Testy owulacyjne - stosujecie?

isla to takie ziołowe tabletki na gardło, ale jak to anginowo wygląda to chyba Ci lekarz pozostał
Emma ma rację
a na gorączkę to paractamol, tylko nie za dużo

Mesy, nie łam się, zapodaj tosty i poleż pod kocykiem, może naturalny antybiotyk sam zadziała a jak nie pomoże, to faktycznie wtedy do lekarza, sama raczej goraczki nie zbijaj...

zdrówka!

Może jeszcze tradycyjne chłodne okłady na czółko i mleko z miodem i ew czosnkiem + herbatka z cytryną i też miodem? Grunt by miodu nie dodawać do zbyt gorącej wody bo traci właściwości
Zdrówka!

Emma to dobrze same przyjemności

dzięki - popróbuje tych sposobów ... a jak się nasili to pójdę to lekarza

Asia ja przymierzałam taki do karmienia normalny, tylko jakoś z tą miękką miseczka do mnie nie przemawiają i wzięłam z taką bardziej usztywnianą taki jak był kiedyś w pytaniu na śniadanie, bardzo ładny i wygląda jak prawdziwy stanik a nie do karmienia to przymierzałam rozm. E a dużych piersi nigdy nie miałam podobno jeszcze urosną...

A moof stosuje właśnie te sportowe, i je poleca, i się zastanawiałam czy by nie wypróbować...A ten co fotkę wstawiłam to bardziej do zorientowania czy o coś takiego chodzi bo ten to badziew za 9 zł

A te z hm przymierzałam i takie średnio mi leżą ... może przez kształt piersi...no nie wiem...

Issska a może miska była za płytka? albo jeszcze bardziej piersi z boków do środka trzeba zebrać? Mają tam tylko jeden model do karmienia?

Iss mam taki jeden specjalistyczny do karmienia i miałam go ze 3 razy może. najlepiej mi w takim:

www.pierwsza-wyprawka.pl/pokaz/114/biust...amiaczko_czarny.html

mam 3 sztuki, nawet w nich śpie jakbym miała cyce jak donice to może bym kupiła jakie rusztowanie porządne ale na moje piersiątka (nawet w wersji pełnej mleka) jest akuratny co do rozmiaru to ja przed ciążą miałam 75B, w ciąży 80C i teraz dalej się mieszczę w to 80C.

byłam z Zośką na godzinnym spacerze, ale czad

Cześć dziewczyny!

Jestem tu po raz pierwszy więc od razu wybaczcie jak coś się powtórzę, ale potrzebuję porady bo zwariuję ..

zaczynamy z mężem starać się o bobaska no i tak wyszło że miało byc w marcu,ale "załapaliśmy się " w lutym ale to dłuuuga historia. więc: cykle mam długie bo aż 42 dni ale regularne , w tym miesiącu owulacja miała być 2.02(niedziela) w czwartek przed zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny. Nie przytulaliśmy się bo jakoś jeszcze nie planowaliśmy,od poniedziałku dopiero mnie zaczęły boleć jajniki, ale we wtorek (4.02)postanowiliśmy popróbować o tak no i przed wieczornym przytulaniem test znowu wyszedł pozytywny, maż skończył we mnie(wciąż jajniki bolały). Na następny dzień-środa,test negatywny , ból nadal był-przestał dopiero w czwartek boleć, przez dwa dni po stosunku czułam bulgotanie w brzuchu ale przeszło.

Powiedzcie mi proszę,czy to możliwe że mogę być w ciąży za 2 tyg. czy raczej plemniki "nie zdążyły na czas"? szukałam na wszystkich mozliwych forach,ale nic nie znalazłam..

Pozdrawiam i liczę na odpowiedź,
Aga

yhy czyli taki o jakim myślałam , dzięki za odp.

nie te takie standardowe do karmienia nie przemawiają do mnie z tą materiałową miseczką, mam jeden do szpitala... ale mówią,żebym nie kupowała bo jeszcze mogą urosnąć i już sama zgłupiałam, tylko później kiedy ja go kupię?

A ja byłam u kosmetyczki i stwierdzam,że tego było mi trzeba ni pamiętam czy tu już pisałam... czuje się już jak słonica, jeszcze wczoraj byłam w pracy, dziewczyny chudną w oczach tyle roboty, a ja wrócę do pracy i będę jedyną słonicą na piętrze

Przedszkolanka witaj.
Wszystko jest możliwe teraz musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać na okres, jeśli w dniu spodziewanej @ nie będzie to zrób test ciążowy.

Isska nie przejmuj się, pewnie szybko zrzucisz kg

Issska, nie wiem jak dziewczyny, ale ja sklerozy nie mam niedawno wrzucałaś zdjęcie na którym wyglądasz bardzo ładnie i szczupło, tylko masz brzuszek no chyba że tak tylko kokietujesz, zebysmy ci schlebiały

emma napisał:

Issska, nie wiem jak dziewczyny, ale ja sklerozy nie mam niedawno wrzucałaś zdjęcie na którym wyglądasz bardzo ładnie i szczupło, tylko masz brzuszek no chyba że tak tylko kokietujesz, zebysmy ci schlebiały

taak twarzy nie było widać hehe i te dłonie napuchnięte jak bochny chleba no zobaczymy, coś zrzucę na pewno ... chyba ze się zatrzyma waga

Ja tam twarz widziałam i na twoim miejscu byłabym bardzo zadowolona i cały dzień patrzyła w lustro a opuchlizna w ciąży jest normalna i w krotce minie. Głowa do góry!

Asiaa napisał:

Przedszkolanka witaj.
Wszystko jest możliwe teraz musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać na okres, jeśli w dniu spodziewanej @ nie będzie to zrób test ciążowy.

Isska nie przejmuj się, pewnie szybko zrzucisz kg

Ja wiem Asiaa, ale właśnie ja tej cierpliwości nie mam akurat tak wyszło że siedzę w domu i strasznie mi się dłuży i na siłę już objawy sobie wmawiam( co jest zupełnie nierealne na tym etapie)

Emma dzięki , słonicą też można być z wdziękiem

Przedszkolanka tu już nie jedna niecierpliwa była, pewnych rzeczy nie przeskoczysz... czekać i tyle

Spadam się szykować miłego popołudnia życzę