ciaza i porod w Hiszpanii

Gumis ja mialam to samo na koniec ciazy wszystko mnie bolalo spac nie moglam obrywal za to moj maz ale jak poloza ci Rayanka na brzuchu to zapomnisz o wszystkim musisz dac rade niestety nie ma innego wyjscia!! Anuskka mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i astma sie uspokoi Dziekuje dziewczyny za mile opinie na temat mojego Aniolka no i oczywiscie ucalujcie brzuszki a Anuskka ty swoja cudna ksiezniczke

Gumis jak urodzilam Ize mialam 22 lata. wysluchalam co moje od wszystkich ja to dziecko wszystko zmieni ,ze skonczylo sie moje zycie itpd.Nikt nie bral po uwage ,ze bycie mama to bylo moje najwieksze marzenie.Owszem zmienilo sie wiele-ale ja to uwielbiam.nawet kiedy zdarzaja sie gorsze dni nie zaluje,wszystko kreci sie dookola mojej rodziny.
Kiedy okazalo sie ,ze jestem w ciazy z Milenka uslyszam od wspolpracownikow, ze jesli nie chce dziecka to moglabym sie go pozbyc bez problemow.Czy to cholera takie dziwne,ze mozna miec i kochac wiecej niz jedna osobe?

oj znam dobrze Gumisiu takie komentarze.Moja mama zawsze wie wszystko lepiej i jesli nie postapie wg jej rad na pewno zle na tym wyjde.Jestem jej wdzieczna za troske i za wiele pomocyktora mi okazala kiedy bylam sama z dziecmi w Polsce przez5lat-ale ciesze sie czasami ze mieszkamy tak daleko od siebie.

z astma to bylo tak,ze zaczelo sie dwa lata temu niespodziewanie od przeziebienia..meczylam sie miesiac z dusznosciami-ale lekarz bardzo sie nie przejal. potem zaczelo sie to powtarzac co jakis czas.wciaz jednak nikt nie postawil diagnozy a jedynie przepisywali mi co chwile cos innego.w ciazy to juz w ogole uslyszalam,ze z inhalacjami musze uwazac,choc dla dobra dziecka w razie czego sa wskazane. bylo dobrze do listopada:przeziebilam sie i po paru dniach mialam problem ze zrobieniem paru krokow , tak sie meczylam. a poniewaz jak zwykle w przychodni uslyszalam ,ze ciaza,ze lepiej przejsc bez lekarstw pojechalam na urgencias. okazalo sie,ze pluca byly mocno zamkniete,niski poziom tlenu we krwi-co zagrazalo dziecku wiec spedzilam pare dni pod tlenem w szpitalu.i dopiero wtedy postawiono diagnoze. okazuje sie ,ze moje pluca reaguja na rozne czynniki(wirusy,baterie,alergeny,gwaltowne zmiany pogody a nawet zdenerwowanie)kurczeniem sie powodujac kryzys astmatyczny i wszystkie problemy z oddychaniem. owszem jest to uciazliwe, wolalabym nie miec takich atrakcji-ale dobre i to ,ze znam "wroga" i wiem jak mam z nim postepowac-a w razie czego na urgencias musza mnie przyjac bez opieprzania..

anuskka ja tez czasem ciesze sie ze rodzinka jest tak daleko...ale jak wszystko ma plusy i minusy... no nie zazdroszcze tych problemow zdrowotnych ale masz racje dobrze ze wiadomo dlaczego i jak z tym walczyc... choc musi to byc dla Ciebie uporczywe...
kamila7-26 mojemu mezowi tez nie uchodzi na sucho ,biedny...mowi ze juz niedlugo i stara sie mnie pocieszyc i wesprzec jak moze ale jest "pod reka" wiec to jemu sie obrywa....na szczescie takie zle dni nie czesto sie zdarzaja dzis juz duzo lepiej ale poddalam sie nic nie pomaga plywam,chodze na spacery,ostre curry...poprostu trzeba czekac . Z pewnoscia nie urodze przed terminem raczej po ale w poniedz popoludniu mam ktg takze zobaczymy...

Czesc dziewczyny coz tu taka cisza?korzystacie z pieknej pogody?jak Wasze malenstwa?

Gumisjuz nieduzo...Szkoda,ze nie na kazde dziecko dzialaja spacery i inne rzeczy.Ja nadal trzymam za was kciuki.Daj znac jak tam ktg-ale(wybacz,ze to napisze) nie obiecuj sobie za duzo. Czasem skurcze sa mimo,ze ich nie czuc,albo na odwrot. Moze zdarzyc sie ,ze teraz ich nie ma ,a za godzine porod rusza pelna para.Poglaskaj Ryanka od nas .

Milenka nadal marudzi. nie wiem ,czy to wciaz po szczepieniu,skok rozwokowy,czy wysokie temperatury-ale szybko sie meczy ,denerwuje i domaga ciaglej uwagi.No nic trzebato przetrzymac. Buziaczki dla wszystkich.

Czesc dziewczyny
I po weekendzie! eh, to co dobre szybko przeleci. BYla taka fajna pogoda, ze caly weekend na basenie przelezelismy, mecze ogladalismy, no i wkoncu sesje fot. brzuszka zrobilismy:)
Gumis Powodzenia na ktg dzisiaj! POmysl sobie, ze juz duzo nie brakuje do zobaczenia Ryanka! To juz tuz tuz, Ty pewnie nic nie czujesz ale to moze nastapic w kazdej chwili:)
Anuskka Wspolczuje Ci tych problemow ze zdrowiem, szczegolnie teraz jak ciezko oddychac w takie upaly a Ty jeszcze z astma :/ Ale tak jak piszesz: najwazniejsze, ze poznalas wroga i jestes pod opieka, masz lekarstwa.
Ucalujcie bobasy! MI jeszcze niecale 2 miesiace zostaly i wydaje sie, ze to tyyyyle czasu a juz bym ucalowala Babelka!

Aniato poprosimy o zdjecie brzuszka ( pliiiisssss )dwa mesiace szybko zleci- najdluzsze sa ostatnie dni-i dzidzius bedzie ucalowanyi w ogole pieszczony.

Gumis trzymam za ktg.Ryanku pokaz mamusi ,ze wyjdziesz za moment tylko jeszcze chcesz sie porozkoszowac byciem w brzuszku.

Hej dziewczyny, troszku mnie tu nie bylo no bo rodzinka sie zleciala, no i wiecie ile przy malym dziecku roboty- choc nie dla mnie wszyscy mnie wyreczaja niech juz sobie w koncu pojada bo dlugo tak nie wytrzymam:(

A pogoda fantastyczna, co dziennie chodzimy posiedziec na plazy, maly oczywiscie osloniony od slonca, musze nawet sie przyznac ze pierwsza kapiel w morzu w tym roku mam juz za soba;)

czesc dziewczyny dzieki bardzo za wsparcie....no ciekawe co dzis powiedza na ktg choc zupelnie szczerze nie nastawiam sie na nic..ah gdzie synusiowi bedzie tak dobrze jak u mamusi... maz za kazdym razem jak widzi jakies maluszki to pyta "a ile on moze miec tygodni,miesiecy..."chyba nie do konca potrafi sobie wyobrazic jak malenki jest noworodek...no i niecierpliwi sie jeszcze bardziej niz ja.... mnie znow w nocy bolal brzuch ale to chyba od plywania bo nad ranem minelo...
aj pewnie rzeczywiscie anusko maluszki juz na swiecie maja dosc tych upalow a najcieplejszy okres dopiero sie zacznie...
kruszyna rodzinka,rodzinka he he do mnie dopiero siostra z synkiem w lipcu przyleca ale nie moge sie juz doczekac..oni zawsze sami sobie ogranizuja czas i fajnie bedzie pogadac nie widzialam ich od pazdziernika...
zmykam i dam znac po ktg o ile beda jakies nowosci

Moja pilka:)

Kruszyna pozwol sie powyreczac rodzince.I tak jestes najwazniejsza dla synusia-a poza tym po cesarce musisz sie choc troche pooszczedzac.

Gumis ja sama bylam po raz kolejny w szoku widzac noworoka-a co dopiero ktos kto poraz pierwszy ma zostac tata

Aniacudny widok-az sie wzruszylam.sama jak sie patrze na swoje zdjecia z ciazy to mi sie wydaje tamten czas taki odlegly....

Trzymcie kciuki dziewczyny. Wczoraj na spacerze jakies piep***ne ptaszysko centralnie na mnie nasr**lo.Ponoc to zapowiedz pieniedzy -wiec puscilam euromiliony-choc nigdy tego nie robie...I w gruncie rzeczy nawet nie wierze w takie przesady.

Ania_83 sliczny brzusio!ja jestem jedna z tych co sadza ze kobieta w ciazy wyglada pieknie (poza mna sama)
Ja juz po ktg wszystko dobrze,maluszke ma sie swietnie..byla pani z Kanady ktora mieszka tutaj z milosci do Hiszpana...powiedziala ze nasz synus bedzie przesliczny majac geny po tak atrakcyjnych rodzicach... nic pozostaje nam nic innego tylko czekac...

Ania sliczny brzuszek
GUmis ciesze sie ze wszystko dobrze i juz sie nie moge doczekac pierwszego zdjecia Raynerka!!
Anuskka mam pytanko jak zrobilas zdjecie do paszportu malutkiej bo na stronie ambasady czytam ze sa jakies chore przepisy oczy otwarte buzia zamknieta itp przeciez takiemu malenstwu ciezko zrobic takie zdjecie a ja musze to zrobic w tym tygodniu bo 25 mamy cite w madrycie!!
Kruszyna wiem co czujesz hehe ja juz od 2 tygodni mam mame w domu wraz z jej mezem i 2 dzieckaow 9 letnich moja siostrzenica i meza bratanek i juz mnie meczy ta wizyta ale jeszcze tydzien i sobie leca i znajac zycie jak wyjada to zatesknie

anuskka ja najwazniejsza dla synka? Oj nie na pewno nie, najwazniejszy jest ten dla niego kto go najczesciej karmi czyli tatus, mi tylko kaza odpoczywac. Ale i tak jak zwykle sie nie slucham, co potwierdzilam kapiela w morzu 2 tyg i 4 dni po cesarce dokladnie;) A juz mysle jak najszybciej wrocic do treningow, no i jak najszybciej pozbyc sie rodzinki zeby samej zajac sie okruszkiem, na szczescie jeszcze tylko 3 dni.

Ania_83 brzuszke na prawde przesliczny. Ktory to juz tydzien?

kamila7-26 teraz to polbiedy ale jak przyjada moi bracia w tym jeden z dziewczyna to dopiero bedzie sie dzialo az sie boje pomyslec. Na szczescie u nas sie nie pomieszcza i moi przyszli tesciowie sie zadekralowali ze maja duzy dom i ich przyjma, nie wiedza na co sie porywaja;)

Ania_83 jaki sliczny brzuszek. Bardzo chcialabym miec taki ladny jak Ty gdy ja bede na tym etapie ciazy! A ja pewnie bede wielorybem hihi

Gumis ciesze sie ze z malym wszystko dobrze. teraz jeszcze kilka dni cierpliwosci i bedziecie razem. Sledze Twoj blog:) Bardzo mi sie podoba. Patrzac na te wszystkie ladne rzeczy sama mam wielka ochote na zakupy. Gdzie w BCN lub okolicach chodzisz do Body shopa? Ja znam tylko ten niedaleko Rambli.
W weekend mialam wielka ochote kupic jakis ciuszek albo kocyk dla malej kropki ale boje sie jeszcze troche. Nadal chyba nie moge uwierzyc ze on tam sobie w srodku zamieszkal. czekam na kolejna wizyte 2 lipca. Jutro zaczynam 10tydzien:)
Pozdrawiam serdecznie Agata x