- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Wiosna nadeszła! Czy czapki z głów?
Wiosna nadeszła! Czy czapki z głów?
- jedynaczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- mamuśka Mikołaja ^^
Mniej Więcej
14 lata 9 miesiąc temu #9038 przez jedynaczka
bo do tego czasu własnie tak twierdzono że aż 40 % ciepła ucieka przez główkę ale już zmieniono zdanie. I potwierdzono że to jest mit.
Ja tam nie lubie jak mój mały jest zbytnio wyubierany. Mnie jest ciepło więc i jemu też.
Jak na razie <odpukać w niemalowane> to nam się sprawdza. Przez 7 miesiecy eM miał jedynie 3 razy katar.
Ja tam nie lubie jak mój mały jest zbytnio wyubierany. Mnie jest ciepło więc i jemu też.
Jak na razie <odpukać w niemalowane> to nam się sprawdza. Przez 7 miesiecy eM miał jedynie 3 razy katar.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- becia*1980
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #10914 przez becia*1980
witam,
no walsnie cieplo ucieka jak przez glowe tak i przez zmarzniete stopy (ja oprocz lata to zakladam na noc do spania mojej 4 letneij corce skarpety, bo strasznie sie rozkopuje i nogi jej mazna). Czapke sciagam jak jest powyzej 15 stopni i nie ma wiatru, no i latem. Staram sie dbac aby uszka miala zasloniete, bo potem jak ja zawieje to placze ze uszy ja bola i latamy po laryngologach z zapalenieniem uszu, ale widze czesto mlodsze dzieci bez czapki, albo zalozona czapka jest niechlujnie ze uszy na wierzchu. Moja corcia nie nalezy do zahartowanych i moze to tez dlatego, za malo na dworzu, jak tylko wiatru sie nalyka zimnego lub ja zawieje lub zamrznie to zaraz katar i kaszel, choc widze ze od roku i tak jest bardziej odporna na choroby. Jednak nie szaleje ze zbytnim rozbieraniem dziecka z czapki. Ja to i tak dbam zeby sei hartowala i staram sie nie ubierac ja za bardzo zeby mi sie tez nie przegrzewala bo to tez prowadzi do chorob, patrze na inne dziecki jak sa ubrane. To bardziej moj maz panikuje ze ma za lekka kurteczke albo cos tam, ale coz sie dziwic, coreczka tatusia, zreszta wyczekana bo mialam problemy z ciazami, wiec tez wychuchana i rozpieszczana.
pozdrawiam
no walsnie cieplo ucieka jak przez glowe tak i przez zmarzniete stopy (ja oprocz lata to zakladam na noc do spania mojej 4 letneij corce skarpety, bo strasznie sie rozkopuje i nogi jej mazna). Czapke sciagam jak jest powyzej 15 stopni i nie ma wiatru, no i latem. Staram sie dbac aby uszka miala zasloniete, bo potem jak ja zawieje to placze ze uszy ja bola i latamy po laryngologach z zapalenieniem uszu, ale widze czesto mlodsze dzieci bez czapki, albo zalozona czapka jest niechlujnie ze uszy na wierzchu. Moja corcia nie nalezy do zahartowanych i moze to tez dlatego, za malo na dworzu, jak tylko wiatru sie nalyka zimnego lub ja zawieje lub zamrznie to zaraz katar i kaszel, choc widze ze od roku i tak jest bardziej odporna na choroby. Jednak nie szaleje ze zbytnim rozbieraniem dziecka z czapki. Ja to i tak dbam zeby sei hartowala i staram sie nie ubierac ja za bardzo zeby mi sie tez nie przegrzewala bo to tez prowadzi do chorob, patrze na inne dziecki jak sa ubrane. To bardziej moj maz panikuje ze ma za lekka kurteczke albo cos tam, ale coz sie dziwic, coreczka tatusia, zreszta wyczekana bo mialam problemy z ciazami, wiec tez wychuchana i rozpieszczana.
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kathi
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 264
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 8 miesiąc temu #13407 przez Kathi
właśnie sie zastanawiałam co z czapka, mój ma teraz cienką czapeczkę z daszkiem i nawet jezeli nie sama głowa ma byc zakryta to o uszy mi chodzi. Teraz pogoda jeszcze zdradliwa i dzis był piękny dzień, słonce a wiatr jak zawiał to aż ciarki przeszły taki jakis arktyczny prawie. Tak sobie myślałam, że teraz się chroni od tego wiatru a w lato od słońca, także tez czapeczka na głowinie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.