BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #875066 przez Porto1987
No to ja mam chwilkę póki sama nie przysnę :)
Musiałam szybko karmić, bo już mi się lało z piersi :P a tu dziecko nie takie strasznie głodne. I prześcieradło mam zalane mlekiem :(

Ete obyśw końcu porządnie rozprawiła się z tym katarem. A dziewczyny czym czyścicie noski?

O tym farbowaniu to też słyszałam, ale pofarbowałam i noe wyszły jakieś super. W sobotę udało mi się wyskoczyć do fryzjera na prawie 3h. W końcu pofarbowałam włosy i je obcięłam. Od lipca nic z nimi nie robiłam :( a moje dziecko w tym czasie sobie grzecznie spało ;)

Moja Zuzia poszła spać przed 21, obudziła się 2.30 i 4.30. Teraz sobie śpi i coś mruczy i robi minki. Dziś już dostałam piękny uśmiech :) także Loca wiem dobrze co czujesz ;) ;)

Wczoraj Zuzia miała szaleństwo zakupowe. Chciałam kupić bluzę albo sweterek, bo jak jest tak ładnie na dworze, to w pajaca jej nie ubiorę. Jakie cuda wynalazłam :P jutro jak mi Zuzia da, to zrobię fotki.

U nas bioderka w piątek a szczepienie w przyszłym tygodniu.

Ja już przysypiam, więc życzę miłego poranka i jakby mnie później nie było to i udanego dnia z bobasami ;) ,)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875068 przez ete21
Porto, to czekam ma focie :-) i wyślij się!
Loca co do spania to zacytuje mojego 3,5 rocznego chrzesniaka: cocia Igol znowu jecy, ciocia on steka, ciocia on znów kupie lobi, on jest chyba głodny...-Alex Igorek tak śpi :-) więc to chyba kwestia przyzwyczajenia ja bym się zdziwiła jakby mały spał po cichu :-) buziaki bo już śpi i mi też, się oczy kleją

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875070 przez roma4
witamy :)

my dzisiaj do chirurga idziemy na przecięcie tego wędzidełka mam nadzieję ,że to bedzie szybko i bez wielkiego bólu....pogoda ładna aż się chce żyć...

Darmag dzięki , no nie tanio fakt czyli jak się wezmie pierwsza serie to trzeba bedzie brać je cały czas, powodzenia u ginekologa

ETE współczuje i katarku małego i tych twoich problemów , może jak nie ma terminu trzeba sposobem ja tak mialam z zylakami na usg kazali by czekać 3 miesiące a tak poszłam do mojej gin i ona wypisała na cito i zrobiłam po 3 dniach

Loca a fakt widziałam sernik na fb

zaraz dopiszę reszte bo mały krzyczy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875071 przez roma4
PORTO ładnie ci zuzia spi, mój dzsiaj przespał 3 godz w nocy na raz i jestem z niego dumna a teraz sie najadł i papers zmieniony i nie spi ale piszczy...a włosy na jaki kolor farbowałas? ja to dopiero ide na chrzciny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875103 przez Porto1987
Roma zrobilam sobie blond refleksy na włosach. Wyszedł bardzo drobny balejage. Nie lubię się w moich ciemnych włosach, bo za ciemne :P i obcięłam lekko za ramiona, a miałam za piersi. Od razu mi lepiej bo czułam się już sama ze sobą fatalnie. A z tym spaniem to tak różowo nie jest. Łobuziara słabo w dzień śpi, no chyba że jest na spacerze :)

Wiecie do mnie bardziej przemawia ta szczepionka skojarzona, a dlatego, że właśnie tak jak teraz ma Ete, przed każdym szczepieniem trzeba uważać żeby dziecko nic nie podłapało. A tak raz i już.

Czym pielegnujecie potowki na buzi?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875128 przez Loca
No a ja od 5 tylko drzemalam sobie :) bo maly ciagle cos jeczal a teraz spi, kiedy ja musze w domu posprzatac, siebie ogarnac, a pozniej na zakupy isc bo jutro bez chleba zostaniemy :P

Porto, ja tez juz sie doczekalan usmiechu :D Mikolaj dwa razy dzisiaj sie usmiechnal swiadomie :D aż mu dzisiejsza noc wybaczylam. Tez bym zafarbowala wlosy :P

Ete, niestety Mikolaj dzis sie budzil dosc mocno, cos slabo spal.

Dobra lece sie ogarnac bo dzis mam full roboty, poki mlody spi to posprzatam i sie pomaluje :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #875147 przez pala813
Cześć mamy:)
ROMA jeżeli chodzi o becikowe to u mnie było tak że jak do 10 złożyłam to do ostatniego dnia miesiąca dostalam już pieniądze. Czasem tak jest, że dziecko dużo przybiera a potem waga sie zatrzymuje i w długość idzie:) Trzymam kciuki żeby obyło się bez bólu dzisiaj u lekarza.
DARMAG ja też widzialam zdjęcia:) fajnie, że jesteś zadowolona i impreza się uadała:)
LOCA moja czasem też ma tak że łóżeczko parzy ale wtedy wystarczy dokarmić i zasypia już bez problemu. Dobrze, że mialaś gdzie się schować i moglaś nakarmić małego. Poczekaj jak bedzie większy i cały dzien bedzie sie smiał az normalnie sama sie micha cieszy jak patrze na swoją:)
ETE faktycznie idz do lekarza bo to już dośc długo trwa. Ta pogoda to taka w kratke, mnie wczoraj bolala głowa i gardło i w ogóle taka choro sie czułam ale przeszło. Dzisiaj brzuch tylko boli ale pomagam sobie przeciwbólowymi bo przecież musze sie mała zając. Współczuje problemów to pewnie hemoroidy. Cholerstwo lubi sie podobno po porodzie przyplątać. Mam nadzieje, że lakarz zaradzi. Każdy ma prawo do gorszego dnia. Spokojnie minie i bedzie lepiej trzeba przetrzymać. Zazdroszcze możliwośći siedzenia w ogrodzie:P:)
PORTO ale te nasze dzieciaczki rosną :) do czyszczenia noska malej używam soli fizjologicznej pare kropli ipotem aspiratorem wszystko pięknie wyciągam:) Potowki wacikiem z przegotowana woda przecieram ale narazie nie mamy już z nimi problemu. Jak była mniejsza to co chwile jakies sie pojawiały.
Mama Mikołaja mi lekarka mówiła że dzieci które mają mała mase urodzeniową szybciej przybierają bo musza nadrobić, tak wlasnie było w naszym przypadku mała jak wychodzilismy ze szpitala miała 2930 a jak sie szczepiłyśmy na poczatku kwietnia to już 5 kg było:) O teraz doczytałam, że Ete już pisala o tym:):P

U nas dzisiaj od rana radośnie:) mała cieszy się co byśmy nie robiły:) przebieramy sie jest smiech, czyszcze jej nos a ta cieszy :D dziwne dziecko:D:) Wiecie wydaje mi sie, że problem kupy mamy z głowy, wczoraj była o 15, dzisiaj z rana tez troche, bez męczenia i jakiegoś strasznego prężenia:) Powoli od wtorku dodaje jej mleko to zwykłe ekologiczne nie to na kolki w proporcji np na 120ml jedna miarka nowego i trzy starego i nie powiem bałam się jak zareaguje ale narazie odpukać jest dobrze:) W nocy ładnie spi a w dzień od rana szaleje i rozdaje uśmiechy:) Zauważyłam też, że zdecydowanie mniej je i nie zjada mi już tak dużo podczas jednego karmienia. W ogole wyrobił jej się już taki jej własny rytm. Ok 19 już trze oczy i widać, że jest spiąca więc kąpiemy sie i spi do 5 z przerwą na karmienie albo dwa ktore i tak robimy na spiocha:) w dzień bardzo mało spi nieraz tylko godzine potrafi przespać ale wtedy jest bardzo marudna wieczorem bo umęczona:) na spacerach nie ma problemu tylko wloże ją do gondoli to spi :) w ogole musze zmienić jej pory spacerow zamiast jednego bedziemy chodzić na dwa bo już jest strasznie gorąco koło południa i mocno słońce świeci. Musze pomyśleć nad parasolką a napewno o kremie z filtrem. Chyba kupie taki z nivea bo te kremy jej nie uczulaja. Jeżeli chodzi o mnie to dostałam okres wczoraj z czego sie bardzo ciesze bo już miałam dość siebie:P:) Jak bede sie dobrze czuła posadze ziola bo wczoraj kupilam pełno:) Popołudniu przychodza montować rolety:) wreszcie bo to słonce mnie dobija tak mieszkan ie nagrzewa, że ciężko wytrzymać.
Dodaje jeszcze raz zdjęcia bo nie wiem czy ktoś zdążył zobaczyć.

Z mega usmiechem życzymy wam miłego dnia:)
a tak wyglądamy w swojej już prawie 10-cio tygodniowej okazałości:D
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875168 przez MamaMikołaja
dzień dobry :)

Pala, tylko pozazdrościć, że Wam się już unormowal rytm dnia. U nas na razie noce unormowane. Mój też się coraz częściej śmieje, szczególnie, jak mówie do niego „aguuu” :) i ze spacerami jest problem, bo go wózek parzy w dupsko, wiec za długo nie pochodzimy

Ete, widzę podobieństwo między naszymi synami. Obaj mało śpią, po drugim karmieniu w nocy tez jest problem z zaśnięciem, a przez sen jest stękanie, miauczenie, mruczenie i wiercenie. Co do ulewania to nadal się z tym zmagamy. I tak jak u Was raz jest lepiej raz gorzej. Wczoraj wieczorem aż mu nosem chlusnęło. Zarzygał swoje ubranko, moje, pieluchę, którą miałam na ramieniu i podłogę, także słabo. Czasem to go nawet nie odbijam po jedzeniu, bo wiem, że uleje (a to grozi kolkami). A podawanie tego nutritonu jest uciążliwe. Mały nie chce za bardzo tego jeść, a poza tym czasem trzeba to podawac przed każdym karmieniem, a jak on je co godzinę to ile by musiał zjeść tej papki. A jak dziś nastrój?lepiej?

Loca, masz rację z tym noszeniem. Nie ma co przywyczajać, bo jak będzie ważył 2 razy tyle to już tak fajnie nie jest, szczególniwe dla kręgosłupa. Ja też się staram nie nosić, no chyba, że go cos boli i płacze.

Porto super, że udało Ci się wyjście do fryzjera. Ja tez już jestem po, ale byłam tylko na obcięciu. Co do potówek to u nas jak na razie brak, także nie pomogę

Roma, powodzenia na wizycie. Oby była szybka i bezbolesna dla małego

Darmag, też następne szczepienie mamy 4 czerwca, także będziemy sobie przypominać w razie co :silly: daj znać jak po wizycie.


U nas noc standardowo, czyli całkiem nieźle. Pobudka dziś od 6. Dla odmiany po jedzeniu płakał, nie wiem, czy to czasem kolka nie była. Chociaż w miarę szybko się uspokoił, ale widać było, że to brzuszek mu dokucza. Od 6 teraz dopiero zasnął. Pewnie na max 30 min.
Taka piękna pogoda, że należało by jak najdłużej posiedzieć na powietrzu. ale moje dzieciatko najpierw robi sceny przy ubieraniu (najgorsze jest zakładanie czapki), potem wózek w dupsko parzy, a jak już się uda uspokoić to podczas spaceru każdy dołek budzi Mikołaja, każdy samochód, który przejeżdza, samolot, który leci. no masakra jest z tym u nas. Spacery więc są dla nas przeważnie męczące. oby z czasem się to zmieniło :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875190 przez pala813
Ojej Mama Mikołaja to faktycznie nieciekawie masz z tymi spacerami:( u nas przy ubieraniu czapki też jest wrzask bo jak ja jej moge czapke ubierać,no coś strasznego:P ale potem tylko położy sie do wózka to spokój i nic jej nie budzi a dziury ooo to uwielbiamy:D czasem jak widze jak po kostce granitowej jedziemy i ja trzesie a ona spi w najlepsze to jestem pewna że wdała się w męża z tym, teściowie mówią że też uwielbiał dziury :P:D Chciałabym być z nią jak najdłużej ale nie bardzo mam gdzie chodzić i to mnie wkurza.
Co do ulewania to moja też dalej ma, potrafi na 30 cm ponad chlusnąć:( oczywiście wtedy leci i buzia i nosem i placz, aż mi sie serce kraje jak patrze jaka jest biedna.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875231 przez ete21
PALA Lenka to taka mała królewna :-) fajnie ze lubi spacery :-) a potowki to z przegrzania więc sprawdzaj jak ma cieply a nie gorący i nie wilgotny kark to jest dobrze ubrana :-)
ROMA powodzenia u chirurga nam nadzieje ze Marcel będzie dzielny :-)
MM a spróbuj Mikołajowi dawać mleko AR ONO GĘSTNIEJE W ŻOŁĄDKU i nie trzeba się w te papki bawić. Jest trochę ich na rynku z bebiko, nan chyba z enfamil :-) z tym zasnieciem po 5 jak się obudzi jest najgorzej :-/a ty nadal odciagasz mleko z piersi czy już u tylko mm dajesz?
LOCA dziś będzie lepiej z tym spaniem, w końcu zawsze może być ten gorszy dzień... Czy noc.

A my zaopatrzylismy się w tzw. KATAREK czyli aspirator pod odkurzacz i już, nie musze wyplowac płuc :-)
Też zastanawiam się już nad szczepipnka skojarzona, bo jak za każdym razem ma być poślizg przez jakaś infekcje to ja dziękuję. Dziś mąż rozmawiał z pediatra małego i dopóki nie będzie zdrowy mamy się niepokazywać. Dalej się upiera ze to normalne ze katar tyle trwa...
A ja czekam u lekarza
To do później :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875234 przez majeczka22
hej mamusie i dzieciaczki

Mam propozycje :
ze względu że forum często robi psikusy i kasuje posty - można utworzyć na fb grupę gdzie tam możemy pisać i nic nie poginie - ja taką grupę utworzyłam kwietniowym mamą i są całkiem zadowolone :) a że większość osób mam w znajomych ( marcowych mam ) to bez problemu taka grupa może powstać i szybciej się na fb odpisuje niż na forum

Co sądzicie o takim pomyśle?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875245 przez baska007 2
Witam :)
Ja ostatnio milcze bo nie mam nawet kiedy sie dobrze najesc.. Mały mnie terroryzuje :/ Kolki go czasami chyba męczą i noszę go wtedy, ale i tak płacz :( po za tym chyba już się tak nauczył ze jak go nie noszę to płacz...
Zasypia leżąc na moim brzuchu, a później robię podchody żeby go przełożyć do wózka i troche pobujać żeby krzyku nie było, czasmi się udaje i spi dalej.. do łóżeczka już nawet nie próbuję go wkładać bo go parzy.. kurcze a na poczatku tak pięknie spał w łozeczku.. no trudno
Po za tym mamy problem z ulewaniem.. a raczej chlustaniem na metr :( boję się go z oka spuscic ze mi sie zachłyśnie. Lekarka kazała kupić zagęszczacz do mleka i na zmiane ra swoje odciagam i zageszczam, a raz sztuczne.. bo jak miałam tyle mleka tak mam coraz mniej :/ pewnie przez to ze mały żadko ciągnie, bo zauważyłam ze woli juz z butelki :( a chciałam do roku karmić... No ogólnie to po tym zageszczaczu jest poprawa, ale nadal chlusta, z tym ze rzadziej, wczoraj lekarz powiedzial ze wielu chlopców ma jakąś wadę układu pokarmowego czy coś, później to zanika, ale przez jakiś czas tak bedzie ipóki się nie nasila jest ok niby.. a mały ładnie przybiera na wadze bo wczoraj u lekarza w samym pampersie miał 4600g. Pielęgniarka się dziwiła ze ma dopiero 18 dni, śmiała sie że jak 3 miesieczne dziecko :D
No i już mi się budzi ten mój kochany terrorysta.. padam. Prawie nie śpie, nie mam czasu jeść i nie mam nikogo nawet do pomocy :/ od początku sama:/ lubie spacery, bo z reguły na spacerkach Damianek jest grzeczny :) Tylko znosic go z tym wózkiem, zaś wnosic.. koszmar :/ ale spacerujemy codziennie i korzystamy z pogody :) Po weekendzie mąż zlatuje na trochę :) W końcu pomoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875246 przez roma4
wróciłam od chirurga , mały był dzielny cały zabieg trwał moze minutę i już po krzyku , myślę ,że się zagoi i zapomnimy o tym wędzidełku....

Pala to super ,że mała tak się uśmiecha ,nsz też już powoli się śmiej i my jesteśmy w niebowzięci , a też kupuje parasolkę do wózka już zamówiłam na alegro i będzie wygodnie, marcel na dworzu śpi idealnie i jak płacze a nie możemy go uspokoić to wychodzimy na spacer, wczoraj był 3 raz . ZDJĘCIA SUPER :)

Ete no tak dopuki mały będzie podziębiony to go nie zaszczepią ,to jak długo trawa u niego ten katarek? , napisz jak wyjdziesz od lekarza co i jak

MM moj ubierania nie nawidzi , tak jak Twoj czapeczka najgorsza , ale to normalne większość nie lubi , ale jak już jest w wózku na powietrzu to od razu śpi

MAJECZKA mi to nie przeszkadza ja mam fb na mojego faceta bo nie mam swojego ale mogę tam też pisać chociaż wolałabym tutaj, nie wiem jak reszta jakby co się dopasuje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875287 przez ete21
MAJECZKA jeżeli to by działało tak jak forum ze każdy każdego post widzi to ok może być fb.
ROMA super ze już po krzyku ! Katar igi ma od 12 kwietnia, zaczynam pidejrzewac ze to przez ulewanie mu tam charczy jak się nachlapie.
BASKA to masz przeboje z Damiankiem. Jak przybiera na wadze to niby nie ma się co martwić chlustaniem. Wiem ze to jest masakra bo z Igim mam to samo i szlak mnie trafia jak zje z piersi a potem wszystko ląduje na mnie, ścianie czy podłodze. też, słyszałam ze u chłopców gorzej jest wykształcony zwieracz i dlatego tak się dzieje. Super ze w końcu będziesz miała pomoc!

U lekarza w sunie ok o oskrzela czyste tyle ze krtań zawalona a kaszel taki poinfekcyjny mogę mieć nawet do 3 miesięcy. Sprawa dupna lekarz rodziny wpadł na pomysł leczenia maścią homeopatyczna... ale zadzwoniłam do tego chirurga z którym b pracowałam i powiedziałam co i jak i mam pojawic się między 16 a 18 na konsultacje :-) będzie wesoło....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #875303 przez majeczka22
Ete posty by widziały tylko osoby które są w grupie :) i nikt ze znajomych by nie wiedział co się piszę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl