Testy owulacyjne 2

Joanna grzecznie czekaj do terminu @ i wszystko będzie wiadomo
Kiedy ta data ma nastąpić?
Ziaa czekamy na wieści od Ciebie, a tu cichosza...

STOKROTKA no przewidywany termin niechcianej @ to 21-01-2017

ZIAA właśnie wracaj :* na fb cię nie widzę

W Dzień Babci przypada xD

STOKROTKA otóż to ależ moja mama i teściowa by miały niezapomniany dzień

Dziewczyny, której mają ziajke na FB napiszcie jej wiaodmosć, że kopne ją w dupkę, ze się nie odzywa

Pierwszy wnuk by byl?

pinezka Kurcze... nie wiem co powiedzieć, przytulam bardzo mocno i zaciskam kciuki by jednak coś z tego było!!!!

stokrotka chciałabym takiego zaskoczenia, serio

anabelle u nas normy 900% przekroczone. Tragedia oddychać się nie da na dłuższą metę. Ja też tak z firmowymi rzeczami mam, czasem mam problem ogarnąć ale obiecałam sobie że wieczór jest dla mnie i męża i nie zajmuje się firmą

Aggi z całego serca Ci tego życzę :*

STOKROTKA moja mama by miałą pierwszego wnuka, teściowa drugiego

MAGMUS wiadomość do ZIAA wysłana P.S. ooo odezwała się nasza kochana Na dniach odezwie się, z urlopu wróciła ( taka to ma dobrze )hi hi

AGGI masz racje, wieczory powinny być twoje i twojego mężulka

No Magmus! Wreszcie! Już myślałam, że się tego klapsa nie doczekam! ;P
Cześć Babeczki!
A tak serio to z urlopu w weekend wróciłam i jeszcze nie ogarniam. Miałam mieć dziś hsg, ale już w szpitalu okazało się, że rentgen nie działa i dupa! Muszę czekać do następnego cyklu. Wrócę do Was jak tylko się ogarne! :*

Dla moich rodziców też pierwszy wnuk, a raczej wnuczka

Dzieki ze jestescie :*
Dziwnie mi. Jakos tak ta ciaza do mnie nie docierala, jakbym czula, ze cos jest nie tak, zarodka nie ma, wiec trudno mowic o stracie dziecka, a jednak mi bardzo smutno.
Krwawie juz jak w czasie @ i brzuch tez boli jak na @. Gin powiedzial, ze na tym etapie macica powinna oczyscic sie ladnie sama, ale jesli bede zaniepokojona krwotokiem czy cos, to mam sie do szpitala zglosic. Nie ma co, super urlop. Rodzicom chcialam dac dobra nowine, a tu poronienie :/ W pionie trzyma mnie fakt posiadania super synka. Jakby to sie stalo przy staraniach o pierwsza ciaze, byloby mi duzo trudniej. Malz tez mnie super wspiera.
Mam nadzieje, ze nastepne testujace beda mialy wiecej szczescia
Joanna - trzymam kciuki
Zia - gdzie jestes?

PINEZKA tak mi smutno jak przeczytałam twojego posta kochana jesteś silną babką i nie możesz się poddawać! :*

Pinezka wiem co czujesz, ja po 2,5roku staran zaszłam w ciążę, a w 3 miesiącu poroniłam, w sumie to ciąża obumarła, bo się przestała rozwijać.
Koszmarnie się czułam, myślałam, ze się nie pozbieram, niesadzilam ze w kolejna ciążę tak szybko zajdę.
Pamiętaj nasz syna, kochającego męża i nigdy nie możesz sie obwiniać, bo sama wiesz jak bardzo chcialas tego dziecka.
Trzymam kciuki za kolejne starania, tym bardziej, ze organizm juz byl przygotowany na ciążę to i szybko pownno pójść z następna ciąża:)
Kochana trzymaj się :*

Pinezka bardzo Ci współczuje. Mocno Cię ściskam. Życzę Ci, aby jak najszybciej pojawilo się w Twoim życiu drugie dziecko. Wiesz... ja zawsze w takich chwilach, kiedy jest u mnie smutno i zle, myśle sobie, ze tak miało być, ze nic nie dzieje się bez przyczyny, widocznie ktoś na gorze ma dla mnie inny plan ... to mi jakoś pozwala przetrwać te najgorsze chwile .