Lipcówki 2014

Ja będąc w 5 tygodniu miałam badanie wewnątrzmaciczne i był widoczny tylko pęcherzyk, jeszcze nie było zarodka. Obecnie jestem w 7 tygodniu i dopiero dziś zobaczyłam zarodek i serduszko.

Ilona super ze widzialas już serduszko! Ja mam nadzieję ze zobaczę w czwartek.

nawet jak nie będzie serduszka to się niczym dziewczyny nie przejmujcie, jesteśmy na wczesnych etapach ciązy i wszystko może z dnia na dzień ulec zmianie ważne, żeby wszystko było ok z maluszkami, a czy serduszko pojawi się dziś czy za dwa dni to już mniej wazne mniej stresu dla nas wiadomo, jeśli srduszko już bedzie widoczne trzymajcie sie

Marta821 napisał:

Witajcie
przyłączę się do Was
to moja pierwsza ciąża i jestem troszkę przerażona hehehe
pierwszą wizytę u lekarza mam w środę -termin wyliczyłam na 20 lipca
pozdrawiam

O to wstępnie mamy ten sam termin

Ja dziś mam wizytkę obawiam się że jeszcze dziś nic oprócz pęcherzyka nie zobaczę, bo z bety wychodzi troche młodsza ciąża jak z OM
Piersi mnie też bardzo mocno bolą ale to chyba dobrze no i od dziś siku co 30 min
Pozdrawiam Was

Halo halo Dziewczyny!

Odebrałam dzisiaj wyniki i oprócz tego wysokiego poziomu Anty -tpo ,ktory niestety rośnie to wszystko inne w normie.
Cieszę się że mam wizytę już w czwartek.
Trzymajcie sie ciepło!

Hej dziewczyny ) można się rozgościć??

Witaj michaskowa

Napisz coś więcej o sobie który to tydz. Itp

Ale fajnie coraz więcej nas niedługo Was zacznę mylić
ja dziś leżę plackiem, jestem po badaniach krwi i moczu, pobrali mi 4 probowki, cały dzień jestem tak słaba. Chyba wieczorem walne sobie jakąś czekoladę może uzupełnie niedobory
chciałabym moc coś ćwiczyć, spacerować ale chyba do końca 1 trymestru mogę pomarzyć
coś dziewczyny milczą, odzywajcie się
Ilona super, że serducho juz było widać
Gosiak melduj się po wizycie!
my z Anna meldujemy się w czwartek

Dobry dzień
Jeju jeju Agnilla ja już zaczynam się mylić Witajcie kochane, wyciągajcie nóżki siadajcie wygodnie i piszcie Super że będzie porządna grupa wsparcia ja u lekarza będę za tydzień dopiero :/ a już bym sobie malucha pooglądała.
Dziś noc miałam ciężką bo od 3 dni toalety nie odwiedziłam w celu dłuższego posiedzenia... ciężko było ale przeżyłam chodz już łzy w oczach były. A na wieczór sobie lody kupiłam z orzechami

O matko kilka dni nie zagladalam a tu takie zmiany! witam wszystkie nowe lipcowki:) u nas wszystko dobrze. Mimo mdlosci apetyt cos nie ucierpial; p tzn. jak jem to mi mdlosci od razu mijają. .. i chyba po raz pierwszy w życiu poznalam co to zgaga blee...macie na nią jakies sposoby? A co do spacerow to tez uwazam ze najwyzszy czas zebym zaczela sie ruszac:) pozdrowienia

Więc tak, jak na razie jest pęcherzyk odpowiadający 4tc troszkę mały, mam nadzieję że to przez późniejszą owulację, w środe za tydzień zrobić bete i na czwartek na 17:50 wizyta zobaczyć czy coś urosło...dupka przepisała mam sie oszczędzać...boję się troszkę, ale w głębi serca wierze że będzie dobrze...

Dobranoc

Noo wiec to moja druga ciaza jestem mama 17 mies Lobuza ktory nie powiem daje mi mega popalic jutro koncze 8 tydz (dodalbym sobie suwaczek ale nie bardzo wiem jak;) ) mam prawie 22 lata na pierwszym usg bylam w 6t6d i malenstwo mialo 6mm nast wizyta 10.12 i w tedy bede miala takie dokladniejsze

Czesc dziewczyny! dawno mnie tu nie bylo...grono sie troszke powiekszylo pewnie nie pamietacie ze ja mam troche inaczej(nie az tyle wizyt co Wy ), ale i tak sie ciesze...czas wczesniej sie ciagnal a teraz szybciutko miaja i kolejna wizyta coraz blizej. Tydzien temu w srode bylam na pierwszej wizycie u poloznej, mialam badanie moczu i pobrana krew, wywiad dotyczacy chorob w rodzinie i ogolna pogadanke, zalozyli mi karte cizay itd...nic szczegolnego bo nie widzialam dzidziusia, ale i tak sie cieszylam, bo w koncu z kims sie spoktalam dzisiaj mi przyszedl list ze szpitala i mam juz wyznaczony terim na pierwsze usg, ktore bedzie 16.12 czekam cierpliwie...

jesli chodzi o objawy to nudnosci nadal nie mam(odpukac), zmeczenie ciutke mi przeszlo ale nadal nie moge powiedziec ze tryskam energia...za to pojawilo sie cos nowego...ok tydzien temu mialam skurcze w posladku podczas schylania albo gdy wstawalam z pozycji lezacej lub siedzacej...skurcze troche ustapily ale za to boli mnie kosc ogonowa...o wiele wolniej chodze bo czuje sie jakby ktos mi dal porzadnego kopniaka w cztery litery polozna powiedziala ze to stawy sie poluzowuja pod wplywem hormonow i ogolnie miednica sie rozszerza i stad ten bol...siedzaca praca przed kompem ponad 9 godzin dziennie nie ulatwia sprawy... staram sie wstac co jakis czas i sie przejsc...w sumie o to nie musze sie zbytnio starac bo pecherz wygania mnie na przechadzke do wc srednio co 30 min

Margollka, jak ja Ci zazdroszczę braku mdłości. Wczoraj pobiłam rekordy w przytulaniu kibelka. Na wieczór to byłam już tak słaba, że nie mogłam na nogach ustać. Rano wstałam i powtórka z rozrywki. To właśnie rano jest najgorzej bo nie mam co zwracać a wymiotuje. Dziewczyny a powiedzcie mi czy Was też bolą nogi w udach? Bo mnie bolą do tego stopnia, że zasnąć w nocy nie mogę. Czuje się jak przy mega grypie, w domu bałagan ehhh szkoda gadać, niech ten I trymestr się skończy.
Pozdrawiam nowe dziewczyny na forum

Cześć dziewczynki i nowe i te "stare" u mnie bez większych zmian czujemy się dobrze,objawów poważniejszych brak na szczęście :)jak czytam wasze przeboje z klozetem to mam dreszcze hehe .Mam sprawdzony stary domowy sposób na przeziębienie otóż : syrop z cebuli i mleko z czosnkiem i miodem chyba pomogło bo dzisiaj czuje się już lepiej i mnie nie kaszle. Mam pytanie stosujecie jakieś balsamy do ciała albo coś podobnego przeciw rozstępom,może możecie polecić coś dobrego ja od czasu do czasu używam oliwki na mokro i z baby dream balsamu do ciała dla kobiet w ciąży oczywiście ale nie podoba mi się konsystencja tego balsamu i do tego zostawia na ciele taki film i dopiero po pewnym czasie się wchłania. Szukam czegoś nowego ale na rynku jest tyle tego że nie wiadomo co wybrać