Testy owulacyjne - stosujecie?

Agni ja to samo sobie myślę Co o nas myślały podczytywając tak z ukycia Aż idę na staraczki popatrzeć się pozarażać

mloda no teścior fajny ale kurcze nie wiem czy to nie tylko podbarwione boki, może czas dłuższy minął? Ale leć na betę, po co masz być niepewna;)

Zoi, ann-sunshine,aggi, Agnilla, ulka1983 dzięki za przywitanie
Zoi mam zamiar zostać z Wami, mam nadzieję, że mi sie tu spodoba coś o sobie... jestem Ada, za 2 miesiące skończę 24 lata, od sierpnia jestem szczęśliwą żonką od lutego chcę odłożyć tabletki i od maja zacząć starania, a póki co wdrążam się w tematy ciążowe i szukam jakiś ciekawych poradników;) może polecicie jakiś poradnik?
Dziewczyny ogólnie mam dużo pytań, napisałam już w poście staraczków, liczę na Waszą pomoc i miłe spędzenie czasu
Widzę, że jednak warto w testy zainwestować

Ada - a ja sie nie witałam?????????????????????
No to cie witam teraz

Tak , ja popieram ze warto w testy zainwestowac - min dzieki nim brzuchy rosną

Przerwa na kawę. Która się dołącza?

Ada widzę że poważnie i odpowiedzialnie podchodzisz do tematu macierzyństwa, brawo, chwali Ci się to a co do poradników to nie wiem czy mogę tak polecać, ale wrzucę w spoilera.

Zrobiłam dziś sobie eksperyment na obiad, ciekawa jestem czy dobre mi to wyszło, zobaczymy, czy zjem, czy wyrzucę i zamówię pizzę . Inwencja twórcza: cukinia nadziewana kaszą jaglaną, cebulką, włoszczyzną, pomidorkiem i mozarelką.

ale dziś dzień, same dobre wieści, połowa listopada w pięknym słońcu, to niesamowite, że o tej porze roku idę do ogródka po pietruszkę i szczypiorek

i specjalnie zdjęcie dla moof, jak lubicie moje psiaki to i dla Was też

Emma ale wysoki boziom prolaktyny tak samo jak niski powoduje zahamowanie owulacji. Więc jednak Julka miałaby rację. Ja kiedyś gdzieś wyczytałam że cykle są różne jednak jeśli jest krótszy niż 25dni i dłuższy niż ... (akurat nie pamiętam bo ja miałam krótsze cykle co mnie zastanowiło) spowodowane jest to jakimś zaburzeniem oraz powoduje brak owulacji. I taka prawda bo u mnie owu wtedy nie występowała. Dopiero jak cykle się zaczęły wydłużać to owu wróciła a dzięki temu już niedługo urodzi się Max. Więc ja bym proponowała kuna żebyś jakoś to zweryfikowała bo jednak dziwne jest dla mnie ze lekarz twierdzi że tak długie cykle to spoko są.. Kunka przy takich cyklach nawet jak się okażą z owu to przecież są 4 cykle na rok.. I naprawdę żaden dupek luteina czy coś nie pomogły w szybszym wywołaniu @?? Ja jedynie pamiętam że Iss miała taki rozstrzał ale ona chodziła na wywołanie po 40dc bodajże..

Emma pamiętam że Twoją metodę stosowała Lili i też jej zaowocowała synem a później 2 ciążą więc jak macie werwę i nie czujecie żadnych presji ani nic.. to czemu nie.. przecież sama przyjemność

witam nowe panie.. widzę że dziewczyny grzecznie przyłączają się trochę przed czasem a nie wpadają 3dni przed spodziewaną @ i później nagle wyskakują z testem bardzo zacnie z waszej strony


edit:

Gosia Kocham Twoje psiaczki.. ah jak ja bym takie chciała <3

Ann ja bardzo lubię tą książkę.. miałam ją całą ciążę i tylko ją i bardzo sobie ją chwale więc owszem polecam ale nie wiem czy to jest poradnik przed zajściem chociaż Ada nie określiła jaki chce.

ps.. Ja jestem na wątku w sumie od samego poczatku, fakt testy przyszły w połowie cyklu i wtedy też zaskoczyłam więc mimo że je robiłam to owu na nich nie widziałam.. ale i tak je polecam bo wiele dziewczyna nawet już tutaj nie piszących stosowało testy, i zaskakiwało.. Najlepiej te z allegro bo taniej a najlepiej testować od do żeby niczego nie przegapić..

Dzięki Dziewczyny raz jeszcze od razu polubiłam Was świetne to forum a powiedzcie mi bo tak się zastanawiam czy zacząć już brać kwas foliowy? mimo, że biorę jeszcze anty czy zacząć go zażywać dopiero po odstawieniu ich w lutym? Jak myślicie?

Kwas foliowy najlepiej zacząć brać minimum 3 miesiące przed staraniem.. tak mi jakoś się kołata po głowie.. ja bym chyba już teraz brała bo to ani anty nie wpływają na ani kwas na anty.. a zawsze jest duża szansa że odstawisz tabletki i od razu zajdziesz w ciążę..

Będę w grudniu u gina to zapytam o to a teraz w tym miesiącu najwyżej się wstrzymam z tym kwasem foliowym. Dzięki za odpowiedź

spokojnie możesz zacząć brać kwas foliowy, taki zwykły bez witamin dodatkowych, uzupełnisz sobie jego ilość w organizmie. Zresztą zaleca się zacząć go brać na 3 miesiące przed planowaną ciążą

a ja dzis robie domowa pizze, wiec ann w razie co i co, co ustalam zdrowe jedzenie to z imienin tescia, wpadlam od razu w imieniny moich rodzicow a od jutra przygotowania bo w sob mlody ma 18tke i jak ja mam nie jesc
ja folik zaczelam brac od listopada 2012, aaaa bo myslalam, ze szybko zajde wyszlo, ze bralam go prawie rok

Ada2424 napisał:

Dzięki Dziewczyny raz jeszcze od razu polubiłam Was świetne to forum a powiedzcie mi bo tak się zastanawiam czy zacząć już brać kwas foliowy? mimo, że biorę jeszcze anty czy zacząć go zażywać dopiero po odstawieniu ich w lutym? Jak myślicie?

Ja na twoim miejscu bym zaczeła brac juz teraz - to nie zaszkodzi a przynajmniej jak zafasolkujesz to nie bedziesz miala niedoboru

Powiem Wam Dziewczyny że korci mnie już zacząć brac mimo ze zaczniemy starania za pół roku. Jutro skoczę do apteki i kupię jak mówicie że nie zaszkodzi brać to tak zrobię .

Kaś

ja bym też już brała Agi to ja już przeszło 4 lata biorę jakkolwiek to brzmi

no Gosia śliczności te Twoje psiaczki.. tak mi sie za psem tęskni.. eh eh

ja przed zajściem w ciążę z Maxem brałam jakoś od kwietnia? no prawie rok.. warto bo to ma podobno bardzo duży wpływ w pierwszych miesiącach życia płodowego na cewkę nerwową.. a kwas chyba jeszcze nikomu nie zaszkodził