- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- ciaza i porod w Hiszpanii
ciaza i porod w Hiszpanii
- kasiah
- Wylogowany
- budujemy zdania
Agathe gratulujemy zabka!!! U nas jeszcze nic a nic nie widac.
A to marudzenie Maji to napewno byl skok a nie zabek, bo od poniedzialku Maja jest juz "normalna", nie jeczy tyle i nie wisi na mnie non stop.
Nie chce zapeszac ale cos tam zaczela mi jesc, co prawda caly czas mleczko jest na 1 miejscu ale np. dzisiaj zjadla kilka lyzeczek sloiczka z nutribenu pollo i jamon z warzywami i nawet buzke otwierala wiec ja jestem szczesliwa. A jak zawsze cos tam mi zje z obiadkow to w nagrode dostaje albo chrupka albo ciasteczko i ona wtedy to je z takim zadowoleniem ze az milo patrzec.
Ale wiem z jedzeniem jeszcze dluga droga przed nami.
No i zaczela pic z rana i przed spaniem kaszke. Nie robie gestej, tak jak mi mowila Gumis dodaje tylko 2 miarki i Maja ladni pije. Ja teraz wiem ze u nas problem z kaszka nie tkwi w jej smaku tylko w konsystencji i smoczku. Ona od urodzenia jest przyzwyczajona do smoczkow do butelek z aventu i z innego nie chce pic. Do tego jesli ma wiekszy otworek tez za nic nie chce pic dlatego narazie o gestych kaszkach musze zapomniec, bo taka gesta przez maly otworek nie przejdzie.
A zapomnialam wam wspomnic ze za namowa Lenity i Ani przenioslam lozeczko Maji do jej pokoju i od kiedy wrocilam od tesciow to spi w u siebie. Pierwsze noce byly ciezkie ale to ze wzgledu na skok aleteraz jej juz ok. Ladnie spi a ja przynajmniej sie nie budze na kazdy jej szmer tylko dopiero jak wlacza syrene.
Cata, kawalerski na Ukrainie. Wrocil caly i zdrowy, do tego szczesliwy ze ma taka tolerancyjna przyszla zone hehe
A co do mojego panienskiego to nie wiem kiedy cos zrobie. Planuje na przyszly rok wybrac sie gdzies na weekend z kumpelami i potraktuje to jako zalegle panienskie. No i teraz jak bede w PLto chce sobie wyskoczyc na kolacje i na drinka z przyjaciolka, to tez moge to potraktowac jako takie male panienskie.
A co do obcych no Maja uwielbia wogole sie nie boji.
Anneem ja juz nie pamietam o co mnie prosili przy zalatwianiu ubezpieczenia ale NIE mysle ze NIEtrzeba ze soba wziasc, bo to jednak wazny dokument i prawie zawsze o nie pytaja. Tylko ze pszczola nie ma NIE, jest zapisana do ubezpieczenia na moim NIE
Ale Andrwsik juz duzy, pszczole juz przerosl wagowo i goni wzrostowo.
Gumis wspolczuje lekarki, co za wstretna baba. Pediatra napewno nie powinna vyc skoro ma takie podejscie do dzieci.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gumis24
- Autor
- Wylogowany
- rozmowna
- www.costa-brava-blog.blogspot.com.es
- Posty: 674
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
mialam sie juz niczym nie chwalic,bo jak wczoraj napisalam o samodzielnym zasypianiu w lozeczku to wieczorkiem Milenka za nic nie chciala pojsc spac-normalnie o 23 daje buziaka wszystkim i do lozeczka,wczoraj prawie do 24 platala sie i szukala wrazen-a zasnela ze mna na lozku(usprawiedliwia ja jedynie upal)
No ale wracam do chwalenia sie. Pisalam ze siusiamy na nocnik przypadkiem? No to odwoluje to. Dziewczyny dziecko mi wola na nocnik A nawet wiecej-wieczorem akurat tak sie zlozylo ze i ja i moj eMek gadalismy przez telefony i nie zwrocilismy uwagi na okrzyk "pupa". Nagle Milena wpada do salonu z nocnikiem-zasiada na nim a po chwili okazuje sie ze w srodku wieeeelka koooopa Normalnie szok!
dodam tylko ,ze jak jestesmy w domu to Milenka gania z gola pupa i moze dlatego jakos latwiej jej sie zorientowac ze cos tam sie bedzie robic. Bo w pampersie to bez zadnych wyrzutow wali co popadnie
Wiec jest nadzieja ze do zlobka puszcze juz duuuza odpieluchowana panne ( Kuzwa po co ja wczoraj kupowalam pampersy -zartuje)
Ania no wiec z Milenka to jest tak ze zazwyczaj chodzila ze mna do lazienki,no i mowilam jej ze mama robi tutaj siusiu,a Milenka do pampersa.Potem zaczelam ja "sadzac" na moment na kibelku i mowilam ze Milenka jak urosnie to tez tutaj bedzie robic. Potem kupilismy nocnik i jak chciala to ja sadzalam i tlumaczylam do czego sluzy. nastepny krok to ganianie bez pieluchy i sadzanie co jakas godzinke-oczywiscie zdarzylo sie nasiusiac na podloge ,czy do majteczek. za ktoryms razem Milenka polapala sie ze cos tam z niej leci i zawolala ze "pupa" i udalo sie reszte zalatwic do nocnika-przy owacjach godnych zdobywcy Oscara
No i dalej to juz poszlo
Kasiah no to swietnie ze udalo sie z pokoikiem dzielna masz ta coreczke. No i patrz- i jedzenie zaczyna podchodzic.
No widzisz kawalerskie zaliczone,enek szczesliwy-super
Gumis u mnie nawet nie pyta jakie mlekopodaje,tylko ja interesowala czy krowie tez pije-i tyle.
Kurcze od godziny probuje wyjsc z >MIlusiem na spacer-ale ona musi "siama" sie ubrac. Cudem udalo sie zalozyc bluzeczke. Spodenki juz byly na pupie ,ale zdjela pampersa to w ogole nie chce zalozyc.... My chyba nie wyjdziemy dzis......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
ja tylko na chwilke.
Pieknie mi dzisiaj pszczolka jadla. Po raz pierwszy zjadla prawie caly maly sloiczek i jeszcze melczkiem dopila.
Po poludniu zjadla tez owocki wiec ja jestem happy.
przyszlo krzeselko. majczeka siedzi w nim jak na tronie i jaka szczesliwa. Jutro bedziemyn testowac przy jedzeniu.
anusska super z tym nocikiem. Mlienka madra dziewczynka jest...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agathe888
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
rozowy skip hop fajny nie:) u nas juz porysowany. pan eRek oczywiscie musial po nim wozkiem jezdzic. to jest facet demolka kuzwa.
czemu u nas od tygodnia sa zielone kupy przez to ze je wiecej sztucznego i kaszki i bananowe sloiczki??? moga byc zielone kupy czy lekarz??
anuskka nasza Milenka kochana, taka madra i ladna. ale Wam sie udala co?
larita i kamila i lenitaHALO?!?!
aha ja jeszcze nigdy nie dawalam Zosi wody.. dac w butelce? moze wypije
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gumis24
- Autor
- Wylogowany
- rozmowna
- www.costa-brava-blog.blogspot.com.es
- Posty: 674
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiah Pszczolka sliczna taka cala do wycmokania!!az przypomnialo mi sie jak bardzo chcialam coreczke.. no i prosze to wszystko jest chwilowe/przejsciowe jeszcze nabierze apetytu bo coraz to smaczniejsze rzeczy wraz z wiekiem bedzie mogla jesc..a mleczko pija od urodzenia i zawsze bedzie naj...Ryanek mimo iz czasem je az tyle ze mi oczy wychodza i zastanawiam sie gdzie on to miesci miewa i takie dni ze je mniej ale sama przez te upaly mam mniejszy apetyt..
Agathe i co polubila Zosia wode?Co do kupek to niewiem kochana moze dziewczyny beda wiedziec...
Zmykam spac papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania_83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0
Anuskka jestem pod wrazeniem MIlenki! Ona to sie powinna ZOsia nazywac...Zosia Samosia
A z tym nocnikiem madra szybko zalapala. Zuch dziewczyna:)
Agathe Moze zmiana diety tak kolor wplynal? U nas tez sa zielone ale dopoki nie sa to twarde bobki to sie nie przejmuje. Chyba Kamila kiedys pisala, ze dopoki nie jest to czarne ani biale to luz. Aha ryz i banany zapychaja niestety. A Sofija oprocz mleka nie pije wody? Ja bym jej dawala, bo upaly, bo nowe jedzenie A czym popija jedzenie?) itepe. MOzesz w butelce tudziez niekapku, napewno nie zaszkodzi i im wczesniej polubi wode tym lepiej:) Ja czasami dawalam pol na pol wody i soku (np z Hippa albo NUtribenu) i lepiej mu wchodzilo. Ale od kiedy ma zeby to staram sie zeby te wode pil, bo jeszcze mu sie za szczotkowanie nie zabralam.
Kasiah Majeczka jaka szczesliwa na swoim tronie! Fajny macie fotel
I z tego kawalka co widac to chyba wypasiona chata. MI sie marzy swoj domek (moze byc maly ale swoj) z ogrodkiem gdzie hodowalabym swoje warzywa a Dani dlubal patykiem w ziemi i skakal po drzewach...
Gumis nam co do mleka to powiedziano, ze jak bedzie mial 12 miesiecy to ma mleko od krowy pic. Ja sie nie poslucham i jeszcze przez jakis czas bede dawac mm i do tego jako dodatek od krowy.
Dobra lece kawe sobie zrobic, moze mnie natchnie na jakies porzadki
<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiah ale Maya usmiechnieta w tym krzeselku. Od razu lepiej jedzonko smakuje
Agathe kupki podobno moga byc w kazdym kolorze i jest ok. Dopoki nie sa bezbarwne ,albo czarne wszystko gra(wg mojej pediatry)
Z woda probuj.
A ja sie wiecej chwalic nie bede bo wczoraj mialam osiusiana podloge
Ale wiem ,wiem .byloby mi za dobrze gdyby nagle z dnia na dzien Milus przeszedl z pampersow na nocniczek .Nauka musi bolec
Spadam lasencje- mam "mala" fuche. robie suknie dla dama de honor . Nie mam duzo czasu-bo do 16 wiec musze sie sprezyc...A kobita dopiero dzis sobie wspomniala
A tutaj tez ucichlo troche
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenita
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 291
- Otrzymane podziękowania: 0
Sorki, ze tak milcze. Normalnie nie udaje mi sie wydusic odrobiny czasu, zeby cos sklecic. Najpierw szalony czas egzaminow, teraz wakacje, ale tylko z nazwy , dzielnie dbam o to, by bylo co robic, zreszta moj synus tez za mna w tyle nie pozostaje .
Anuskka, wow, Milenka daje rade. To co, ze dzis siuski na podlodze, jutro bedzie na pewno lepiej i tak, ze juz lapie. Javi nocnik ma, uwielbia na nim siedziec, ale jak na krzeselku. Jeszcze nawet sie nie wyglupiam, zeby cos robic w kwestii uswiadamiania brzdaca. Choc ostatnio jak mnie obsikal podczas wieczornej higieny, to sie chichral jak szalony, diablatko moje, wiec chyba cos tak kuma, ze matce psikusa wyczynil strazak maly. No i super, ze masz takie fuchy. Milej pracki i wiecej fajnych zlecen.
Agathe, ale masz T po zbóju cholera. A niech ja!! Ale juz pojechala hen, wiec luzik, dobrze,ze mieszka daleko. Zazdroszcze mamy na miejscu, ja za moja juz tesknie. No i gratulacje podwyzki i Zosia taka sliczna. Jak tak na te Wasze pieknosci patrze, to az tez chce nastepna dziewczynke, siostrzyczke dla mojego madrali (no dobra, jak bedzie drugi harcerz, to tez bede skakac pod sufit ), ale to jeszcze troche. Maya Kasih jest taka cudna, ze jak ja trzymalam ostatnio na rekach, to sie malo nie rozplynelam. No i Javi tez wali zielone, ponoc to normalne jak dzidzie jedza juz nie tylko mleko.
Anneem, ja nie wiem z tym NIE niestety, przykro mi, ze Ci nie moge pomoc. I jaka sliczna mamuska z Ciebie (na fb podejrzalam), o kawalerze w super kapulesiku juz nie wspomne.
Kasiah, krzeselko swietne, no i fotel ten w tle tez czadowy. I o jaaa, macie kominek . Super!!!!
Ania, my sie widzimy, wiec nie bede Ci tu zyczyc wysokich lotow hihi, tylko wysiciska Don Daniello w realu na pozegnanie.
Cata, zycze Ci, zebys coraz wiecej czasu znajdowala dla nas. (sobie zreszta tez , jakos tak sie uzaleznilam od wiesci co u Was )
Gumis i jak urodzinki sie udaly, na pewno wszystko wyszlo supersietnie.
hihi Olencja, ale Maja ma powodzenie, no prosze! Jak te szkraby rosna. Dopiero uczyly sie raczkowac, a tu juz chodza z chlopakami .
No a ja jutro na wesele. Spadam spac, ale musialam choc wrzucic pare zdan, bo juz mnie zjadaly wyrzuty sumienia. Pewnie o kims zapomnialam, ale jak to mowi moj nauczyciel hiszpanskiego : mañana más. No moze pojutrze na kacyku .
Milego weekednu chicas, wysciskajcie malusinskich i malusinskie od ciotki i Ksawego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja sie pomalu pakuje po w ponedzialek lece do PL a jutro wpadaja do nas znajomi na grila i pewnie posiedza do wieczora wiec wole sie spakowac juz dzisiaj.
Za bardzo chwalilam pszczole z jedzeniem. Wtedy to byl chyba jednorazowy wybryk bo znowu ciezko nam to idzie... Ale za to w koncu przekonala sie do kaszki i ciagnie z butli
U nas dzisiaj strasznie goraco i jestesmy po kapieli w basenie a teraz suszymy sie na sloncu
Agathe krzeselko kupilam takie
www.amazon.es/Safety-1st-27716431-Trona-...&keywords=Safety+1st
Fajne jest, troche podobne do stokkie i o polowe tansze
Tylko ze Majcia jeszcze nie umie sama siedziec wiec musi jeszcze poczekac i narazie dalej karmie ja w lezaczku. Czasem ja do niego wkladam ale jeszcze sie gibie wiec trzeba jeszcze poczekac.
Pszczolka od kiedy zaczela jesc inne rzeczy niz mleko tez robi zielone kupki wiec spoko to chyba normalne.
Ania domek fajny ale niestety nie nasz. Wynajmujemy tylko. A fotele mamy dwa i super wygodne.
Lenita jak tam po weselu? Wybawilas sie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gatita
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- My life began the day you were born!
- Posty: 194
- Otrzymane podziękowania: 0
Melduję się już z Polski Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale przeprowadzka i załatwianie spraw różniej maści przed wyjazdem pochłonęło mnie na tyle, że nie miałam nawet czasu włączyć kompa... Za to teraz już na luzie, więc będę nadrabiać i pisać na bieżąco... jeśli mnie jeszcze przyjmiecie...
Zacznę od tego, że jestem bardzo zadowolona z decyzji przyjazdu do PL na kilka miesięcy (bo jakoś ok.grudnia będziemy już wracać do Espanii ), dziadkowie cieszą się, że mają wnusia na miejscu, Jamalek bardzo zadowolony, a i ja w końcu mogę troszkę odsapnąć i zadbać o siebie Jak przyjechałam, to okazało się, że mam już umówioną kosmetyczkę, fryzjera i paznokcie Ah ta moja mama kochana ! No i pogoda póki co bardzo ładna, jutro jedziemy nad jeziorko
Podróż minęła nam znośnie, chociaż w związku ze strajkiem na lotnisku musieliśmy czekać 3h... ale udało się dolecieć. Młody był bardzo grzeczny, ale z wrażenia chyba nic nie spał, chociaż lecieliśmy późną nocą.. Cały lot gugał i uśmiechał się do ludzi dookoła No śmiesznie było W ogóle Jamal się tak bardzo zmienił, wydoroślał wcina już ładnie obiadki, deserki, popija herbatką albo sokiem mleko z kaszką już tylko rano i wieczorem. No i bardzo towarzyskiego mam chłopaka, do każdego pójdzie, wszystkich lubi i ciągle się uśmiecha No i zaczyna pomału raczkować, na razie do tyłu hehe prześmiesznie to wygląda Potem wrzucę jakieś foty, jak zgram na kompa
A tu widzę, że się dzieje !!!
Milenka nasza kochana to taka spryciula jest, że szok:) no i zdjęcie w obcasach wygrywa! uśmiałam się Anuskka fajnie z tą pracą Ja też niedługo będę kombinować coś dodatkowego, sama dla siebie... zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Agathe fajnie, że masz mamę u siebie i dobrze, że ta ropucha już sobie pojechała! No co za babsko! ale pewnie, trzymaj fason i nie dawaj się jej nigdy sprowokować, bo na takie panie, to najlepszy jest stosunek obojętny
Jamalek mi dziś powiedział, że już tęskni za Zosią i jej bujną czuprynką ... Pewnie jak się znowu spotkają to będą już chodzić i skakać
Ania bawcie się dobrze w Polsce zaglądałam na bloga - extra relacja ze spotkania, maluchy przesłodkie i Dani i Ksawi też już takie duże chłopaki i jakie przystojniaki a pszczółka jak laleczka w sukieneczce - śliczności ale te maluchy rosną
Kasiah jaka zadowolona pszczoła na tronie siedzi! no i rzeczywiście widać, że super chata!
to Ty też teraz do Polski??
a właśnie z jakich stron jesteście dziewczyny?? może gdzieś blisko mnie? bo ja z Gdańska
Lenita opowiadaj jak tam było na weselichu??
Gumis Ryanek już roczek WOOOOOW szok, a pamiętam jak dołączyłam do forum jakoś rok temu i dopiero się urodził jejuuuu sto lat dla niego !!!
Przepraszam jak kogoś pominęłam, ale ktoś się właśnie obudził i jest głodny, a głodny to zły
CIĄG DALSZY NASTĄPI
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agathe888
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
gatita moja mama sie dzisiaj o Ciebie pytala. wywolala wilka z lasu, bede jej mogla powiedziec ze fajnie ci w pl ucaluj Jamalka od nas.
kasia Ty tez lecisz do pl? ale fajnie!!!
ania a ty na 3tyg szczesciaro.
anuskka ze niby pani chciala suknie dzisiaj i ty juz jej dzisiaj ja uszylas?? rispekt!
a anuskka suknie slubna jak robia przerobke to skracaja? bo moja za dluga jest na mnie. ubralam sie w nia wczoraj. super jest ale kurcze ten tren jest dlugi, nie wiem czy dam rade. ta pani w sklepie powiedziala ze tren to mozna usunac. moze jej poprosze zeby mi taki przypinany zrobily chociaz nie wiem czy sie da..
ale u nas dzisiaj goraco.
bylismy na zakupach w la roca i eRek tak mnie wkurzyl ze jakbym mogla to bym go z auta kopniakiem wyprosila. przejechalismy zjazd (oczywiscie niby moja wina ) i sie musial wygadac jezu.. a jak on wywali pizze na podloge (oczywiscie pizza w dol albo zbije nowe szklanki to nic nie mowie.
dzisiaj dalam Zosi wode potem soczek potem wode z soczkiem i dupa. nic jej nie smakuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
Agathe pszczola tez dlugo nie chciala nic pic. dopiero niedawno zaczela pic wode.
Ja do PL tylko na 9 dni.
Ciekawe jak pszczola zniesie podroz.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny dzięki, u nas jeszcze NIE Andres potrzebuje do ubezpieczenia, Madrytu po paszport, terminy sa koniec lipca, dziewczyny madryckie chętnie się z Wami spotkam
A i się pochwalę wkońcu mi się udało z ta skubaną rezydencję mam ta małą zielona karteczkę, troche sie za nia nalatalam i spedzalo mi to sen z powiek bo musiałam im troche papierow pokazac i potłumaczyć,i tak jeszcze policjant chciał mnie z kwitkiem odesłać i sie pyta czemu apostilli nie mam , (a pytałam ich czy wymagają) więc mu mówię a mówiles ze nie potzrebna i już skwitował proxima vez necesitas.
Widzę, że u Was jeszcze lepsze postępy, nocniki, pokoiki, ząbki, jedzonka wszystko do przodu, super u nas u Andresa obroty obraca się z brzucha na plecki, głupie obroty a ja mam łezki w oczkach, a co będzie jak zacznie chodzić, czy siusiać do nocnika
AnusskaMilenka super, jeszcze troszke i za kazdym razem będzie wołac o ncniczek. do złobka to juz pójdzie panna, w szpileczkach odpieluchowana
Agathee już macie ząbka super ? u nas paluszki w buzi juz nie piastaka i troche marudny bywa wie moze cos go boli. Fajnie, że znowu mama wpadła. R kiem sie nie przejmuj oni muszą pogadać
Kasiah ile m2 macie przestronny bardzo Wasz domek, Majka będzie miała gdzie biegać, slicznie w tym krzesełeczku wyglada. Mój to chłop to musi ważyć by bronic takie laseczki nie!! Kąpiesz Maję w chlorowanej wodzie na basenie? Bo ja tez ale sie martwie czy to mu nie szkodzi.
Lenita wybaw się na weselu, kurde ciekawe kiedy nie poprosza chyba nie predko!! Tez bym poszła na jakieś tańce!
Dziewczyny ale Wam dobrze, a Gaticie to już wogóle tyle czasu w PL, odpoczywajcie, nie ma jak z rodzinką, na starych smieciach;)
Mąz sam sie do sklepu wybrał po owoce, bo mu sie knedle przypomniały!!
Cata i Larita wrcajcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.