Marcówki 2014

Hej !

Przepraszam ze wam nie podpisuje ale przechodzę jakieś załamanie
Od samego poczatku modliłam sie wręcz o zdrowie malego, dbałam aby ciaza przebiegła prawidłowo. Potem jak sir urodził robiłam wszystko żeby było mu dobrze... Żeby byl zdrowy szczesliwy... Zrobiłabym dla niego wszystko...

A dzisiaj uslyszalam ze nie dbam o niego, ze kolki ma przeze mnie i jak tak dalej pojdzie to trafi do szpitala przeze mnie... I to słowa najbliższych boli....

Ete dobrze, że u gina wsio ok jeszcze żeby u Igiego było wszystko dobrze, ale trzymamy z Zuzią kciuki ja też się muszę zastanowić nad antykoncepcją, bo jakby mi przyszło teraz znowu być w ciąży i zaraz rodzić, to ja dziękuję. Chyba bym się załamała.
Coś moja pociecha niespokojnie śpi póki co dziś też była tylko 100 ml mm Ete muszę jakoś temu podołać ale czasami łapię się na tym, że trochę jej się boję. Nie wiem jakoś jestem strasznie zestresowana.

Annlu zapewniam Cię, że jesteś najlepszą mamą dla Dawidka. Wiem, że takie słowa bolą i ciężko je przyjąć. Może porozmawiaj z osobą, która tak Ci powiedziała. Kochana trzymaj się

A my obudzilismy sie na pierwsze karmienie

Porto, wczoraj to chyba wszyscy mieli senny dzien moj maluch tez przespal mial moze godzine czuwania.

Ete, chyba bedziesz musiala zaczekac az maly bedzie zdrowy calkowicie... ta pogoda jest tak beznadziejna wszyscy choruja.

Annlu, Ty najlepiej wiesz co jest dobre dla Twojego dziecka,a wszyscy inni to "ciotki dobre rady" nawet ci najblizszsi.
Trzymaj sie i staraj sie nie brac do serca komentarzy innych.

No a my podobnie jak Porto zostajemy sami w domu...nie powiem panika jest

Gdzie wszystkie posty ???? masakra co tu sie dzieje.

A Majeczka zdjecia moje dodala.

Fajnie 6 stron zginelo!!!

Darmag21 - ostatnio właśnie tak forum szaleje że znikają posty

Pisalam do Was jak po chrzcinach i Majeczka dodala moje zdjecia, ale wywalilo posty a juz teraz nie mam weny wiec jutro jeszcze raz napisze.

Darmag ja podziwiam zdjecia na fejsie piekna rodzinka

U nas wieczor i larmo, ale nie wydaje mi sie ze przyczyna sa kolki, bo maly uspokaja sie po wzieciu na rece... u tescow wszyscy go nosili i jeden dzien starczyl zeby nauczyc sie wymuszac, teraz zasnal przy cycku i odlozylabym go do lozeczka ale podejrzewam ze stanie sie to z czym walcze od 3h klade do lozeczka a tennoczy otwiera i spac nie bedzie :/

W ogole dzisiaj na spacerze mnie burza zlapala, dziecko w wozku wrzask i musialam leciec do najblizszego miejsca w ktorym moglam malego uspokoic i nakarmic padlo na pokoj matki z dzieckiem w centrum handlowym a kurcze nie chcialam jeszcze go zabierac w takie miejsca :/ sila wyzsza.

Ja tez napisalam tasiemca i dodalam zdjecia i MamaMikolaja tez pisala i nic nie ma:( Oslabia mnie to, ostatnio bylo to samo.

dzień dobry nie wiem czy forum juz dziala ale zakładam ,ze tak , znowu wcięło część....może przeciążone jest czy co bo to nie pierwszy raz chciałam wczoraj wejść ale się nie dało. Ja już wczoraj złozyłam wszystkie nie zbędne dokumenty na rodzinne i becikowe mam nadzieję ,że nie długo dostanę .Dzisiaj mam w planie iść na pierwszą wizytę małego do lekarza jak nie będzie dużo ludzi.

DARMAG ja też widziałam zdjęcia z chrzcin na fb super ładnie wyglądaliście. I juz impreza za toba teraz chyba twoja najbliższa to komunia kacpra nie?

LOCA dobrze ,ze wogóle znalazłaś jakieś miejsce żeby małego nakarmić , u nas się zanosiło na burzę ale jakos przeszło bokiem. no a maly jak był noszony to bedzie wymuszał normalka mój śpi w łóżeczku ale jak go boli brzuszek to ze mną i też juz podłapał widzę

PALA pewnie juz te strony nie wrócą

Loca u mnie to samo z malym, mam wrazenie ze jest uczulony na lozeczko, zaraz po odlozeniu budzic sie jakby jakis czujnik sie mu zalanczal.

Roma ja jutro wybieram sie na wizyte kontrolna. Musze pobrac zaswiadczenie ze zglosilam ciaze na becikowe bo jeszcze nie zlozylam papierow.

Roma mysle ze kolejna imoreza to roczek Olusia i kolejna za dwa lata to komunia Kacpra.
Ciesze sie ze te chrzciny sa juz za mna.

Robi sie na tym forum nas tak malo ze mozna policzyc na palcach jednej reki

My dzis mamy pierwsze szeczepine, mam nadzieje ze dobrze je zniesie. Szczepimy 6w1.

Milego dnia mamusie,

Hej mamusie ja tez napisałam wczoraj nima mojego postu nawet fotki moje wcieło:(

Hej mamy! Mi się zdaje że jak czegoś nie zrobią z forum to w krotce nas tu nie będzie...wszystkie zdjęcia zdążyłam zobaczyć
, a my dziś kończymy 8 tygodni i dalej bez szczepienia i nic nie zapowiada żeby coś się zmieniło...

DARMAG powodzenia na szczepieniu , masz rację zapomniałam ,że nasze dzieciaki będą miały roczek , fakt mało nas tu ostatnio , ja się strasznie przyzwyczaiłam do forum i mam nadzieję ,że nie zaginie....

ETE no fakt jak mały chory to go nie zaszczepią , może za tydzień się uda , gratuluje 8 tygodni

MONI no wcięło wszystko chyba około tydzień

No ale po woli się pojawiacie więc jest nadzieja....że będzie wszystko ok

witajcie
co tu się dzieje? pisałam wczoraj, ale widze, ze nie tylko mojego posta wcięło
a dziś się chciałam zalogować i wyskoczyło mi, że nie mam konta

Ete, mój mały jest młodszy od Twojego o równe 2 tygodnie :)a co lekarz na ten katar? nic nie przepisał? ja jak miałam katar to wyszukałam sobie krople do nosa- disnemar. jest tez wersja dla niemowlaków. jest to woda morska. mi pomogło, super udrażnia nos i po 2 dniach katar minął.

Darmag, super, ze impreza udana, slicznie wygladaliście. my szczepienie mieliśmy wczoraj

Loca, to miałaś przygodę. ja to się tak boję burzy, ze bym spierniczała, gdzie pieprz rośnie

Roma, pisałam wczoraj Tobie o kolkach. Wiem, co przechodzicie. u nas już o nieboo lepiej. dawałam małemu 2 x dziennie po 2,5 ml debridat i 2 kropelki dziennie biogai. po ok 2 tygodniach się poparwiło. nie wiem czy przez kropelki, czy samo przeszło. wczesniej karmiłam swoim mlekiem z butelki i myślalam, że to pomogło, ale od 3 dni karmię piersią i jest dobrze. i w razie co mam do sprzedania te kropelki z niemiec- kupiłam 2 buteleczki, jedna nie otwierana...

no właśnie wczoraj pisałam, ze mieliśmy szczepienie. Miki spał wczoraj prawie cały dzień. a dziś od 5 marudzi i popłakuje
a dziś zostajemy sami wieczorem, bez tatusia, bo ma 2 zmianę. pierwszy raz sama będę kąpać małego. dobrze, że lubi się kąpać, bo inaczej bym panikowała. i mam nadzieję, że marudzenie do wieczora przejdzie.