Mamusie pazdziernik 2014

No i poza tym zachęcam do ściagania z firm próbek:
np:
zarejestrować się na stronkach:
BEBILON (tu maskotkę i śliniaczek kiedys wysyłali),
BEBIKO,
HIPP,
JOHNSON&JOHNSON (i wypełnić tu ankietę),
FISHER PRICE (tu trzeba było zamówić zabawkę...),
MUSTELA (wypełnic ankietę i zamówić próbki - poczytajcie bo nie pamiętam)



Poza tym zachecam do poczytania o kosmetykach ANALIZA... jeśli macie dylemat jakie wybrać... poczytajcie o ich składzie i które obecnie polecają mamy:
www.srokao.pl/

Jak chcecie to możecie dużo próbek ściagnąć właśnie rejestrujac się a to zaoszczędzi Wam też trochę kaski no i przynajmniej wypróbujecie kosmetyki może i tańsze

..

Aneta Podzielam opinie. Nie zaczynałabym od emolientów gdyby nie było takiej konieczności. Od początku stosowałam Nivea i do dziś nie miałyśmy problemów skórnych.

Cześć
Dziewczyny macie rację nie jest łatwo żyć w naszym "kochanym" kraju, na każdym kroku trzeba każdy grosz oglądać parę razy. Ale powiem Wam że pieniądze pieniędzmi, dla mnie najgorsze to choroby, ostatnio w koło mnie tyle młodych osób choruje np. taka daleka koleżanka ma 29 lat i ostrą białaczkę, to jest tragedia i wtedy żadna kasa nie pomoże. Więc proponuję głowa do góry i cieszmy się z tego co mamy. Zawsze może być gorzej.

No właśnie też jestem ciekawa o opinie na temat szczepień, na co najważniejsze jest doszczepić na pneumokoki i rotawirusy? to też chyba dość kosztowne.....

Jagodzianka, hallooo....???? co z Tobą?

Agniesia no umrzeć nie umrę, ale kuśtykam teraz jak stara baba Plus mój wielki brzuch to już w ogóle ledwo się poruszam No ale cóż - do porodu lepiej nie będzie

Jagodzianka właśnie co Ty kochana porabiasz, że już do nas nie zaglądasz? Prosimy o meldunek!

Aneczka jeśli nadrobiłaś to co pisałyśmy to wiesz, że nie jesteś sama jeśli chodzi o zmartwienia finansowe Ale musimy jakoś dać radę, i tak kochana już masz chyba sporo rzeczy.... Ja też się już nudzę bez M, ale chyba zaraz się wezmę za jakieś delikatne sprzątanie
Co do wyjazdu to ja też mam pewne obawy, żeby zostawić "swój kraj", ale z drugiej strony zdecydowana większość, która wyjechała stąd już nie wraca, co moim zdaniem oznacza, że czasem warto być odważnym Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie w tym temacie, ja też nie od razu byłam do tego pomysłu przekonana... Nadal mam wątpliwości, ale chciałabym żyć inaczej niż tylko "od pierwszego do pierwszego"

Ania pewnie, że choroby najgorsze i to jest tragedia... Ale często jest tak, że chorzy ludzie nie mają na leczenie, czekają po pół roku jak nie lepiej na wizyty czy operacje na nfz, renta jest w śmiesznej wysokości i dzięki naszemu "kochanemu krajowi" tacy ludzie żyją poniżej jakichkolwiek standardów. Często nawet na jedzenie brakuje, bo trzeba przecież kupić leki, a nikt nie pomoże, premie po kilkadziesiąt tysięcy dla polityków przecież ważniejsze...

Też jestem ciekawa opini. Małej nie szczepiłam bo nasłuchałam się o możliwych powikłaniach od kuzynki, króra zawsze musi się porządnie doinformować zanim coś zdecyduje. Jak pytałam naszej pediatry to bez przekonania ale stwierdziła, że hmmm chyba jednak zaszczepić. Bądx tu mądry i wbierz dla dziecka co najlepsze

Helloł Dupeczki i Dupencje nie pisałam bo mamy lekki zapierdziel, REMONT. Burdel na burdelu, wczoraj malowali ściany i farba odpadała masakra! to wkurwili się dopiero po którymś tam malowaniu farba dobrze się trzymała, nie wiem czy za dużo pyłu na ścianach było czy nie, w każdym bądź razie pył lata i latał po całym domu, bo mojemu Marcinowi zachciało się osobne drzwi do pokoju, żeby nie przechodzić przez pokój rodziców, tylko mieć własne wejście. Przez jego "widzimisie" musieli zmniejszyć toaletę, stawić ściankę, tyle tego że ręce opadają. Wybraliśmy kolor do pomalowania ścian tego typu : www.google.pl/search?q=lekki+szary+kolor...F20%252F%3B440%3B303 i www.google.pl/search?q=lawenda+kolor+%C5...5B3j.htm%3B250%3B260 taki, panele kładziemy do tego typu www.google.pl/search?newwindow=1&client=...F78%252F%3B590%3B392 . Zrobię wam fotkę jak już nasza nowa "bzykalnia" hahah będzie gotowa. Byłam dziś w urzędzie pracy zapisać się bo ubezpieczenie mi się kończy i nie chcę żeby później były jakieś problemy przez to do porodu, po zarejestrowaniu się poszłam do jakiegoś pokoju a babka do mnie z tekstem " po co pani do nas przyszła skoro i tak nie możemy pani w tym przypadku nic zaproponować, pewnie po ubezpieczenie bo jakże inaczej" myślałam,że ją wydrę zza tego pierdolonego biurka i poproszę o lepszy stosunek do ciężarnych.

Munki jak Twoje cukry?.

Jagodzianka ustabilizowaly się te z rana po moim przebiegłym planie niejedzenia chleba na pierwsze śniadanie... Ale właśnie wyszłam od pielegniary i mi powiedziała ze.tak nie wolno... czekam w kolejce do doktora, ale przeczuwam insulinę (szocik z rana)... zobaczymy. A twoje jak? Nie zazdroszczę remontu... U mnie w połowie sierpnia...

Aneto,
nie szczepiliśmy na pneumo ani mono (cholerka wie co to ) ... takze na rotawirusy ze względu na to że rotawirusów jest około 50 a szczepisz na tylko 12 ... i nie daje Ci to gwarancji że nie dostanie dziecko jednego z 12 ... tyle że przejdzie łagodniej chorobę.
Ale słyszałam czy też może i kiedyś czytałam ... że te szczepienia zalecają głównie dla maluchów które idą szybko do żłobka ze względu na możliwość zachorowania właśnie w żłobku w kontakcie z innymi dziećmi:) Mój nie wybiera się do żłobka ani jeden ani drugi , przez najbliższe półtora roku ... więc te 3 szczepienia mi odpadną przy Stasiu bo już minąl wiek szczepienny ... a przy Jasiu, chyba nie będe miała tyle kasy na to...
Pneumokoki to bodajże 3 szczepionki i kazda to koszt około 180zł ale moge się mylić... Rotawirusy to chyba 600zł i należy 2 razy przyjąć dawkę ( to płyn do wypicia o ile się nie mylę) ...a mono nie wiem;(

Jagodzianka spokojnie ... na macierzyńskim przez rok jesteś UPRAWNIONA do korzystania z opieki lekarskiej...
ja byłam w takiej sytuacji ... a ja mam kartę NFZ więc u mnie od razu zablokowali kartę i widniało ze jestem NIEUBEZPIECZONA...
Teraz mąż zapisał mnie u siebie w pracy jak i synka ... polecam ( za to NIE PONOSI KOSZTÓW) .... więc olać urząd pracy kiedy mąz moze Ciebie ubezpieczyć w pracy za darmo .... a chyba że nie macie ślubu ....no to urząd pracy pozostaje ... ale jak masz blisko NFZ to wszystkiego mozesz się tam dowiedzieć żeby żyć przez rok spokojnie:) ...

Munki u mnie rano od 3 dni 94 . Ale przeczuwam nocną insulinę, wizytę mam 5 sierpnia bo babka na urlopie;). Ja po kolacji ostatnio miałam 78 po ostrym seksie hahaha wysiłek pomaga!.

Agniesia nie nie mamy ślubu, na razie lipa z kasą na niego, ale planujemy go na czerwiec, a Marcin w pracy Maje ubezpieczy . Aż popatrzę czy mam blisko NFZ, bo babka naprawę mi na na nerwy zadziałała, jak wyszłam to telepkę aż miałam ;x

Czesc ) witam w kolejny mega goracy, upalny dzien, za godz ide do lekarza, niestety na nogach bede musiala wracac gdzies 3km....juz sie ciesze na sama mysl, dzieki bogu mam po drodze sklepy z lodami, wiec moze jakos dam rade

Ja tez bede chciala isc, jak wiekszosc dziewczyn na rok macierzyskiego ale od razu na 80%, bo jednak ciagle bedzie tyle samo a nie 100% a potem praktycznie polowa.....

malvi wspolczuje z tymi skurczami w lydkach, bo mialam dokladnie to samo....jak skurcz mnie chwycil to potem przez caly dzien miesiec mnie bolal, ale jak zaczelam jesc wiecej magnezu to mi pomoglo, dalej niekiedy mi sie zdarzaja skurcze nog, ale juz chwilke tylko trzyma i nie takie bolesne.... A co do wyplaty...to witam w klubie...w dniu mojej wyplaty, jak porobie wszystkie przelewy itp to na nast dzien juz nic nie zostaje z mojej wyplaty.......takze masakra..... (

Karolina mysle ze Mariance sie upieklo, bo ona jest zatrudniona jako masazystka a nie rehabilitant.... Karolina zapomnialas wspomniec ze Ewa (vo jest na cyprze) to wynejala sobie mieszkanie z basenem....i satc ja na to spokojnie.....

Aneta78 wozka jeszce nie kupilam, ciagle ogladam

Agniesia coz za porownanie, hehehe jakos ciezko mi sobie to wyobrazic.....w ogole wam powiem ze im blizej porodu tym bardziej sie boje....jak to bedzie.... A wlasnie co do tych stron co piszesz, ja sie zarejestrowalam juz chyba z 2miesiace temu i do dzis mi nikt nic nie przyslal....hmmmm

Jagodzinka co za pinda, oj wkurzylabym sie jakby mi jakas baba tak powiedziala, oj i jeszce sie nie boi ze zadziera z kobieta w ciazy u ktorej wieadomo, hormony buzuja, hihihi

..

Witam sie po przespanej nocy naszczescie

Co do szczepien jedni odradzaja, drudzy doradzaja. Uwazam, ze obowiazkowe po cos sa. Ale co do zalecanych to firmy farm. Maja niezly biznes. Moga tez/sie pojawic powiklania... Nie podjelismy jeszcze decyzji

Jagodzianka i Anetka, współczuję tych remontów ale pomyślcie jak biedna Kinga ma dobudówkę to dopiero sajgon ;/
Ale ładnie się u Was te pokoiki zapowiadają, wszystkie tu czekamy na zdjęcia jak będzie już po

Pauletta i jak się dzisiaj czujesz?

Co do tych szczepień poszukałam trochę i znalazłam takie info, nie wiem na ile prawdziwe. Szczepienie skojarzone 6w1 (INFANRIX HEXA) - 3x 190 zł, pneumokoki 3x250zł, rotawirusy 2x300zł. My decyzji nie podjęliśmy ale chyba będziemy te wszystkie na NFZ i zastanawiam się czy nie zaszczepić tylko na pneumo i meningokoki (tak mi polecała znajoma) ale to jeszcze nie wiem. Rotawirusy to faktycznie jak dziecko by miało przebywać w dużych skupiskach chyba.

Dotkawy no to jesteśmy dwie, które już na początku "tracą" swoje wypłaty A co do skurczy to ja biorę magnez cały czas, więc może to jeszcze brak potasu? Chociaż pomidorów jem dużo

Jagodzianka trzeba było powiedzieć tej babie kilka PIĘKNYCH słów Ja bym tak zrobiła

Anetka gdzie ta żółć?

Co do szczepień to jeszcze o tym nie myślałam, muszę więcej o tym poczytać... Na początek na pewno weźmiemy te na NFZ, a z tego co się orientuję te pozostałe zalecane (płatne) są od 2 msca życia?

Właśnie rozmawiałam z kuzynką i prawdopodobnie w piątek mi podrzuci dużą pakę ubranek dla Małego plus jakieś inne rzeczy typu karuzela do łóżeczka itd. Sama nie wie dokładnie co ma, bo musi wyciągnąć ze strychu