Marcówki 2014

Darmag, Ty to masz urwanie glowy, te studia sa pewnie wykanczajace przy dwójce dzieci i do tego urodziny jeszcze. Kiedy sie bronisz?

Pietruszka, ja tez troche meza zaniedbuje wiec nie jestes wyrodna żoną, u mnie wyglada to tak, ze gdy mlody spi ja ze szmata po domu latam bo w ciagu godziny potrafi zrobic sie taki burdel ze jeszcze troche a nie ogarne systemu i utoniemy w pieluchach i nie tylko.
1,5-2 h ciagiem? Matko to ja mam zlote dziecko, ktore ciagiem spi 4h i to tak ze ja go budze bo spi biedak zasrany i zalany po lopatki.

Swoja droga chyba musze wcinac wszystko co gotowane na parze i ewrntualnie pieczone w piekarniku, maly mi sie wreszcie odblokowal i juz nie cisnie kupala 3 dni tylko raz dwa i bomba biolokgiczna gotowa

Hej piękne my po kąpieli usypiamy:) ja dzis wymęczona bo u znajomych bylismy:) masakra:(

Dziewczynki podczytywałam Was, ale padam z nóg.
4 tygodnie temu o tej porze rodziłam Zuzika. Często tak sobie wspominam
Pozdrawiam Was mocno

DZIEŃ DOBRY no i kolejny tydzień za nami.... my już od 4.30 nie śpimy mały się obudził i leżeliśmy , a teraz mmoż3e się uśpimy .... dzisiaj w końcu vica idzie do przedszkola wprawdzie 3 dni bo potem wolne ale zawsze to coś a ja na to usg tzn pójdziemy z mężem i małym bo nie mogę ich zostawić jak mały nie ciągnie butelki ....

A jak Wasze plany?

DARMAG ja też ci współczuje dwójka dzieci i studia ja nie studiuje i wiem jak ciężko, ale dasz radę w końcu i skończysz studia a dzieciaki będą mogły być dumne z takiej mamy

PIETRUSZKA tak to jest jak przychodzi dziecko na świat to zawsze wszystko zmienia ja też się nieraz nie dogaduje z facetem tak już jest spie w pokoiku z małym on jak jest to z vicą i takie życie.....będzie dobrze unormuje się wszystko zobaczysz..

PORTO no to masz już 4 tyg ja jutro 3 ale i tak zleciało

LOCA super że mały na cycku śpi 4 godz moj najwięcej raz na jakiś czas 3 i to w dzień noc co 2 pobudka , fajnie ,że już kupki robi , a do karmiasz czy tylko cyc?

ETE wszystkiego najlepszego z okazji urodzin , zdrówka i dużo miłości

Hej mamusie, ja na szczescie dzis czuje sie wyspana i wypoczeta. Olo poszedl spac po kompieli i obudzil sie o 1 ej wypil 125 mleczka i spal dalej do 6:30. Teraz juz jest po sniadanku i toaletce.

Wczoraj za to czulam sie zle, zasypialam gdzie sie dalo.
A dzis w nocy snila mi sie Roma i jeszcze jedna mamusia ale nie pamietam ktora

Pietruszka tak to jest jak juz maluch pojawia sie na swiecie ...wszystko zmienia sie, ale gwarantuje ze wszystko sie unormuje.

Roma trzymam kciuki za dobre radzenie sobie, moj jeszcze w domku jest i jest latwiej ale przez tydzien jak go nie bylo to mialam ciezkie dni.

Loca bronie sie w czerwcu. Jutro jade do szkoly bo musze badania zronic i potrzebuje sporo informacji.

Ete ... wszystkiego naj nak naj ....

Porto ja tez czesti mysle o moim porodzie, co prawda bylo to cc ale nigdy nir zapomne tych emocji kiedy mnie szykowali.

A my za tydzien mamy chrzciny, ubranko dla Olo gotowe tylko ja dla siebie nie mam, porazka, jak ciezko kupic cos ... drugie imie mojego Olo to Maksymilian, ksiadz wymagal jak pierwsze nie swiete.

Witajcie Mamusie! sprzedaję ubranka po swoim synku może któraś z Was będzie zainteresowana
allegro.pl/z-szafy-maksia-modne-firmowe-...msc-i4149257223.html
Wszystkiego dobrego pozdrawiam!

Dzien dobry mamusie

Porto, ja tez wspominam swoj porod co jakis czas ahh... to byly emocje z perspektywy czasu moge przyznac ze to byl najpiekniejszy dzien w moim zyciu pomimo okropnego bolu.

Darmag, to juz nie dlugo trzymam kciuki zeby wszystko poszlo zgodnie z planem.

Ah...Ete wszystkiego najlepszego!

Roma, ja malucha nie dokarmiam bo dalismy mu raz mm i pozniej mial problemy z brzuchlkiem, to juz nawet jak ja cos zjem to tak nie dziala zle na niego jak mm, ale mam z gerbera wiec może dlatego. Na szczescie mam na tyle duzo pokarmu ze maluch sie najada, ale za to jak sie budzi to gdyby mogl to rzucilby sie na mnie i odgryzl polowe cyca.

Darmag podziwiam Cię ale to prawda, że ciężko teraz coś kupić w sklepach ja mam zawsze tak że jak czegoś szukam to nic nie mogę kupić, a jak nic nie chcę kupić to można dużo fajnych rzeczy znaleźć. Ot taki paradoks

Loca jak ja bym chciała mieć tyle pokarmu co Ty. Moja Zuzia uwielbia jeść z piersi, ale nie starcza jej. Chociaż wczoraj wypiła mm 2 razy i w sumie 100 ml a reszta z piersi, więc się cieszę jak nie wiem ale zauważyłam, że jak mam wrażenie że już nie mam pokarmu a sobie trochę pomasuję pierś, to jeszcze trochę mi poleci. I jak nakarmiła mam Zuzię na noc piersią, to 5h ciągiem mi spała w nocy

Coś jeszcze chciałam napisać którejś z Was, ale już nie wiem

hej Mamusie, pisalam do Was wczoraj wieczorem i mnie wywaliło :(a byłam padnięta, więc dałam sobie spokój z ponownym pisaniem

u nas noc super. Trzecia noc, kiedy mały wstaje ok 1, potem 4, a potem 7. także rewelacja. od kiedy odciągam pokarm jest spokojniejszy i mniej płacze co prawda mam więcej roboty, bo trzeba odciągać, potem podgrzewać, ale czego sie nie robi dla maleństwa

Roma, widze, że Twój Marcelek to ranny ptaszek, tak jak Ty w ciąży szybko się wysypiałaś

Porto, ja mam dużo pokarmu, ale czasem też mi nie starcza. mały czasem chce jeść co godzinę.a ile z tego kup

Darmag, Twój Olo super spi w nocy, fajnie, że daje sie mamie wyspać

Ete, 100 lat

oo mój królewicz już stęka. zaraz będzie wołanie o papu

LOCA czyli nie dokarmiasz tak jak ja , u mnie tez tylko cyc chociaż może być problem bo mój nie chce butelki nawet spróbować taki cwany ....

DARMAG super chrzciny ja na razie mam juz chrzestnego jeszcze tylko chrzestną i będzie gotowe ale na razie nie chrzcimy poczekamy jak będzie cieplej

MM masz racje należę raczej do rannych ptaszków nigdy nie lubiłam długo spać może mały tez? kto to wie , Twoj śpi nie zle po 3 godz super

Hej mamusie,

Ja nawet nie mialam kiedy usiasc ciagle cos do zrobie ia jest. Dom duzy i wieczniecos dosprzatania. A jak nie sprzatam to maly nie spi itak w kolko ..

Ja z tym karmieniem to juz mam dosc..typu ludzie na mnie krzywo patrza w przychodni jak mowie ze dokarmiam...nie mam na tyle mleka poza tym maly coraz gorzej ssie..zasypia po 15 minutach a cycek dalej pelny..a po 10 min wojna bo "jestem glodny". Takze w sumie bardziej odciagam i mu to potem daje butelka ale z kolei recznym odciagaczem to mozna sie wsciec..tyle czasu i leci jak kot naplakal. Takze moze pociagne tak jeszcze ze dwa tygodnie i koniec przygody i zostanie na mleku mm..i nic na to nie poradze...

Maz wczoraj byl w pracy caly dzien i pol nocy a maly wczoraj mial cos dzien marudzenia. I co sie w nocy budzil to byl problem zeby go uspic. O 24 musialam go dwa razy przebrac bo po przebraniu piec minut zrobil nastepna kupe..i wtedy to juz o zy szeroko otwarte i w lozeczku nie chcial lezec. Dopiero trzeba bylo go ponosic i pospal do 3... O 3 to samo...takze jestem w sumie dzis niewyspana.

Buziaki dla was. Czytam was na bierzaco ale juz mi sie maly budzi..milego tygodnia

No to może was nadrobię…
Ostatnio co się zabiore za pisanie, to albo mały coś chce, albo mam mnóstwo innych rzeczy do zrobienia…
Pala super, ze mogłas pojeździć na koniku! Lenka pewnie tez będzie konikolubna:)
Loca my tez jutro mamy wizyte u pediatry na 12:10 ciekawe jak t jest ze szczepieniem skoro mały nadal ma katar…
Darmag , to miałas przekichany weekend…
A za zyczenia serdecznie dziejuje! W prawdzie mam jutro, bo jestem z 15 i chyba coś żle zaznaczyłam w profilu:/ Ale fajnie będzie dwa dni dostawać zyczenia

Oj dziś byl senny dzień. Moja Zuzia spała jak suseł, nawet raz i ja się z nią zdrzemnęłam
Była dziś u nas położna i Zuzik waży już 4140g w ciągu tygodnia ponad 300g przybrała niech rośnie skrzat ale co tu się dziwić jak to taki żarłok jest. Już dostała butelkę i sobie kima w najlepsze
Domi Zuzia też często ma tak z karmieniem, że pociągnie chwilkę i odlot ma. Wtedy miziam ją po policzku i zaczyna ssać, ale za chwilę znowu przestaje i tak w kółko

Fajnie Wam dziewczyny jak nie dokarmiacie. U nas póki co to nie przejdzie chociaż i tak mam więcej pokarmu niż miałam. Ale jak jest głodna to jest taki krzyk, że nie idzie jej przetrzymać ani chwili. Już wiem czemu tak dużo jadłam w ciąży

A ja od jutra jestem sama z Zuzią. Nie wiem jak dam radę boję się, że sobie nie dam rady

Porto dasz radę, pewnie pierwsze samodzielne dni będa trudne ale jesteś dzielna i wszystko ogarniesz... Ładny klocuszek z Twojej niuni:)
A Igi dzis tez swiruje. Ani butli ani cyca, a jak juz wezmie cyca to nie ssiee takimi posuwistymi ruchami tylko raczej ciamka sobie, porazka.... no i caly dzien wymiotuje na prawo i na lewo....eh A gdzie tu do 4 miesiaca....
Ja dzis mialam wizyte i ginekologa. Oto sytuacja gin: jak tam sie rana goi? ja: dobrze, choc pierwsze 4 tygodnie to byla masakra, ale teraz juz lepiej!. Gin: no wie pani po cc tak jest. Ja: sluham? Przeciez rodzilam sn, cc to mialam miec. Gin: a no tak bo tak mi to cc utwiło...
Poprostu myslałam ze sie przewroce...jak to uslyszalam.

Zbadał, pobrał cytologie, zrobił usg dopochwowe i wszystko cacy. jajniki uspione (laktacyjne)jak to stwierdził i raczej nie będe w tych 13 % kobiet, które miesiaczkują karmiąc. Dostałam jakies tabletki anty dla mam karmiacych. Ale jeszcze mam kwarantanne do 8 tyg wiec poki co prochów nie bede brac, bo to codziennie jedna od kiedy sie chce....

Spokojnej nocy!