Pare miesiecy staran i nic, walczymy dalej! :)

emilia nie mam pojęcia czemu jest trudno Może gdyby nie było wpadek to byśmy tak nie myślały ze jest trudno Damy radę

Hej dziewczyny, dołączam do Was. Myślałam zawsze że to będzie takie proste i zapewne czekałam zbyt długo. I czwarty cykl starań. To jakaś masakra. Szukam wsparcia na forach ale widzę że nie tylko ja mam taki problem. Ciesze się że znalazłam Was tutaj, mam nadzieję że i ja się doczekam tych szczęśliwych chwil.

Witaj Agullka
Ja też zawsze myślałamże jest to proste,ale wcale tak nie jest u mnie to dopiero 2 cykl starań i naprawde są kobiety które starają się po pare lat więc naprawde jak narazie to nie mamy się czym przejmować tylko musimy działać

Mam taką nadzieję. Nawet w pracy nie mogę myśleć o czym innym ale tak jak piszesz działamy może się uda. U mnie właśnie są odpowiednie dni do działania . Po pracy się odezwę.

Agullka ja też tak miałam,że ciągle myślałam tylko o tym ale jakoś teraz wyluzowałam Ja czekam czy @ przyjdzie czy nie bo u mnie juz po owulce A ty działaj działaj

Witam nowe forumowiczki!!!

Agniesia GRATULACJE !!!!!!!!!!!!! SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK ja sie ciesze !!!
U nas serduszko zabiło w 6 tygodniu takze napewno zaniedługo juz zobaczysz mała kropkęi bijace serducho !!!

Emilcia uda sie uda nie wierz w wrózki bo one umią zamacic w głowie :/

Sophie25 ma rację naprawdę wróżki potrafią zamacic w głowie mi wczoraj przyszedł sms niby od wrózki że widać ciąże niepewna ale odrazu usunęłam sms bo niby skąd takie rzeczy mogą wiedzieć Sophie ile cykli się starałaś?

Sophie juz wszystko wiem doczytalam czyli testy owu Ci pomogły?

Witaj agulka;)
No wlasnie ciezko cos zajsc w ciazy, ja to juz zaczynam powoli rezygnowac..

emilia nie poddajemy się w końcu się uda

Sophie dziękuję :* mam zdjęcie usg na którym jest mała kropeczka ale więcej będzie widać na następnej wizycie już się doczekać nie mogę !! oby tylko wszystko było dobrze

agniesia na pewno będzie wszystko dobrze ale masz superr

Hallo
kurde Dziewczyny ale sie wkurzyłam w piątek odwołali moja wizytę, bo gina nie dojechała... i teraz już po jabłkach pewnie z pobraniem próbki na posiew... kolejny cykl w plecy, ale tak czy inaczej działamy
ale ja dziś miałam sen - stałam w jakimś pomieszczeniu, nie wiedziałam że jestem w ciąży, zaczęłam krwawić, ale jaaaaaaaaaak jejku na sama myśl ąz mnie ciarki przechodza, i ja powiedzialam 'Jezu w ciazy byłam- poroniłam" na co moja przyjaciółka "nieeee głupia- ciesz sie to krwawienie implantacyjne!"
hahaha
no paranoja jakaś normalnie

Joana też bym się wkurzyła na Twoim miejscu na tą gin ale mimo wszystko działajcie to niezły miałaś sen mi się w tamtym tyg.śniło,że urodziłam synka i że mnie szyli i mnie tak bardzo bolało i mówiłąm do koleżanki jejku oni mi zaraz dziecko przyniosą a ja przecież nie mam pokarmu ,przecież ja nawet nie wiedziałam,że jestem w ciąży wczoraj mi się okres skończył a dzisiaj urodziłam masakra jakaś z tymi snami

czesc dziewczyny!
witam nowe forumowiczki co do wrozek to powiem Wam ze nigdy w to nie wierzylam ale raz mialam taka sytuacje ze przyszla do nas do pracy cyganka i cos tam chciala sprzedac. ksiegowa - starsza kobtka z ktora siedzialam w pokoju zaraz ja pogonila, wiec ona powiedziala ze nam powrózy. oczywiscie od razu powiedzialysmy ze nie chcemy, a ona powiedzialanie to nie i wychodzac powiedziala do mnie - "rodzi sie w Tobie nowe zycie. jeszcze w tym roku bedziesz mama" i wyszla. bylysmy w szoku. ksiegowa wiedziala ze stramy se o dzidzie i slabo nam to wychodzilo ale mowi do mnie - a moze faktycznie w ciazy jestes. i wiecie ze okazalo sie ze naprawde bylam w ciazy. nie wiem do dzis czy to przypadek i ta cyganka tak trafila czy co.
Dziewczynki i Wam sie uda napewno. tylko troszke cierpliwosci potrzeba. edlugo i Wy bedziecie cieszyc sie swoii fasolkami.
a u nas coz - Jasio niedawno pzreszedl trzydniowke i po niej boi sie kapieli. jest histeria coweczor. wydaje mi sie ze wykapalismy go w czasie wysypki i go pieklo cialko i sie tak wystraszyl. masakra. mam nadzieje ze kiedys mu to przejdzie bo ciezko to wytrzymac. poza tym juz za 2.5 tygodnia mamy pierwsze urodzinki