Testy owulacyjne - stosujecie?

Lili

Dagnes to zakup niezły zrobiłaś zakupy w takich cenach też lubię

Ja skończyłam pichcić zupę z botwiną, mniam

Gosia botwinka mmmmm ochoty mi narobiłaś

Ugotowałam taki gar, że wszystkie Was zapraszam

Gosia musi być dobrze w końcu :*

Dagnes super zakupy takich tylko pozazdrościć.. Alladynek też

Kaś Ty też obłowiona przecież. Ja jeszcze na allegro muszę poszperać, bo dziś najszerszych spodenek dopiąć nie mogłam, więc trzeba coś na te upały sobie sprawić.

pewnie ja jeszcze będę szukać jakis zabawek ale to na tablicy i allegro popatrzę.. może jakieś duplo czy coś ktoś będzie chciał odsprzedać

dobra zbieram się powoli, pójdziemy sobie spacerkiem do galerii wypieków po drożdżówkę i na wolę wio

Kuwa nie ma to jak napisać post i stracić net bo burza u nas, w dupie idę spać

I ja pisałam posta i szlag go trafił

Nie poddaję się i piszę raz jeszcze

Kaś ciekawa jestem jak tam wizyta u lekarza i jak pokazał się Maluszek

Kurcze Dziewczyny, fajnie Wam, że potraficie tak sobie wynaleźć fajne rzeczy. ja wczoraj po 8h zakupach wróciłam z płynem micelarnym i testami owu Chyba testy mi się teraz najbardziej przydadzą

Jeszcze mam do Was pytanko techniczne. 2h przed zrobieniem testu nie można pić. A co np. z jedzeniem owoców i przede wszystkim arbuza? Jak sądzicie??

hej laski,

Znowu widzę mlodą

Kaś mega drogo ci powiem, lumpki spoko, szczególnie dla dzieci, co en dzieciak, szczególnie mały zniszczy taki ciuch jak zaraz wyrośnie...

Ja o ciuszki się nie martwie, mojego małża siostra ma mi dać, ciotka moja, która dała mojej koleżance, więc spoko...

Aggi ja tam widzę malynky a moim zdaniem jak jajo pęka to na dugi dzień już nie ma 2 kresek....

coś mialam jeszcze napisać i zapomniałam....

Agni kiedy ty na urlop?

ciekawe czy ja jezioro zobaczę... ale mam przeczucie i wierzę w to bardzo,że krwiaczek się wchłonął i będzie dobrze

a co nie ma być dobrze bedzie, nie ma wyjscia, grupon masz wykupiony, krwiak niech spada
ja mam urlop od 15 lipca, wiec czeka mnie ostatni tydzien "pracy"
moj maz dzis wrocil z pracy z bolem zoladka, ja mowie holaaa mi sie dzis chce on mowi, ze jemu tez mowie, ze mi to sie juz wczoraj chcialo, on mowi jemu tez nooo to wlasnie skonczylam robic stopy, pazurki zaraz lece pod prysznic sie wypilingowac, maseczka, lakier na paznokcie, i do roboty :)dalam mu dwie nospy, goraca gorzka herbate i mowi, ze mu znacznie lepiej. ja sie wyspalam wiec wszystko sprzyja
ale lało u nas, przyjechał po mnie do rodziców i jak luneło to szok :)ale git, bo tata prosił o podlewanie ogródka, chciał to ma i to za free
Porto nie kupuj aptecznych testow, szkoda kasy. kup sobie jakis ciuch a w testy zaopatrz sie na allegro to jest myk
wiecie co, mam kumpele w 28 tc. to ta, ktora miala byc na koncu ze mna i jak juz ona zaszla to mnie dobilo totalnie. nie wazne. od tygodnia lezy w szpitalu bo jej sie szyjka skorcza. dobrze mowie? w kazdym razie czeka ja lezenie do konca ciazy. jak cos czuje skorcze to jej wala kroplowe, zeby tylko nie rodzila jeszcze. mowila, ze dobrze zeby do 35 tc dotrwala. skad to cholerstwo sie bierze? to juz druga znajoma, ktora ma skrocona szyjke. tamta druga miala jakis klips zakladay czy co. lezala dluugo ale za to urodzila w 2 godz
nie wiem co juz chcialam napisac. lece sie pindrzyc

Oj zrobiłam test, jak dla mnie pozytywny. Tylko mojego męża nie ma. A tak chciałam, żeby jutro był pozytywny.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oby jutro był jeszcze mocniejszy

Isss czyli jak już jajo pęknie to na następny dzień krech już nie będzie? czyli dzisiaj liczyć ze owu była ;D ? No pięknie a my dziś odpuściliśmy ;p

No Porto dla mnie też pozytyw jak nic:) To obie pozytywne mamy w ten sam dzień haha:)

nie chcę się mądrzyć ale nie było jako s tak, że liczy się pierwszy test pozytywny?

Agi okropne teraz są sytuacje z tym zagrożeniem ciąży. Ale jak będzie leżeć plackiem to sytuacja powinna się unormować.

Porto luz, jako pęka do 48 h po pozytywnym teście, a potem ma jeszcze dobre 12 h żywotności