- Posty: 7
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Poród w domu
Poród w domu
- AsiaP
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
14 lata 7 miesiąc temu #14161 przez AsiaP
Ja wybieram poród w domu. Pierwszy poród też był u nas w domu ale przez zielone wody płodowe pojechałam do szpitala. Od tego czasu stosunki z moim mężem się popsuły. Mój mąż chciał bardzo odebrać poród przy położnej a w szpitalu okazało się że nie wpuszczają nikogo więcej oprócz rodzącej z uwagi na remont szpitala.
Czy ktoś z Was rodził w domu?
Czy ktoś z Was rodził w domu?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #14165 przez Madzia89862
oj chyba tu nasze kobitki rodzily w szpitalach choc moze jakas jednak rodzila w domu.a ile kosztuje taki porod w domu?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonan12
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #14168 przez iwonan12
Pomysł fajny ale mój mąż raczej nie poszedł by na taki poród.
Ale sama jestem ciekawa takiego porodu
Ale sama jestem ciekawa takiego porodu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 7 miesiąc temu #14218 przez Mirella
Ja bardzo chciałam rodzić w domu, ale niestety, za stara jestem, a i ciąża książkowa nie była.
Asia, ale mąż powinien zrozumieć, że nie zrobiłaś mu na złość tym szpitalem, tylko tak wyszło niestety....
Ja nie mam pretensji do mojego dziecka że się na świat nie pchało i skończyło się cesarką, chociaż moim wielkim marzeniem było urodzić samodzielnie.
A ten remont szpitala to głupia wymówka moim zdaniem. Skoro porody się odbywały, to i osoba towarzysząca by się zmieściła, no bo co, akurat ten kawałek podłogi na której miał stać był zerwany? Eh, ta nasza służba zdrowia... Na szczęście ja byłam w postępowym szpitalu i nawet przy cesarce mój mąż był. Takie szczęście w nieszczęściu, jeżeli można tak powiedzieć.
Asia, zakładaj suwaczek, żebym mogła sobie podglądać kiedy Twoja dzidzia się urodzi, będę trzymała kciuki żeby tym razem było w domu. I pewnie nie tylko ja
Asia, ale mąż powinien zrozumieć, że nie zrobiłaś mu na złość tym szpitalem, tylko tak wyszło niestety....
Ja nie mam pretensji do mojego dziecka że się na świat nie pchało i skończyło się cesarką, chociaż moim wielkim marzeniem było urodzić samodzielnie.
A ten remont szpitala to głupia wymówka moim zdaniem. Skoro porody się odbywały, to i osoba towarzysząca by się zmieściła, no bo co, akurat ten kawałek podłogi na której miał stać był zerwany? Eh, ta nasza służba zdrowia... Na szczęście ja byłam w postępowym szpitalu i nawet przy cesarce mój mąż był. Takie szczęście w nieszczęściu, jeżeli można tak powiedzieć.
Asia, zakładaj suwaczek, żebym mogła sobie podglądać kiedy Twoja dzidzia się urodzi, będę trzymała kciuki żeby tym razem było w domu. I pewnie nie tylko ja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiora
- Wylogowany
- Moderator
Mniej Więcej
- Posty: 1530
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #14224 przez kasiora
asiap tutaj troszke bylo o porodach w domu zachecam do poczytania i zobaczenia filmu (czesciowo w tej tematyce). www.zapytajpolozna.pl/forum/czas-relaksu...owy-biznes-film.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.