Testy owulacyjne - stosujecie?

Agnilla napisał:

Jesteśmy w drodze trochę się wyjazd opoznil bo spontanicznie przelecialam męża pewnie plemniczki mu od środy nie dojrzały ale trudno przed nami jeszcze ze sto kilometrów a ja już nogi na suficie bo tak mnie plecy i tyłek bolą :/ ja tu jeszcze do Was zajrzę

hehe Agnilla z takich spontanów mogą powstać niezłe fasolki
co miało dojrzeć dojrzało
my z mężem też mamy takie spontany, chociaż już dawno nie mieliśmy- trzeba o tym pomyśleć

Agnilla napisał:

Issska mnie w ostatnim cyklu rwało z 10 dni ponad, już wiedziałam, że to ciąża
przepraszam za głupie pytanie, ale czemu do wanny nie można? a pod prysznic?
na synusia musisz mieć owulację, czyli ja bym się wstrzymała, jeśli tylko chłopiec wchodzi w grę my bardziej chcielibyśmy córeczkę, ale obojętnie co będzie będziemy się cieszyć
u mnie dziś blada kreska ta druga, jak wczoraj, ale pojawia się ona po 5-10 min dopiero
słuchajcie, od wczoraj testujemy przytulanie co 2 dni, bo tak żeby plemniczki dojrzały. ale może byc jutro z rana, dojrzeją w 1,5 doby?

temperatura zabija plemniki:)

aaasaa wiecie, że mamy w jednym czasie owulkę Agnilla, ależ cieszy ta blada kreska co nie

3mam kciuki za Was, żebyście pieknie zafasolkowały i zagroszkowały w te Święta- aura za oknem sprzyja przytulanką i dzieleniem się ciepłem wspaniałych Świąt moje miłe

Wlezłam na szybko

Agnilla, Fernitka to żeście się zgadały
ja pewnie też będę się cieszyła, że w ogóle ja mam

Tylko uważajcie z tym Świątecznym ciepłem, nie za dużo, bo zabije plemniki hihi

Kurczę ja już nie robię tych testów bo szkoda marnować, zacznę po @ jak ją w końcu dostanę

może jeszcze dzisiaj uda mi sie zajrzeć tu do Was, bo jutro to na bank nie, bo pewnie telefon mi zasięgu netu nie złapie...

Pzdr.

no właśnie mam taką bladą, że ledwo widoczna jest czekam na mocną kreche malinową co by móc sie wstrzelić w odpowiedni czas.
Dzisiaj zrobiłam testa ( ale po lampce wina ) i kurka rurka prawie niewidoczna no i nie wiem bo Gosia Sz nam tu przestrzegała, że 2h nie pic
no i nie wiem jak to interpretować, hmmm no nic będę się martwić jak mi za 2-3 dni nie wyjdzie malinowa


Wesołych Świąt moje miłe spełnienia marzeń, szybkiego zafasolkowania i zagroszkowania, aby otoaczali Was tylko dobrzy ludzie i przyjaciele, duzo szczęścia,radości


wiesz, u mnie to nie wiem już sama kiedy co wypada, bo ja teraz liczę, że mam cykl ok 35 + więc owu może byc później, nie mam tel przy sobie ale dzisiaj jest 19-20 dzień cyklu,a ja podejrzewam, że mam owu bardziej przy koncu niż w środku cyklu, ale przynajmniej dzięki testom wiem, ze cos już jest na rzeczy jutro postaram się stestować po celibacie 2h

no właśnie mówić Ci miałam, że temp podwyższona to wiesz .. .no nie chcę tu siać zamętu, ale dobrze, ze małż kupił cioś dla mamusiek


no mi się wydaje włąśnie że pod koniec cyklu jakoś coś ten teges, ale sama nie wiem, bo ja to ostatnimi czasy mam @ jak jej się o mnie wspomni to wpada z wizyta bez pukania
i cięzko mi cokolwiek ustalic, a testy mopże mi dadzą jakiś obraz tego co sie dzieje. Póki co jak pisałam zanotowałam 2 kreski - le bardzo bardzo bladą tą druga , prawie niewidoczną , równo z kalendarzem tym moim co mam w tel.

jutro zrobie teściora i zobaczę vo mi z nigo wyjdzie

Witam się świątecznie,

Wesołego jajka Wam wszystkim życzę, no i fasolki jak się patrzy.

Ale Wy wszystkie zmusztrowane jesteście, dziś przytulanie nie, jutro tak, hi hi, jak w wojsku normalnie. Oby pomogło.

Staram się nie wypatrywać u siebie objawów ciąży, żeby się nie nakręcać. Czekam cierpliwie do piątku.

Agnilla, tak, podwyższona temperatura pod koniec cyklu może oznaczać ciążę. Wino czerwone jest dobre dla kobiet starających się o dzidzię. Polepsza się wtedy warunki do zakotwiczenia fasolki.