Marcówki 2014

Kojka, ale by było super. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało wszystko załatwić pozytywnie

kojka powodzenia wiem jak to jest w urzędac ja tez walczę tyle ,że o rodzinne bo [prawnie mi się należy a ,że jestem na stałe zameldowana u mamy 400 km od mojego miejsca zamieszkania to dzisiaj pani powiedziała ,że mam jej dostarczyć pismo z stałego meldunku ,że nie pobieram tam zasiłku rodzinnego i już , a w zeszłym roku same sobie dzwoniły było ok teraz nie szkoda słów
jak tam wieczór? ja z faktu że ,dostałam werwy takiej umyłam właśnie łazienkę , posiedzę coś tam zobaczę w telewizji i spać...

Dzień Dobry z rana

Jak się spało? Mam nadzieję, że noc przebiegła spokojnie?

Mamusie jakie macie plany na weekend?

Ściskam

Hej
Ja dzisiaj też dobrze spałam.

Siedzę od rana i robię korektę pitow na kilka różnych sposobów.
Oby w us trafiła się przyjemniejsza pani niż wczora i podpowiedziała
jaka opcja lepsza w moim przypadku.

Planów na weekend brak. Mój pracuje.
Napewno jakieś drobne porządki bo u mnie ile by się nie sprzatalo
Zawsze gdzieś jest bałagan.

Dzien dobry.

Ja w miare sie wyspalam, calkiem nie dawno wstalam bo dzis kacper na poludnie idzie do szkoly ale za to weekend sie nie zapowiada fajnie, bo musze wstac o 7ej i mam zajecia na uczelni do 17ej marze juz o tym zeby to sie skonczylo, bo nie mam juz sil i ochoty. No i w niedziele powtortka.

Kojka, fajnie ze jest nadzieja ze sie uda cos jednak zdzialac.

Teraz lece na sniadanko, jakos tak zglodnialam nawet przez noc.

dzień dobry

U mmnie odziwo słoneczko
na razie nie mam żadnyc planów ,może coś pózniej wyjdzie
MIŁEGO DNIA

Dobry dzien

Ja jestem szczesliwa, ze weekend wreszcie maz w domu i bede mogla wreszcie z kims pogadac, bo cale dnie w domu siedze i sprzatam, gotuje jak typowa kura domowa ehh...prawde mowiac, chcialabym do pracy wrocic, mam nadzieje ze po macierzynskim znajde cos szybko, bardzo bym chciala w zawodzie pracowac, jako bhpowiec bo uwielbiam swoj zawod, a praca na budowie mimo nerwow sprawiala mi przyjemnosc. Tam to mnie na rekach nosili, a nie to co biurowe zadufanie, kuleczka wzajemnej adoracji z facetami, ktorzy zachowuja sie jak kobiety i dzialaja przez to mi na nerwy. Z prostymi budowlancami pracowalo mi sie swietnie o dziwo na budowie bylo wiecej kultury niz w biurze, tam jak komus przy mnie zdarzylo sie przeklac zawsze slyszalam "te Zenek hamuj, przy kobiecie tak mowic nie wypada"
Tesknota za stara praca mi sie wlaczyla
A co do weekendu w sobote do tescow na obiad jedziemy, aw niedziele moze do moich rodzicow.
Przez paskudne zaparcia brzuch mnie ciagle pobolewa :/ juz nie wem jak sobie z tym radzic...

Darmag wiem co przezywasz z tymi studiami sama przez to przechodzilam, dla pocieszenia moge napisac, ze ja siedzialam od 7 do 22 na uczelni praktycznie co weekend, a na egzaminy w tygodniu jezdzilam, trzebabylo sie z pracy zrywac, bo pozniej problemy robili. A tak w ogole, to juz chyba na ostatniej prostej jestes tak? Bo cos wydawalo mi sie, ze juz prace piszesz, dobrze pamietam?

Tak to juz ostatni rok, prace pisze i bardzo chce zdazyc do marca bo pozniej to juz nie dam rady.

Kojkaa moze na zaprcia jedz wiecej jablek,mi pomaga zielone winogrono i wlasnie jablka.

Nie rozumiem, czemu czasem zdzaza sie ze 2x wrzuca sie ten sam moj post cos mi chyba wariuje tablet...

Hej kochane,

U nas dzis fajny daien, szkoda ze nie moge wyjsc..taki chlodny ale sloneczny, uwielbiam taka pogode.

Na weekend planow zadnych nie mam ani nie robie, bo z mezem nigdy nic nie wiadomo. W zeszla niedziele mial byc w niedziele a w sobote sie okazalao ze musial jechac do pracy. Takze mowi ze bedzie wolny, ale ja uwierze jak zobacze. Jutro sprzatanie, przychodzi teraz taka pani, ja teraznie moge sie wysilac, chociaz szlag mnie trafia ze na to kase trzeba wydac, no ale przynajmniej mam czysto co 15 dni.

A dzisiaj dzien w lozku, cos mnie wczoraj bolalo gardlo jak sie kladlam, zrobilam od razu ciapla wode z cytryna i miodem i wyplukalam gardlo sola i mam wrazenie ze przeszlo, ale zeby nie zapeszac to dzis pod kolderka.

A zle spalam znow, jakos to spanie na boku mi nie sluzy, ciagle zatyka mi sie nos. Dostalam jedne krople ktore teorytycznie mozna uzywac ale chce sie spytac mojej lekarki w srode zanim zaczne.

Darmag, wiem co czujesz ja rok temu bylam w twojej sytuacji, oczywiscie bez ciazy, takze to musi byc dwa razy trudniej. Bronilam sie w grudniu i jak pojechalam po obronie do pl na swieta to spalam 4 dni bo bylam nieprzytomna.

Takze sily duzo i dasz rade!!!

hej laseczki u mnie pogoda fajna raz słonko świeci a raz za chmurkami...
na weekend planów nie mam mojego M nie ma więc będę się nudzić ale w niedzielę jadę do mamy na obiad
ściskam i miłego dzionka życzę

muszę napisać,że troszkę Wam zazdroszczę tyc zjazdów no i studiów , mam nadzieję że dobrze wam pójdzie
U mnie też mąż zjeżdża na weekendy do domu podobnie jak Loca nie mam z kim nawet pogadać , rozmawiam tylko z moją vicą , bo tak to nie mam do kogo się odezwać ,mieszkam tu od roku i praktycznie mało kogo znam, miałam w listopadzie robić staż w szpitalu i wracać do zawodu ale że zaszłam w ciąże wszystkie plany upadły no i siedzę w domu i jeszcze troszkę posiedzę....

Roma, to ja mam takie szczescie ze moj maz jednak w tygodniu jest w domu, ale wraca pozno bo jest tak po 17 wiec caly dzien siedze sama i czekam tej 17 zeby zjesc z nim obiad, ale on za chwile i tak wraca do pracy i siedz przed komputerem do 22 czasem slowem sie do mnie nie odzywajac i tylko slysze ze zmeczony, bo przed 5 rano musi wstawac ale za to weekendy sa dla nas niestety takie mamy czasy zapracowywac sie, zeby miec za co zyc.
Ja mam jakos na dniach dyplom odbierac, po odbiorze dyplomu mialam skladac papiery do wymarzonej pracy, ale ciaza sie pojawila i teraz nie wiem co mam powiedziec czlowiekowi, ktory mial mi pomoc te prace dostac chyba mimo to zadzwonie do niego, powiem ze mam dyplom ale w ciazy jestem i prace podjac bede mogla dopiero w marcu 2015 , moze do tego czasu jakis etat sie znajdzie, bo w tym byl glowny problem....matkoo zeby po studiach z doswiadczeniem tak musiec kombinowac, zeby tylko prace dostac eh... zmeczona jestem juz praca na czas okreslony, brak stabilizacji i nic zaplanowac sobie nie mozna...
Ale ja dzisiaj marudze wybaczcie mi

loca rozumiem no mój tylko na weekendy jest w domu niestety taka praca ......

Witam,

Kojka , Roma zaciskam kciuki aby udało wam się załatwić urzędowe sprawy

ja planów na weekend też żadnych nie snuje bo zawsze coś wypada ważniejszego więc co będziemy robić czas pokaże chociaż chciała bym jechać do Łodzi w niedziele

Dziewczyny jak to nie macie z kim pogadać po to właśnie mamy forum aby pogadać z dziewczynami które mają podobne sytuacje do nas tylko zbliża się weekend i znowu robi się spokojniej