Mamusie Czerwcowe 2015

Aga1984, na delikatny brzuszek daję Franiowi Bebilon 1 comfort, do tego raz dziennie kropelki Biogaja i kilka razy dziennie kapsułki Bobotic. Jest lepiej ale czasem nadal go boli i ma twardy brzuś. Lepiej mu po cieplej kąpieli, po masowaniu i leżeniu na brzuszku. I oczywiście na rączkach. Na noc zawsze mu daję bobotic i ładnie przesypia. A na spacerek ubieram tak jak Mili: jedna warstwa z długim rękawem, cienka czapeczka i kocyk. Jeśli jest chłodniej to dodatkowo sweterek z kapturkiem. Nie ma zimnego karczku i stopek ani nie jest spocony.

A z ulewaniem też się Franiowi zdarza, najczęściej jak je zbyt lapczywie. Jak widzę że tak je, robię mu przerwę na odbicie i po chwili karmię znów. Zauważyłam że częściej ulewa po moim mleku, chyba dlatego że jest rzadsze i szybciej leci z butelki. A mojego mi oczywiście bardziej szkoda, bo chciałabym żeby je przyswajał. Dlatego pilnuje tempa jedzenia.

Azja trzymamy za Was kciuki.Ja jestem przykładem że i po cc można karmić piersią.Nie widzę żadnej różnicy między tym co było po sn a teraz po cc.Więc to chyba nie ma reguły.W 3 dobie miałam nawał,teraz już ładnie sie unormowało,synuś na brak jedzonka nie narzeka i spory klocek juz z niego.Zmienił sie na buźce,pyzka już taka:) Po porodzie po znieczuleniu ogólnym od razu dostałam małego do karmienia,choć odlatywałam co chwile i nie mogłam sie wybudzić.Pamiętam tylko pytanie pielęgniarek: chce pani synka do karmienia,ja :tak! I w kimę... wiadomo na początku na okrągło go przystawiałam,w nocy też praktycznie co 2 godzinki karmienie po 30 - 40 minut.Nie ma co z góry zakładać że będzie żle.Powodzonka i daj znać jak poszło.
Mili oczko dalej nam ropieje,choć dziś jakby mniej może sie poprawi mam taką cichą nadzieje.Choć moze to te upały i łezek mniej ...

Witam chce się pochwalić że 28 czerwca o godzinie 15:55 przyszedł na świat nasz syn Krzyś z wagą 3800 g i 57 cm poród trwał 8 godzin z czego dwie skurczy po oxy i 20 min parcia. Porod bez żadnych wspomagaczy jedyne nacięcie krocza.
Pozdrawiamy

Ariana serdeczne gratulacje Krzysiu witaj na świecie.Ale dzisiaj upał nieoszlifowana żyć wcale sie nievwylonilysmy z domkuMasakra Sara.Piszecie o pajacyku na długi rękaw w takie upały tez?ja zgłupiałam w co to moja córę ubierać zeby nie przeziębić ale i nie przegrzać.ja dzis tez zakupiłam i podałam prpbiotik Biogaia i kropelki na kolkę Delikol..czekamy na efekt jakby było troche lepiej ale i tak sie prężyła dzis i płakała...ale poczekamy pare dni...Agusia krk moja Sara tak łapczywie je ze sie powietrza nałyka i od tego brzusio boli,ale u nas nie przejdzie przerwanie jedzenia i odbicie bo by sie darła jak nie wiem.

Hej

Ariana witamy Krzyaia na świecie!!!!!

Gratuluję wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za ostatnie z nas!!!
Ja mam mało czasu na wszystko bo Zoja cały czas na cycu...na zmianę karmienie odbijanie czkawka i ponownie karmienie i tak w kółko...a jak już nie leci to się bardzo denerwuje pręży puszcza cyca i płacze...chyba jej brakuje ale jak nie chce ciągnąć dalej to się więcej nie produkuje. I regularnie też nie je bo jej karmienie zajmuje 2h i jak później zaśnie to śpi 2-3h i z tego karmienie wychodzi co 5h!!!! Jak próbuję ją wybudzić to zassie cyca i usypia, więc nic się nie da zrobić. A najgorsze są wieczory bo wtedy chce jeść co godzinę a tyle mleka się nie produkuję i ciągle mi płacze przy piersi. Jestem już tym wykończona i nie wiem czy długo tak wytrzymam i czy nie podam butli bo nie mam czasu nic zrobić i rzadko wychodzimy na spacery bo mała albo przy cycu albo nosimy bo podczas karmienie odbija kilka razy. A jak uśnie to ja muszę chwilę odpocząć, zrobić obiad starszym dziewczynkom.
Też zbiera mi się na płacz jak Zoja tak beczy przy cycu... Bo sama nie wiem co zrobić. MM nie chce bo jak próbowałam jej podać to się darła jeszcze bardziej i wręcz pluła tym mlekiem..nawet nie mam jej czym dokarmić???? Niby przybiera bo ją ważę w domu i os wyjścia ze szpitala czyli w 3 tygodnie przybrała kilogram.
I powiem, że karmienie butlą jest prostsze bynajmniej dla mnie. Poprzednie córy nakarmiłam i był spokój a na cycu to tyle trwa, że szok!! Nie wiem jak długo wytrzymam???? I kupkę robi rzadko bo raz na tydzień więc położna poleciła tą Bio-gaię zobaczymy czy pomoże? O i Zoja też ulewa i po ulaniu zawsze czkawka jest...
Co do ubierania to ja ubieram w body z krótkim rękawkiem i przykrywam pieluszką aby słońce na nią nie świeciło.

My szczepienie mamy 21.07 i raczej zdecyduję się na rota i pneumokoki. Iga była szczepiona na pneumokoki i nic jej się nie działo po szczepionkach....
A USG bioderek 27.07!!!
Normalnie nie mogę uwierzyć Zoja jutro kończy 4 tygodnie!!!!

Ze mnie też tak leciało i czasem przestawało na dzieńczy dwa i znowu ale co mnie martwi to, że po dłuższym spacerze ciągnie mnie macica tak , że ledwo jestem w stanie dojść do domu. Najbardziej ciągnie z lewej strony i jak boli ledwo co staję na tej nodze. Dziwne to i chyba czeka mnie wcześniejsza wizyta u lekarza....szwy też jeszcze nie powychodziły...

Pozdrawiam i buziaki dla wszystkich dzieciaczków!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ariana gratulacje, w końcu i Ty się doczekałaś
Mili, ja też ostatnio myślałam o szczepieniach i z racji tego, że moja pociecha bedzie chodzić do żłobka więc i ryzyko zachorowania jest większe, to tak samo jak starszą córkę zaszczepimy i ją przeciw rotawirusom i pneumokokom.
Jesli chodzi o ubieranie to w takie upały jak dziś zakładam dziecku tylko bodziak albo luzna sukienke, jesli nie wieje to czapki nie zakładam. Jak probowalam jej wlozyc cos wiecej to sie pocila i wsciekala.

Witam Mamusie
mój synio więcej śpi w dzień niż w nocy, je jeszcze nie regularnie bo czasami co godzinę a czasami co 3.. tak samo ze snem raz śpi 3h a raz pół godziny. Może się jeszcze unormuje jak myślicie?

Ja mam nogi od porodu spuchnięte jak bańki po odpoczynku trochę schodzi ale nie wiem czego już tydzień się to utrzymuje może coś poradzicie? Dzisiaj kupiłam maść i pani farmaceutka powiedziała że mogły mi się nerki zatrzymać... ale sikam regularnie więc raczej chodzi o coś innego...
a teraz zdjęcie obiecane mojego Krzysia :*****

Ariana, gratulacje, Krzyś jest przesłodki
Opuchlizna jest normalnym objawem połogu, tak powiedział nam lekarz kiedy z koleżankami z sali pytaliśmy przerażone co jest z nami nie tak że nogi mamy jak słonice. A w tym upale pewnie się puchnie szczególnie. Zejdzie za kilka dni, spokojnie. Jak się czujesz? Kiedy wychodzicie do domu? Pozdrawiam Was serdecznie!

Betka, ale masz śliczna królewnę! A jaką ma słodką sukienusię Cudeńko

U nas taki upał, że Zoja ciągle przy cycu pewnie chce jej się pić...a ja wysiadam powoli!!!!

Agusia dziękuję!!!

ariana Krzyś śliczniutki i jaką ma śliczną i gładziutką skórkę na buzi normalnie piękniusi tfu tfu aby nie zauroczyć!!!
Ja nogi po porodzie miałam jak banie, spuchnięte bardziej niż w ciąży. To normalny objaw podobno. Po tygodniu u mnie wszystko wróciło do normy...
Jak się oboje czujecie?

Hej

Melduje ze 03.07 przez cc urodził się Wojtus 4470 a wzrost jeszcze nie wiem.

Zaproponowali mi cc bo duże dziecko i ma dużo główkę i bali się ze może się zaklinowac i wtedy też trzeba by ciąć

Powoli dochodzę do siebie nie wiem który poród łatwiejszy jak pewnie dojdę juz do siebie to będę mogła stwierdzić

Postaram się wrzucić zdj ale mam słaby net wiec nie wiem czy się uda

Id dzisiejszego popołudnia młody wisi non stop na cysiu

Azja, super wieści! Jejku, jaki duży synuś Mój ma 2 miesiące i jeszcze tyle nie waży:-P Miałaś co nosić mamusiu Niech zdrowo rośnie! I oczywiście czekamy na fotę

Azja ogromne gratulacje!!!
Dochodź do siebie...A Wojtuś duży chłopaczek!!! To lepiej jak Zrobili CC. Czekamy na zdjęcie małego przystojniaka

Agusia moja Zoja jutro kończy miesiąc i też tyle nie waży bo w czwartek ważyła dokładnie 4000 g

Azja cudne wieści! Serdeczne gratulacje Wojtuś też taki olbrzym jak moja mała a ile ważył Twój młodszy syn?