ciaza i porod w Hiszpanii

Tak w ogole mialam napisac co u nas.

No wiec ja wciaz pracuje 4 godz dziennie-w beznadziejnych godzinach -bo od 13-17. Dzien taki rozbity-ale trudno...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No a Milenka..... oj tu to duzo by pisac. nauka nocnikowania przynosi rezultaty-ale tylko kiedy mloda gania z golym tylkiem. Zalozysz pampersa i po wolaniu. wiec jak ja jestem z nia tylek mamy goly. nawet ostatnio na noc nie zakladam pampersa i czujecie-albo przespi cala noc bez siusiania,albo obudzi sie i wola
ale zeby nie bylo -od czasu do czasu podloga tez bywa obsiusiana
Najlepsze ,ze teraz Milenka odpieluchowuje swoje lalki i misie i slychac ja "sipo,sipo -siusiu" pedze za nia do lazienki- a to lala wolala i "mamusia" sadza ja na nocnik

przebywanie ze starszym rodzenstwem tez ma dobre strony. Iza uczy brzdaca piosenek,wiec Milenka czesto urzadza nam koncerty i wyspiewuje - "jozia jata nie-duzia",hop,siup tralala,albo inne "przeboje" oczywiscie domaga sie oklaskow i pochwal-a opornych sluchaczy przywoluje do porzadku np. "Nioniu-bawo!!!!!) czyli ze Norbert nie spisal sie jako widownia i ma bic brawo wykonoawczyni.

Duzym zainteresowaniem Milenki cieszy sie ostatnio niebo.calymi dniami wypatruje zicia, diazdek, utek i samo-ota(ksiezyca,gwiazdek,chmurek i samolotow )

a hitem sezonu jest ostatnio:
-"mota plama" czyli to co zostaloby z Milenki gdyby nam wypadla przez okno(tfu,tfu...)-tatus nauczyl
-i "jozet" czyli wozek


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejoooo

Troszku ostatnio ciezko mi sie tu zalogowac, bo latam i jakos w ogole mam metlik w glowie, zeby posklecac jakies skladne zdania. Pewnie powiecie, ze jak zawsze .

Jej Anuska, alez Ty zdolniacha jestes . Normalnie teraz to wygladam tak . Sliczna sukieneczka i Milenusia jeszcze sliczniejsza. Hihihi, "mota plama", uwielbiam ten dzieciecy jezyk. Javi narazie "prrrrry"-ka, "brrrrrrrrrrrrry"-ka, "jajaja", "dadadada" i "tatatata", ale nigdzie tam niestety "mama" uslyszec sie nie da
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

Kasiah, moze tak jak Anuskka pisze, inne srodowisko i dzien wczesniej sie zaczyna, to i Maya chce tez szalec skoro swit i nie tracic dnia? Nie wiem, pewnie jak wrocicie, to wszystko bedzie jak dawniej. No i jak panienskie? Juz sie wyszalas? Tez tak caly czas mysle o tym BLW mysle, ale ze codziennie chodze z malym na basen, wiec rozrzucanie jedzenia odpada - na trawie nie mozna jesc, a jak idziemy do stolikow, to szkoda mi wozka, zeby calego upackal. Miesko tez jej bedziesz dawala w kawalkach, czy na razie tylko owocki i warzywka? A u nas Javi ostatnio znielubil mleko, ale to chyba dlatego, ze dostalismy puszke od szwagierki. Dzis kupie "stare" mleczko i mam nadzieje, ze wroci do starych przyzwyczajen, bo jednak mimo ze obiadki i deserki wcina, ze az uszy sie, ale pol litra mleka pediatra podkreslala kilka razy, ze powinien pic.

Gumiss sto lat, sto lat, niech zyje zyje nam!!! A kto?? Gumis!!! Jej, dla mnie 30echa i te lata po, to najpiekniejsze lata w moim zyciu . I tego tez Ci Gumisiu zycze, zeby juz tylko piekniej bylo . A Ryanek, przecudny, jak sie bosko usmiecha. No i faktycznie te doleczki, tylko do schrupania.

Agathe, na razie temat sobie odpuscilam, az sie nie zjawie w kraju i na miejscu nie odpytam urzednikow. Zawsze to osobiscie inaczej sie mi z nimi gada. W kazdym badz razie dokumenty (akt urodzenia i slubu)teraz sa umiejscowiane, reszte sie zobaczy na miejscu. No i kupilam sobie podklad Diora - masz racje, cos w nim jest, bo ja tam sie widze boska w lusterku . No i jeszcze kupilam sobie browzings benefita, to chyba Larita polecala, no i tez jestem zachwycona, bo wczesniej albo brwi farbowalam u kosmetyczki albo uzywalam cienia, a teraz mam wrazenie, ze wygladaja bardziej naturalnie, choc to w sumie tez wosk i cien, ale sa odpowiednio zaznaczone.

A co u naszego Zosinka? Mama juz pojechala? Pewnie dlatego masz mniej czasu dla nas?. A to przedszkole Zosi to to co kiedys pisalas z kamerami?

Ja widze, ze Javi uwielbia przebywac z innymi dziecmi i ludzmi w ogole, tak wiec to przedszkole, to chyba dobra rzecz. No i teraz jak chodzimy na basen, to Javi sie usmiecha i podrywa wszystkich wkolo, matke olawszy - pewnie jakby poszedl do przedszkola, sprawa wygladalaby podobnie. Ja do 5 roku zycia sie nie przedszkolowalam, a moj brat od roczku juz tak (brat mlodszy o trzy lata i mama byla z nami w domu,) i widze, ze on jest jakos tak bardziej "spoleczny" i odporny i szybciej nawiazuje kontakty. Ja nie mam problemu wprawdzie, ale czesto gesto wole pobyc sobie sama, bo lubie i czasem mnie mecza ludzie. Nie wiem, czy to (przedszkole) ma zwiazek... EFek z wielodzietnej rodziny i tez moglby caly czas przebywac w tej wrzawie rodzinno-ludzkiej i jest wniebowziety, ja za to czasem juz ledwo zipie i leb mi paruje, jak wracamy do domu. Dlatego kiedy moge teraz, Javiego podrzucam tesciom, mojej tesciowej sie buzia nie zamyka i caly czas "pitu pitu" i "cositas, cositas", a Javi zachwycony. No i oni juz starsi sa (dziadek ma 81 lat, a babcia 72), poki jeszcze maja sile, niech sie nim naciesza, a maly moze zapamieta dziadkow choc troszke (smutne to troche, ale takie zycie niestety).

No i oprocz tego, to Javi do raczkowania sie nie rwie, za to jak go sadzam czy klade, to prostuje nogi i by stal i stal. No i jaki zadowolony przy tym. No i zabkow u nas ani widu ani slychu, ale ponoc u duzych dzieci tak bywa? Na razie sie nie martwie tym.

No i lece, bo po drzemce. A my juz spakowani i lecim na basen .

Muaaaki dla wszysciusinskich .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jestem w pracy ale nie moge nie napisac. ANUSKKA MILENKA JEST BOSKA, PRZEPIEKNA, MADRA I W OGOLE SUPER SUPER SUPER, szkoda ze mieszkacie tak daleko bo bylabym dumna gdyby Zosia mogla miec taka kolezanke!

dzisiaj moj Zosinek konczy 6mc.. jezu jak czas leci. ale to najpiekniejsza przygoda w moim zyciu - bycie Mama:)
Wczoraj bylismy na plazy i Zosi sie bardzo nie podobalo:) za mala jest jeszcze, za rok pewnie z wody nie bedzie chciala wyjsc.
No wlasnie prosze pisac wiecej bo ja tu stoje na strazy a wy sobie wagary robicie!
pozniej wstawie zdjecia z plazy muaa

Zosienku!!!! Szto lat, szto lat!!!! miliony buziolkow od ciotki i Ksawego z Zgz A Mlody jutro konczy 8 miechow . Patrz Agathe, a kiedys sie wydawalo, ze takie wielkie roznice wiekowe miedzy naszymi maluchami, a teraz "tylko" dwa miechy ich dziela .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

NO NIE znowu musze napisac. wywala mnie z roboty KSAWI JEST BOOOOOOOOOOOOSKIIIII. Matko jaki z niego przystojniak!!!!!!!!!

Moja Mama nadal u nas jest, jeszcze miesiac:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej, hej

Anuskka jasne, jasne to my wcześniej wyjedziemy i się spotkamy, )Być w Madrycie i nie spotkać się z Krolową, jak się chce to mozna, tylko gdzie ? najlepiej by było chyba przy konsulacie? A Ty daleko od konsulatu mieszkasz? Nie znamy Madrytu, kiedyś byłam i chcielismy po konsulacie spacerkiem przejsc do centrum pospacerować chyba nie ejst jakos daleko? Jedziemy autem, ale zstawimy gdzies po konsulatem na parkingu.

Jaka super Milenka a w sukienecce ślicznie wygląda no i ma się czym chwalić, prepięknie wygląda, a jak ktos nie przyzna raci to Milenka musi ustawić, a jak fajnie gada ma swój język, a hiszpańskie słowka tez łapie?


A Ci hiszpanie to tacy są lenie do potegi ntej, i jeszcze kłamia i sciemnieja by ukryc soje lenistwo, nie mówie ze polacy nie kłamia klamia ale zeby zakombinować.
Przez ludzi człowiek wszystko się dowie, i raz dwa można rzszyfrować kto jest kim, jednych szybciej innych troche dłuzej, niestety ale i tak wszystko wychdzi nawierzch.
Mój mąż czekał ponad miesiac na karte kredytową w banku, a obiecywali z tygodnia na tydzien,

Kasiah ano Maja przełączyła się na tryb Polska, doksztalcileam sie w necie co t te blw i moze ja mojemu tez tak będę dawała rózne rzecy zeby poznał smaki, potem znajome saki łatwiej bedzie mu jesc z łozeczki. My mamy taką siateczkę do owocków wiec mu tam raz juz wsdziłam banana i sobie fajnie wylizywał.
A Malinki super, też by sie zjadlo


A własnie ostnio myslałam o Laricie chyba w sierpniu pisała ze do PL, Anusska napsiz jej smsa że my tak łatwo nie damy jej o nas zaponiec niech tu wraca
Teraz więcej mamusiek pracujących się zrobiło, to i mniej czasu mają na pisanie.
My siedzące w domu musimy dopingować te mamusie co pracują, ale niech tez tu zaglądają )

Ale teraz też sezn wakcyjny całe towarzystwo na basen ... pize od rana posta juz miedzy czasie mąż mnie opiepszył bo 2 godz na skypie przegadalam z przyjaciólka.

Agathee głowa do góry nie słuchaj mamy, trzeba ja szanowac ale nie słuchać a tez mojej nie slucham b moja wizi wszystko w czarnej barwy, że mi (jej dzieciom) dobrze w zyciu byc nie moze tylko innym, gada niewdomo co dalej bedzie czy do pl nie wróce itp itp nie słcuham mamy, bo bym za mąż nie wszysła tak szybko, nie rpzpeprowdzila sie tutaj itd bym sie zstanwiała
Zosia jest najszczesliwsza dziewczynką ma super tatę i mamę )

Lenita Jaki prztsojniak jaki zaczes fajny na zdjecie wygląda jak mały marynarz. a ja lubie ludzi ale tak nie w duzej ilosci , ne lubię całej rodziny czy grupy sie spotka ci przekrzykiwac itd. dlatego nie lubiłam szkoły to chyba kwestia charakteru bo ja od 3 rż smigalam do przedszkola.

idę obiad robić o mnie mąż zabije

Dzien dobry,

Pszcozla od kilku dni strasznie dziwna jest. Teraz to napewno przez zeby, ktory nie widac hehe. Naprawde bardzo meczaca jest. Nie potrafi sie na niczym skupic i tylko na raczkach chce byc. Wczoraj wieczorem po kapieli urzadzila szopke, nie chciala kaszki wypic nie chciala spac, chociaz widac bylo ze zmeczona na maxa. Jakos udalo sie mojej mamie ja uspac i na spiocha dalam jej troche tej kaszki. W nocy jadla o 3 a pozniej z rana znowu mleka nie chciala jesc. Zjadla dopiero o... 13 w poludnie!!! Ale za to w obiedzie uczestniczyla. Mielismy kotleciki mielone i babcia zrobila jej takie paluszki z miesa mielonego i zajadla sie jak nie wiem co. Tzn wkladala do buzki a co zjadla to zjadla hehe Wiekszosc wyladowalo na ziemi i na babci, bo akurat ona ja trzymala. Na deser dostanie truskaweczki.

Lenita ja jej mieso juz podaje. Jadla juz kurczaka i wlasnie dzisiaj mieso mielone chybaz lopatki. To wieprzowina, ktorej jeszcze nie powinna jsc ale co tam od takiej ilosci co ona jadla nic jej nie bedzie.
A jak bede musiala jej dac cos w miejscach publicznych to sie jeszcze zobaczy, najwyzej mleczko tylko dostanie. Jesli bede chcial dac jej cos normalnego to siedzac na moich kolanach bo wozka tez mi szkoda. Zastanawiam sie nad kupnem takiego prznosnego krzeslelka co mozna je do kazdego normalnego krzesla przytwierdzic

www.amazon.es/Totseat-5060099550133-Bram...d=1370500598&sr=1-28

Miesko z kurczka pokroilam w takie dluzsze pasy zeby mogla latwo wziasc w lapke.
Jejku Javi jest cuuudny.
U nas zebow tez brak a juz 7 miesoecy pszczola skonczyla.

Anneem, mi sie to cale Blw coraz bardziej podoba. Ja jak narazie polecam ta metode.

Anuskka Milenka jest po poprostu przesliczna i bardzo madra, mota plama wymiata!!! Czekam z niecierpliwoscia na kolejne nowe slowka Milenusi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Hihi, Kasiah, to niezle bedziesz upackana, tak karmiac na kolanach, ale ja juz przestalam u mnie zwracac na to uwage, w koncu jestem dumna mamuska i plama to moj atrybut . Choc Ty pewnie juz masz swoje metody i pozostajesz niedrasnieta. Ja wczoraj jak Javi na mnie puscil pawia na basenie, juz zadnego rzyga sie nie boje hihi. Musze sprobowac tez z tym blw, choc w sumie to chyba juz niedlugo tak czy siak zaczne mu dawac jedzonko w kawaleczkach? Teraz skoro je wszystko (no prawie - jaja i nowego mleczka nie lubimy) co mu dam, jest mi wygodniej i mniej pozniej sprzatania.

Anneem, a co tam na obiadek naszykowalas dzis? Ja tam po hiszpansko-kawalersku, miecho z patelni i salata z pomidorkami, serkiem i oliwkami. Na baseniku mniaaam, no i w towarzystwie mojego syna, ktory wcina ze mna na przemian - sielanka.

A my po basenie. Jestem wykonczona tymi wakacjami hihi , ale tak w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Wlasnie zobaczylam, ze musze nurkowanie z mlodym pocwiczyc, bo ponoc dzieci do 8 miesiaca maja odruch zamykania drog oddechowych, tylko dobrze jest przed tym dmuchnac im w twarz, zeby sie uruchomil przed zanurzeniem. No nic, jutro proba , zdam relacje. A tak to mam plywaka malego w domu, zadna fala mu nie straszna i zaciesza jak dziki. Ehhhhj, uwielbiam byc mama na wakacjach i ten czas z moim maluchem.

Buzioziole

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hejo

agathhe jaki fany kapeluusik, sliczna Zosia ale ten czas leci juz 6 mies to Zosia starsza jest aż albo tylko 6 tyg od andresa.
No i cieszcie się sobą )

Lenita u nas obiad śląsko-hiszpanski. kluski sląskie z wczoraj bo robimy zawsze na nedzielę, i ryba nawet niwiem jaka ale srednio mi smakuje taka zbita wole łososia najlepiej.
A te z patelni tez musze takie zrobić, bo to na szybko.

Sama na basenie bierzesz Javiego pod wode ?? My to tylko w brodziku sama pływac nie umiem to sztuczek z Andresem nie robie, to będzie męza działka niech on robi z Andresa pływaka

Moi chłopcy się chichrają, Andres tak sie smieje wgłos, chyba po mnie ma tą skłonnośc bo ja do smiechu pierwsza

Agathe tak trzymac!!! Wycaluj Zosie na te 6 miesiecy!!!
Co za przesliczna plazowiczka z Zosinka. Super kapelusz!!! Gdzie kupilas???

Lenita my malej juz zanurzamy glowe w basenie. Za pierwszym razem po wyciagnieciu glowy z wody zrobila usta jak podkowke, to ja eNek znowu zanurzyl A teraz to chyba czuje jak eNek chce jej glowe zanurzyc, bo chyba pod woda usta zamyka i juz na powierzchni nie robi minek ja nawet czasem sie usmiecha.
Moja pszczolka tez sie czuje jak ryba w wodzie. Moze w koncu uda mi sie wrzucic jakis filmik z pszczola w basenie ale to juz jsk wroce do domu.

Znowu po kapieli i przed spaniem Majcia nam cyrk urzadzila. Darla sie jak nie wiem, butli nie chciala i ani smoka. W koncu udalo mi sie ja uspokoic i prawie cala butle wydoila. To chyba przez te glupie zeby, moze cos ja am boli albo przeszkadza i dlatego nie chce butli. Przeciez dzisiaj do 13 nic jesc nie chciala. Pozniej bylo lepiej ale zawsze z protestem butle brala.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej-ale lubie jak jest co czytac

Lenita no nie daj Javiemu jeszcze troche czasu na mowienie. A tak serio to nie wiem czemu te dzieciaczki wola mowic tata niz mama-w moich czasach najpierw sie mowilo mama
Lenita-ooo widze kolejny wspolny punkt-ja tez za dlugo w duzym towarzystwie nie wysiedze. Raczej typ samotnika ze mnie- ale pochodze z duzej rodziny,wiec chyba to nie ma nic do rzeczy.
No z tymi dziadka mi to nam czasem przykro ,ze Milenka nie ma okaji ich poznac i zapamietac.Opowiadamy jej o dziadkach-ale rownie dobrze moglibysmy o siedmiu krasnoludkach..

Ksawcio wspanialy- dzis moje serce nalezy do Ciebie zakochalam sie w tym usmiechu .A jaki blondynek sie z niego zrobil
AAAA no i widze ze dzis 8 miesiecy zalicza-

Agathe- no wiesz....!!! jak mozesz doprowadzac mnie do takiego stanu... pobeczalam sie czytajac Twoj komentarz-noooo kochana zbieraj dooope w troki i smigaj do T-ja tez sie uciesze z Waszego towarzystwa

no i w ogole-wczoraj mi umknelo ale nasz polroczny Zosinku-alez Ty nam juz uroslas
Jaka fajna plazowiczka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dokoncze pozniej-mamy zly humorek

Hejusia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agathe, sliczna Zosienka i w tym kapelusiku, bomba. Jak tam polrocznica wyszla? Solenizantka pewnie zachwycona.

Kasia, no wlasnie pamietam, ze mowilas, ze eNek zanurza Mayunie, dlatego na youtube zrobilam sobie szkolenie z nauki plywania dla maluchow, no i dokonalam takich oto wlasnie sensacyjnych odkryc . Dla mnie najwazniejsze, zeby sie obyl z woda, sie nie bal, bo ja to tez cieniutki plywak jestem.

Anneem, to dobrze, ze taka chichrajka z Ciebie. Nie ma to jak szczery i zarazliwy smiech. Uwielbiam. Narobilas mi smaka na te kluchy, moze sie skusze . Dzis tak mysle, ze o 3 pojdziemy na basen na dwie, trzy godziny, pozniej sie robi tlok i mnie przytlacza.

Milego dnia dziubaski

Hihi Anuska, ale mnie Milenusia zainspirowala i teraz siedze na youtube z fasolkami, pszczolkami Majami i Kulfonem i Monika i chyba mam wiekszy fun niz Javi hihihihi