Mamusia WRZESIEŃ2010

hej dziewczyny ale tu miło zajzec i tyle fajnych wiadomości . Marysiu super ,ze prawko robisz i wielkie gratki dla siory . i oczywiście dla ciebie ,bo jak by nie patrzeć będziesz CIOCIA

Batmaniku do pracy Jeszce wrócisz zobaczysz nie no tylko maluszki trochę podrosną i znowu zaczniesz żyć pełnią życia . ja zestresowana jakas jestem od wczoraj ale czeka mnie cięzki tydzien . i duzo spraw do pozałatwiania . . dzisiaj tez śmigam do pracy . troche mnie te niedziele wkurzaja ,ze do pracy trzeba isc ale nie da sie inaczej . u nas tak cięzko znalezc jest prace jaką kolwiek a co dopiero mówiąc taka jaką sie lubi i ,zeby nikt nie stał nad głowa ja swoja lubie i trzeba ja szanować tylko ,ze ten mój mąz jak mi plany pokrzyżuje to wtedy będe musiała cos zmienić ,bo całkiem możliwe ,ze się skończy to wszystko w sadzie a tego bym nie chciała . tyle dobrego ,ze mam wielu przyjaciół którzy stoja za mna murem

Przykro mi Raczku że masz taką nieciekawą sytuację w domu miejmy nadzieję że wszystko się ułoży;)

Ja jutro idę do mojej nowej pracy po skierowanie na badania no i wtorek muszę przeznaczyć cały na lekarzy;/

Mój Mały zaczął się tak fajnie śmiać jak ten najmniejszy smyk z rodzinki.pl komicznie to wygląda. Jest już taki mądry ostatnio nauczyłam go robić rączki do góry i sprawia mu to ogromną radość jest cudownie jednym słowem;))

Zapomniałam jeszcze dodać Batmanik szybko zleci i nie obejrzysz się a już będziesz pracować

A chcesz wrócić do swojej obecnej pracy czy szukać sobie czegoś nowego??

Akurat dzieci mają to do siebie, ze rosną ekspresowo, więc ani się kobieta obejrzy, a stają się coraz bardziej samodzielne, i można spokojnie wracać do pracy, bo chyba w domu przez długi czas, to można kota dostać mnie czeka mega hardkorowy tydzień, bo mamy wystawianie ocen, a ja mam schedę po poprzednim nauczycielu, trudna sytuacja wielu uczniów, i tak każdy próbuje podciągnąć oceny jak tylko się da, a moja w tym głowa żeby było jak najsprawiedliwiej. W piątek mamy radę pedagogiczną, ale później już tylko nagroda- 2tygodnie wolnego w ferie jutro M. jedzie do Sz-na przedłużyć moją umowę na abonament z Plus GSM i mam nadzieję, że przywiezie mi nowiutki i piękny Sony Erickson Xperia Arc, ale się cieszę na samą myśl o nim Raczku- jak przyjaciele stoją za Tobą murem, to łatwiej przejść najtrudniejsze chwilę ze świadomością, że nie jesteś sama sobie pozostawiona. Mimo wszystko, mam nadzieję, że obejdzie się bez stawiania sprawy na ostrzu noża Cholercia jestem strasznie zmęczona, jak nigdy i mimo że jest dopiero 22, idę spać, bo jutro wstaję 5.50 dobrze, że tematy do pracy przygotowałam wczoraj, bo dziś nie ogarniam systemu Dobranoc!

Dobijające są te errory, aż się zaglądać tu nie chce

Igor padl, mala spi - ja w sumie nie mam sil bo mnie jakas choroba rozbiera a ogarnac troche trzeba:(
wczoraj bylismy na wosp - wylicytowalismy makiete z piernika( ledwo w aucie ja wiozlam:) )
tort w ksztalce serca i bombke:) fajnie ze pomoglismy dzieciom no i Igor mial fajna zabawe bo i byl w wozie strazackim i byl na scenie hehe i ma zdjecie z lwem policyjnym:)
dzis nie bylam z nim u lekarza bo bylo duzo dzieci i to jeszcze chorych
my mamy juz trzy 4ki a reszta idzie a tak sie meczy ze dzis darl sie rano - nie szlo go uspokoic dopiero jak zobaczyl zel na zeby polozyl sie i otworzyl buzke zeby mu posmarowac:(
oj zamieszanie z tymi receptami teraz jest- mala ma bebilon na recepte i dostalam recepte z pieczatka ale naszczescie u nas w aptece ida na reke i kseruja dowody ubezp i tak za bebilon 3 opakowania zaplacilam 21zl a nie 22zl za jedno opakowanie przez ten strajk lekarzy
Marysia ledwo zaczelas a juz wolne

hej kochane . u nas małymi kroczkami ale idzie ku lepszemu i mam nadzieje ,że wyjdziemy z tego G. ja samo wrócjlam z pracy ipadam na twarz ale jeszcze postanowiłam tu luknąć . coś szwankuje te nasze forum ale może wróci wsio do normy . u nas Jasiu cudowny i ma 11 zębów i ciężko mu szły było bardzo dużo nocy zarwanych . mmMarysiu tylko proszę dobre oceny stawić na semestr ,bo moje dziewczyny śą uczniami i bardzo przeżywają jak czegoś nie mogą poprawić . moje oceny ma ja dobre na ten semestr więc super i jestem z nich bardzo dumna bo sytuacja w domu dupna a uczyć sie trzeba no i maluchami też się przecież zajmują . MAm wyrzuty sumienia ,ze odbieram im dzieciństwo ale życie jest ciężkie i trzeba rady dawać . ale za to maja nagrodę ; Starsza jedzie na 5 dni w maju do zakopanego a dla młodszej coś jeszcze wymyśle śmigam spać ,bo jutro mnie czeka ciężki dzień muszę dużo papierkowych spraw pozałatwiać . miłej nocki wam życzę

A ja dziś latałam od rana po lekarzach ze skierowaniem na badania do nowej pracy o 7 już jechałam do ośrodka zdrowia;) Ale na szczęście wszystko załatwiłam , okulistę też także wszystko ok Tylko zauważyłam że na lewe oko gorzej widzę ale tym się zajmę później. Majki szaleje , też mu idą ząbki trójki i czwórki górne po obu stronach ale jest kochane dziecko;P

Boziu już się nie mogę doczekać aż pójdę w poniedziałek do tej nowej pracy strasznie się cieszę woooow!



Batmanik super że brałaś czynnie udział w licytacji WOŚP'u , ja tylko serduszko kupiłam bo nie wiedziałam gdzie u mnie jest takowa impreza.

Raczku pewnie czasy są ciężkie trzeba jakoś sobie radzić, a dziewczynki później się będą cieszyć że są wprawione w wychowanie dzieciątek i nie będą miały z własnymi problemu

Raczku, jestem sprawiedliwym nauczycielem,a wczoraj uczeń składając raport powiedział do mnie "pani profesor"
Batmanik, mój mąż wciąż powtarza "kto ma szkołę ten ma lżej" ale cieszę sie na ferie, bo dziś zaczęłam kurs na prawko jedne zajęcia 2,5 godziny, głowa aż pęka, bo prosto z pracy, leciałam na kurs, i jak wyszłam z domu o 7 rano, tak wróciłam o 20.30 jutro mam tylko dwie lekcje, to luzik, ale pojutrze znów hardkor- 7 lekcji i znowu kurs i dziecka znowu nie zobaczę ale coś za coś!a w piątek rada pedagogiczna więc trochę posiedzę w szkole. Podeślę Wam link, do pewnego bloga na onecie,w którym historia chorej dziewczynki i siła jej mamy jest zarazem wzruszająca i budująca. Przynajmniej zajrzyjcie tam w wolnej chwili! juliankoweprzygody.blog.onet.pl

cześc dziewczynki . Marysiu co racja to racja kto ma szkołę ten ma lżej . super .ze ci się układa . a Bartek będzie zadowolony ,ze z mama będzie mógł jeździć autem ja samo wróciłam z pracy no i uciekam spać . może jutro w dzień tu zajrzę . kolorowych snów

ale tu cisza
milo raczku ze po opracy do nas zagladasz
Marysiu a jak tam siostra?
Martuska jak w nowej pracy??
a my znow klotnia o kase az brak slow mam do tego wszystkiego
napisze tylko w skrocie przyszedl rachunek za prad i co moj oczywiscie na caly rachunek dal 600zl a jego o remont nie zapytal sie nikt ile kosztowal i pol nie dal czy drzewa nakupowal 20 metrow i co tez polowy kasy nie widac a ja zamowilam szfy i co mam sobie sama zaplacic!!! no hu,, czlowieka trafia...powiedzialam mu co mysle na temat jego matki bo dala ostatnio ciuchy pajaca( tak wielkiego ze ich dwojke bym wsadzila ) i to na dodatek z lumepksu nie wyprane!!! nawet malej na mikolaja jak dala ciuszki to tez z lumepksu i nie wyprane!!!teraz na dzien babki zamowilam jej kubek i co kupie majtki w lumeksie nie wypieor i tez jej wsadze:)) mowie to calkiem powaznie:)

Batmanik jestem za zrób tak!! Może to coś ją nauczy, boże co za babsko ja Ci szczerze współczuję ;/

Do pracy dopiero lecę od 16 stycznia czyli w poniedziałek pierwszy raz- oczywiście zdam pełną relację . Już się nie mogę doczekać!! A w starej pracy już nie mogę wytrzymać kierownik mnie tak podku...ia że nie daję rady. Ale jeszcze dwa dni i może mnie pocałować w dupeczkę;D

hej dziewczyny to nie jestem sama na placu boju z tą kasa . ja teraz sama musze dom utrzymać i dzieci i wszystko . mój jak narazie nie ma roboty i ma isc na
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a tak to po staremu musze to wszystko opanować

Batmanik, chciałabym zobaczyć minę tego babska, jak wyciągnie z paczki znoszone gaciochy sądzę, że to będzie najlepsza dla niej nauka
A z kasą, to mamy wspólne konto, więc nie ma kłopotu kto ile i na co daje, wspólnie wszystko ustalamy, więc nie ma o co kotów drzeć, a rachunkami i finansami u nas zajmuje się M., i wychodzi mu to znakomicie.
Raczku, trzymam kciuki, żeby Twoj wytrzymał, masz rację "byle do wiosny", choć mi teraz nigdzie sie nie spieszy, bo dziś zaczęłam ferie, i nigdzie się nie wybieram. W pracy u mnie super, bardzo się cieszę, że w końcu i u mnie świeci słońce. martuska, mam nadzieję, że będziesz bardziej zadowolona z nowej pracy
A co do mojej siostry, to ginekolog potwierdził ciążę 6 tydzień z ułamkiem, ale zarodek jest malutki i nie miał jeszcze tętna, ginekolożka dała duphaston na podtrzymanie i coś tam jeszcze, w środę ma kolejne USG na którym sprawdzą, czy zarodek się rozwija.

Napewno Marysiu będę bardziej zadowolona z obecnej pracy bo będzie dawać mi dużo satysfakcji , lepsze warunki bo i ciepło, praca w biurze przy komputerze a w tamtej pracy miałam wiecznie ubrudzone ręce od części samochodowych a i zimno było jak w budzie u psa;/ Wzięło mnie jakieś chorubsko właśnie przez to i źle się czuję ale miejmy nadzieję że się nie rozłożę bo bym musiała chora chodzić do pracy bo bez sensu od początku już brać chorobowe.


Miki zdrowy na szczęście nic go nie bierze i oby tak było

Cieszę się Marysiu że satysfakcjonuje Cię ta praca to jest chyba najważniejsze w tym wszystkim ;P
My też mamy teraz ciężki okres finansowy bo w tym miesiącu dostanę tylko pół pensji , Krzyśkowi się pomylili i wysłali - 200 zł. Więc musimy czekać na wyrównanie do następnego miesiąca... Ale cóż jak trza to trza. Jakoś to musi być