BezpiecznaCiaza112023

List do brzuszka - Konkurs 2

14 lata 10 miesiąc temu - 14 lata 10 miesiąc temu #4889 przez Piotr
Utworzyłem nowy wątek w nawiązaniu do Konkursu:

Treść konkursu

Czekamy na wasze listy do brzuszka do 15.02 (poniedziałek).

Następnie zrobimy ankietę w której wybierzecie Waszym zdaniem najciekawsze listy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4899 przez sloneczko
czy tutaj mamy wpisac ten list do brzuszka czy na jakiego maila?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4902 przez Piotr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4924 przez ewka30onet
Najukochańsze słoneczko:*:*
Pierwsze moje słowo jak i każde kolejne brzmi Kocham Cię. Jesteś iskierką, która daje natchnienia, aby każdy kolejny dzień był coraz cudowniejszy. Za niedługo się zobaczymy, poznamy:). Będziesz skarbie po tej drugiej stronie:). Będę mogła Cię przytulać, całować, patrzeć na Ciebie godzinami i się zachwycać tak ślicznym skarbem, jak aniołek w srebrzystej bieli. Razem z tatusiem czekamy aż będziesz między nami. Wiemy słoneczko, że też chcesz być już z nami. Lecz czas szybko biegnie, a Ty rośniesz w moim brzuszku aby być silny i zdrowy. Poczekamy aż będziesz gotowy na wyjście i wtedy się bardzo czule przywitamy:*:*:*:*
Mamusia I Tatuś:*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4929 przez maffi626
Od początku walczyliśmy o Ciebie....od chwili gdy lekarz powiedział ze nie będę mogła miec dziecka :( . Nie poddaliśmy się......teraz jesteś.....i cały czas walczymy o Ciebie....choruję ale życie oddam byś przyszedł na świat cały i zdrowy.
Ja jestem Twoją mamą ja pod sercem Cię noszę , ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę......
Jeszcze Cię nie ma jeszcze troszeczkę a ja już prasuję twoje maleńkie ubranka ;)
Łza kręci się w oku bo owocem miłości jesteś,,,,,,Tys moja radośc życia cud nieokiełznany....
nie ma rzeczy na świecie bym jej dla ciebie nie zrobiła....Czy boję sie porodu?????????
Nie..
Boję się tego że przy porodzie mogę krzywde zrobic Tobie:(
Tys mój aniołek dlatego nazwaliśmy Cię Gabrielem.....niech imię to przyniesie ci dużo radości i niech anioł stróż czuwa nad Toba i sprawi byś silny przyszedł na świat.
Jeszcze tylko 6 tygodni tak dużó i tak niewiele nas dzieli od twego przyjścia.
Twój Tato???? hmmmm już teraz szepcze Ci do twojego maleńkiego ucha.....już teraz przytula Cię przez osłonę mego brzucha....
Śmiejemy się często gdy wiercisz się w brzuszku mym gdy pojedyncze fale wirują na jego powierzchni ....oj czas nieubłagalnie wolno płynie .....kiedy w końcu pojawisz się w tej rodzinie:D
Spij słodko moja kruszynko Misztalku kochany....już niedługo się spotkamy , dotkniemy....
spij słodko odpoczywaj przed ciężką podróża do swojego Taty i mnie swojej Mamy :* :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4942 przez elciasmerfcia
:laugh: Mój kochany brzuszku! Bardzo się cieszę,że rośniesz z dnia na dzień robisz sie coraz większy,do terminu porodu zostało mi tylko 6 dni ,a więc nie caly tydzień i z tego powodu bardzo się cieszę. Moim marzeniem jest ,abyś mój mały dzidziusiu wyszedł z brzuszka i był zdrowy ,cały i pięknyk będzie intensywnie ćwiczył (jak juz będzie można i będzie siła), aby był ładny i jędrny.Najważniejsze ,że się porusza brzuszek i wtedy czuję ,że wszystko jest
w porządku .
Pozdrawiam .
:lol: Elżbieta A. :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4951 przez sylwiam87
Kochana różowa wstążeczko:-p

01.02.2010

Obudziłaś mnie bardzo wcześnie mocno kopiąc w brzuszku jak byś czuła, że dziś ma się coś wydarzyć, jak byś chciała mi powiedzieć mamusiu jestem tutaj. Usiadłam w fotelu i opowiedziałam ci bajeczkę o dziewczynce i chłopcu, którzy tak bardzo sie kochali że nic sie innego nie liczyło. Brdzo lubisz moje bajeczki prawda które ci codziennie opowiadam. Gdy zaczynam ci jakąś opowiadać na początku wiercisz sie jak byś wybierała wygodną pozycję a potem zawsze zapada cisza twoje ruchu były niewielkie jakbys słuchała tego co do ciebie mówie. Nie wiedziałam czy po prostu zasypiałaś, czy wsłuchiwała się w mój głos. Gdy skończyłam znowu zaczełaś sie kręcić. powiedziałam ci że tatuś mial dziś bardzo ważne spotkanie i chciała zrobic mu niespodziankę. miałysmy iść na wizyte do lekarza o ktorej nie powiedziałam tatusiowi. Ja już wcześniej przeczuwałam że będziesz dziewczynką i poszłam tylko potwierdzić. Gdy wrocilam do domu wpadłam na pomysl jak przekazac tatusiowi ze bedzie mial coreczke, lecz wiedziałam, że codziennie gdy wracal z pracy przytulal sie do brzuszka i mówił jak bardzo cię kocha i nie może sie doczekać jak juz będziesz z nami. Wiec narysowałam szminka na brzuszku różową wstążeczke, czemu nie wiem do tej pory. Gdy tatus wrócił z pracy i jak zwykle podniosl bluzke do góry i chcial sie przytulic zobaczyl różowy rysunek i powiedzial przeczuwałem ze bedzie dziewczynka to bedzie moja różowa wstążeczka. i teraz codziennie wieczorem gdy kładziemy sie spac tatus przytulając sie do brzuszka mowi kocham cie moja mała różowa wstążeczko. Nie wiedzieliśmy czy słyszysz co do ciebie mowimy ale codziennie wieczorem opisujemy ci kazdy dzien, który spedzisz w moim brzuszku. Bardzo cię kocham moj cukiereczku, jesteś dla nas najważniejsza. PS. Już nie możemy się doczekac kiedy cie zobaczymy i po raz pierwszy weźniemy cie w swe ramiona. na tą chwile będziemy niestety musieli poczekac jeszcze ponad 3 miesiące. to dla nas bardzo długo ale warto czekac na ten dar, jakim jesteś ty nasza mała różówa wstążeczko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #4977 przez sylwus136
Aniołeczku :*

Chociaż nie ma Cię jeszcze z nami z kazdym dniem nie mogę się bardziej doczekać kiedy Cię w końcu ujrzę i wezmę w ramiona :)
nasza droga była długa doskonale o tym wiesz...co tygodniowe pobyty w szpitalu, kroplówki,codzienne wymioty po 20 razy,gorączka,totalne wyczerpanie ...wszystko to przeszliśmy razem...nie poddałeś się i razem ze mną walczyłeś o życie choć czasami było naprawdę krytycznie...najgorsze 6 miesiecy mamy już za sobą...teraz zostały nam tylko niecałe 2 miesiace do naszego spotkania:*
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Cię na monitorze USG nie mogłam uwierzyc że mam Cię w środku pod serduszkiem...byłeś taki maleńki...miałeś zalewie 2,5 cm...od lekarza dostałam Twoje zdjęcie...wyszłam z gabinetu i ciągle nie dowierzałam.... Twój tatuś podtrzymywał mnie na duchu ciągle mówiąc "kochanie damy radę...teraz bedziemy jedną wielką rodziną " i tak sie stało a raczej dzieje :)
Wiele razy wątpiłam,załamywałam się, płakałam jednak przyszedł taki moment że zrozumiałam że nie ma nic wazniejszego na świecie niż Ty...:* dojrzałam do tego wszystkiego ale przecież Ty doskonale o tym wiesz :) zawsze Ci to mówiłam kiedy kładliśmy się razem spać :*
Kazdego dnia modlę się byś urodził się zdrowy,silny i tak wspniały no i też nieznośny jak Twój tatuś :D
chce byś każdego dnia czuł że jesteś dla nas njważniejszą istotką na świecie.
Kiedy kopiesz mnie w brzuszek tak najmocniej jak potrafisz czuję że mam dla kogo żyć :*
Twój tatuś obawia się nawet czasem że przestanę go kochać i całą swą miłość przeleję na Ciebie
Kocham i kochać was będę tak samo - zawsze :) To on dał Tobie życie,opiekował się mną zawsze :*
Kacperku mój najsłodszy bo tak będziesz miał na imię czekamy tu wszyscy na Ciebie z utesknieniem i niecierpliwością
czekamy az nasz maleńki aniołeczek pojawi się na świecie i da nam wszystkim radość :*
Wiedz o tym zawsze żę Kocham Cię najmocniej jak potrafię :*
Twoja zawsze kochająca mama Sylwia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5035 przez anetkafed
Nasz Kochany Brzuszku,

Miałeś się pojawić kiedy będziemy mieć własny domek na wsi, w którym będzie Twój śliczny pokoik z chmurkami i słoneczkiem na ścianach, przed domem miał być ogród i trawnik, po którym mógłbyś jeździć malutkim rowerkiem, a Tatuś biłby brawo jaki z Ciebie zuch. Miałeś się pojawić, gdy będziemy mieć samochód, w którym zmieści się fotelik a w bagażniku wózek. Mama i Tata mieli najpierw dostać jakiś awans i wtedy miałeś pojawić się TY.
A TY pojawiłeś się, gdy mieszkamy w kawalerce i z pewnością nie będziesz miał własnego pokoiku, a w pobliżu nie ma ani placu zabaw ani parku. Ale to nieważne, to naprawdę nieważne, bo nie wyobrażamy sobie teraz jak mogłoby Cię nie być. Kogo bym głaskała i z kim rozmawiałabym w ciągu dnia, gdyby Ciebie nie było. Każdy Twój ruch, Twoje przeciąganie się to dla nas powód do świętowania. Tatuś, to ta duża dłoń, która zaczepia Cię codziennie rano i wieczorem, wprost Cię uwielbia, a dziadkowie ze wzruszeniem w oczach patrzą jak rośniesz. A ja... ja Mój Kochany Brzuszku, Ty wiesz..., bo przecież łączy nas taka więź, że nie muszę nic mówić.
Teraz już wiem, że nie można niczego planować. Jest takie powiedzenie, "chcesz rozbawić Boga to powiedz mu o swoich planach". Ja to zrobiłam, a On się zaśmiał i powiedział "A masz". I jestem mu wdzięczna.

Bardzo Cię Kochamy

Mamusia i Tatuś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5038 przez orsella
Witaj moja ukochana Kruszynko,

O czym dzisiaj śniłaś? O czym pragniesz śnić jutro? Co chciałabyś zjeść dzisiaj na obiadek? Może nic, może marzy Ci się po prostu świeże mleko i odrobina czekolady? Nie pytam jak Ci tam w środku jest, co widzisz, co czujesz, bo wiem, że jesteś szczęśliwy mój Robaczku. Czuję to przy każdym Twoim cudownym ruchu, przy każdym nawet najdelikatniejszym obrocie, czuję jak mnie głaszczesz, jak kochasz. Wiesz przecież ile dla mnie znaczysz, ile znaczysz dla Tatusia, dla całego naszego małego światka, który jeszcze rok temu był tak różny od obecnego – ale o tym opowiem Ci kiedy indziej, teraz czerp radość z tego, że żyjesz, bo życie jest przecież takie piękne moja Iskierko.

Wraz z nadejściem wiosny, z pierwszym śpiewem skowronka tuż nad ranem, wraz z bujnie rozkwitającymi kwiatami w naszym ogrodzie rozkwitniesz i Ty mój Skarbie. Przejdziesz ze swojego świata wody, krwi i wielu kolorowych naczyń krwionośnych na wielki, radosny świat, na którym czeka Cię odkrywanie przeróżnych tajemnic, rozgryzanie najrozmaitszych problemów, oraz coś co już znasz - dużo miłości i szczęścia. Do życia obudzi Cię śpiew ptaków, szum liści na drzewach, delikatny pomruk strumyka i chlupoczące rybki – nie mogę się doczekać, aż to wszystko stanie w zasięgu Twoich zmysłów mój najukochańszy Maluszku.

Resztę opowiem następnym razem, „teraz już śpij, zamknij oczy śnij, a ja będę Twym aniołkiem, kropelką deszczu (…), będę gwiazdką na Twym niebie, będę zawsze obok Ciebie.”

Twoja Mamusia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5047 przez amelllia
List do mojego brzuszka


Kochany bąbelku. Postaram się opowiedzieć Ci jak to się stało, że wkrótce będziesz między nami. Nie przejmuj się, jeśli coś będzie dla Ciebie niezrozumiałe, wyjaśnię Ci wszystko i wszystkiego Cię nauczę, kiedy będziesz już z Nami.

Z szału miłości, namiętności, cielesności i dotyku dwojga ludzi powstały maleńka drobinka posiadająca cechy każdego z nas. (To TY)

Cała “mądrość życiowa” zaklęta w pojedynczej cząstce podpowiedziała jej, jak z tego ziemskiego chaosu wszystko zorganizować i rosnąć i jak jakąś magiczną siłą sprawić by ze zwykłych ziemskich pierwiastków powstało coś absolutnie duchowego. Coś co na drabinie życia jest maleńkim posiadającym własną autonomię bytem.

Kiedy o tym myślę, jest to tak samo niewiarygodne jak Big Bang, układy słoneczne, czy nieskończoność wszechświata. W wielkim cyklu istnienia mała komóreczka musi przyjść ciężką drogę, aby przetrwać, rozwinąć się. Jak wszystkie stworzenia ziemi musi pokazać jak wielką wolę i chęć istnienia posiada.

Moc i umiejętność przekazania tego daru posiadamy tylko my. Każda ciąża jest piękna, ponieważ bez względu na to jakie mam do niej podejście - rodzi nowe, nieznane mi dotychczas uczucia. Jako przyszła mama przeżywam swojego rodzaju oczyszczenie niczym w antycznym teatrze greckim. Zmieniają się moje przyzwyczajenia, myśli, organizacja codzienności. To, czy zmieniam się na lepsze, zależy tylko i wyłącznie ode mnie, a “wszelkie niepokoje są naturalną reakcją na zajście w ciążę i bycie w niej. Nie powinnam się jednak martwić. PORADZĘ SOBIE ZE WSZYSTKIM.”

Ogromne znaczenie ma dla mnie Twój tata. Pomaga mi we wszystkim. Wszelkie obawy i niepokoje znikają, gdy jest blisko – z pewnością to czujesz, może nawet potrafisz w jakiś sposób rozróżnić jego zapach? Na pewno słyszysz jego głos gdy czyta Nam do snu. Nasze serca biją wtedy spokojniej. Twoje nawet bardziej spokojnie niż wtedy, gdy ja Ci śpiewam. Pewnie już teraz wiesz, że on nie ulega panice i zawsze wie, kiedy i co należy robić :) Te radosne kopnięcia są z pewnością reakcją na jego głos. Prawda?

Cud Twojego powstania jest rezultatem Naszej miłości. 'Nasza ciąża' to czas nawiązywania z Tobą świetlnego kontaktu , rozwijania więzi i budzenia dotychczas nieznanej Nam dotąd miłości do Ciebie – do istotek powołanych do życia z naszą pomocą. Wiemy, że wspólnie stworzymy magiczną rodzinę i dom.
Chciałabym Ci opowiedzieć tyle rzeczy, lecz ogrom uczuć sprawia, że nie wiem od czego zacząć. Z pewnością niedługo wszystko Ci opowiem, bez pośpiechu i strachu o przyszłość. Wiedz, że jako brzuszek jesteśmy w Tobie szaleńczo zakochani. Najpiękniejsze są te chwile, gdy tata szepcze do Ciebie czule i obejmuje swymi ogromnymi dłońmi. Wtedy porozumiewasz się z nami za pomocą kopnięć, które początkowo przypominały bąbelki lub trzepot skrzydeł motyla. Teraz są bardziej zdecydowane, tak, tak wiemy, że śpieszy się Tobie zobaczyć piękny świat.

Czekamy cierpliwie, aby poznać Twoją twarzyczkę, oczka i ustka. Nie śpiesz się proszę. Musisz jeszcze trochę urosnąć przed Naszym spotkaniem. Nie obawiaj się jeśli rozstaniemy się na trochę. Wkrótce będziemy nierozłączni – tak jak teraz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5051 przez Aneczka08011990
Kochane Nasze Serduszko:* :kiss:

Na wstępie tego listu pragniemy razem z Tatusiem powiedzieć Ci jak co dzień, że bardzo Cię Kochamy i jesteś całym naszym światem:) Następnie chcielibyśmy Cię ucałować i przytulić:)Najpiękniejsze i Najszczęśliwsze chwile przeżyte z Tobą jakie wspominamy to na pewno dzień w którym dowiedzieliśmy się że jesteś w moim brzuszku, że pojawisz się na świecie :D
Kolejnym momentem bardzo szczęśliwym dniem było usłyszenie Twojego serduszka to jest naprawde Najszczęśliwszy dzień.Twoje ruchy w brzuszku i wszelkie wygibasy:D Cieszymy się razem z Tatą że dajesz radość nie tylko Nam ale wszystkim z najomym oraz babci która tak pragnęła mieć wnusie bądź wnusia:D Dziekujemy że pojawiłaś się w Naszym życiu:D Razem z Tatą bardzo się baliśmy o Ciebie ale wczoraj pani w naszym szpitalu powiedziała że jesteś bardzo silna i bedziesz naszym małym wiercioszkiem :) Odmienisz nasz cały monotonny świat będziesz gwiazdką-która lśni na niebie,będziesz Promykiem-który rozświetla każdy ponury dzień a Twój uśmiech będzie tak cudowny,że da radość wszystkim tym którzy stracili nadzieję:)Jeszcze tylko 4 miesiące i Cie zobaczymy:)
Na koniec dodam,że wszystkich szcześliwych momentów nie jestem w stanie opisać Gdyż dla Nas każdy dzień spędzony z naszym maleństwem nawet jeśli jest w brzuszku jest Najszczęsliwszy i nie da sie opisać w kilku słowach
Drogi Brzuszku bardzo Cię prosimy chroń naszą córeczke jak robisz to do tej pory.Pomóż jej w spokojnym przetrwaniu do narodzin
Serdecznie pozdrawiają
Kochający rodzice Ania i Adam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5055 przez Krysia13
drogie malenstwo
Na poczatku powiem ci jak bardzo cie kocham zarowno ja jak i Twoj tatus.jeszcze nie wiemy czy jestes chlopcem czy dziewczynka ale bardzo sie cieszymy ze jestes.gdy zobaczylismy dwie kreski trudno nam bylo w to uwierzyc jakie szczescie nas spotkalo.z niecierpliwoscia czekalismy na pierwsza wiazyte u lekarza.okazalo sie ze wszystko jest ok.i zaczely sier mdlosci nie powiem dalas/les mi w kosc az wyladowalismy w szpitalu przez te wymioty i powstalo zagrozenie ciazy tak bardzo sie o ciebie martwilismy nasz aniolku.ale wszystko poszlo dobrze i lekarze uporali sie z tymi wymiotami potem jeszcze nie raz dostalam w kosc.ale przetrwalam bo wiem ze ty sobie tam w tym swoim malym M doskonale radzisz.na ostatniej wizycie slyszelismy twoje serduszko...nie powiem lza w oku mi sie zakrecila.cudownie bylo cie uslyszec.dzien pozniej dostalam od ciebie kolejny prezent a mianowicie kopniaka z lewej strony....od tamtej pory dostaje je coraz czesciej i bardzo mnie to cieszy bo wiem ze wtedy jest wszystko ok.tyle chcialabym ci opowiedziec moj brzuszku....ale powiem ci tyle tylko dzis oraz to ze bardzo dobrze mi sie z toba zyje i bardzo sie ciesze ze jestes coraz wiekszy...mam przeczucie ze bedziesz dziewczynka i chyba dlatego tak lubie sie z toba w tym brzuszku przegladac w lustrze:)z twoim tata nie mozemy sie doczekac na kolejne spotkanie na usg a poniej juz po tej drugiej stronie brzuszka,....ale to az w lipcu.bardzo cie kochamy Anioleczku.
mama i tata

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5170 przez Apis
Kochany brzuszku, piszemy do Ciebie,
Dziękując, żeś sprawił, że jest nam jak w niebie.
Choć strach paraliżuje, a obawy są niemałe,
Nie możemy się doczekać byś wypełnił nasze życie całe.
Odkąd sie pojawiłeś jesteś dla nas ciepłem w serduszku
i mimo upiornej zimy grzejesz nas maluszku.
Jesteś naszym Słońcem, które twarze rozpromienia,
nawet jeśli zdarzy się chwila zwątpienia.
I choć tyle ciepła roztaczasz, to nie czekaj lata,
czekamy już w Wielkanoc, do zobaczenia ...
mama i tata :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 10 miesiąc temu #5322 przez gold_butterfly
Kochane słoneczko.

Już niedługo będziesz z nami – otulona w rożku.
Do serca cię będę tulić, mój kochany śpioszku.
Tata bajki będzie czytał, głosem przyciszonym;
Może łzy radości spłyną osobom wzruszonym.

Twoje słodkie oczy spojrzą w nowe wnętrze świata:
Przy łóżeczku będzie stał przerażony tata.
Bicie serca kołysanie uśpi Twe obawy,
Już niedługo będziesz pragnąć uwagi, zabawy.

W swym pokoju pełnym ciepła, słonecznych promieni
Będziemy leżały razem, nic tego nie zmieni.
W szczęściu, blasku chwil radosnych i tych gorszych nocy
Będziemy Cię kochać zawsze, ile jest w nas mocy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl