Majóweczki 2016

Emilia gratuluję Ja już widziałam zdjęcia twoich testów będziesz szła na betę?

Bylam ale nigdzie mnie nie przyjeli bo to rano sie robi;( a ja od rana pracuje, czekam do 20 i sie umowie z gin

Witaj Emilia

Gdzieś czytalam ze na bete nie trzeba byc na czczo dlatego można robić ja o każdej porze dnia

Jak tam laski ? mnie od rana

Jutro jade na urodziny do rodziców i zastanawiam sie czy juz im powiedziec

A tak w ogóle to jestem totalnie niewyspana przez chrapiacego męża

Gdzie wy jesteście

Właśnie też się nad tym zastanawiam Martyśka. Nie tylko ty masz chrapiącego męża

Martyska a mi powiedziala ze robi sie od 7 do 10 rano, a w pon lece do gin na 19 to sie dowiem.
Boje sie bo mam slaba ta 2 kreske

Hej, hej.
U mnie zdecydowany kryzys. Mam okropną zgagę. Mój koszmar z poprzedniej ciąży powraca. I to z dwukrotną siłą. Martwię się też, bo mam bóle w pachwinach. Staram się oszczędzać ale Dusię muszę czasami podnieść, nie ma rady
Końcówka remontu też mi daje w kość. Oby do wizyty... A potem do 13 tygodnia, do 20, 30, 38 i do porodu. A potem już tylko ustawić sobie jakoś rzeczywistość z dwójką maluchów i szczęście murowane
Miłej soboty Wam życzę

Kacha u mnie też niezbyt kolorowo. Do południa nic mi nie przechodzi przez gardło. A jak już przejdzie to mnie mdli. Jak nie zjem i chodzę głodna jest tak samo. Wczoraj wzięłam się za robienie pierogów i nagle zrobiło mi sie słabo, duszno, ustać nie mogłam. Na szczęście przyjechał mąż. Kazał mi się położyć a ja w płacz bo przecież ktoś musi skończyć te pierogi . Wczoraj stwierdzam że był straszny dzień i pod względem fizycznym jak i psychicznym. Dziś byłam się troszkę dotlenić w lesie, znów mnie mdli więc wróciłam do domu. A tu jeszcze sprzątanie
No ale dla dzidzi zniosę wszystko

No i dziś mam fryzjera, planuję coś zmienić na sobie a ja uwielbiam zmiany

A Wam jak mija weekend? Która następna idzie na wizytę? Jak się czujecie? A tak wogóle to się odzywajcie częściej

Heja

Miśka, Kacha współczuję i bólów i
Ja nawet się trzymam, chociaż lekkie zmulenie mnie nie opuszcza, ale da się żyć, zawsze sobie powtarzam, że może być gorzej

Miśka ja ma wizyte w pon i ktoras jeszcze z nas tez, tylko za chiny sobie nie przypomne która w ogóle jakas taka rozkojarzona jestem, że szok, ostatnio wstawilam cukier do zlewu, a potem go szukałam

Jedziemy dzisiaj z mężem do naszych znajomych wiec mam nadzieje, ze cały czas będę się w miarę dobrze czuła. A z ciekawostek, to znajoma do której jedziemy dzwoniła do mnie dzień przed tym jak zrobiłam test ciążowy i pyta się mnie czy nie mam jej czasem czegoś do powiedzenia bo jej się śniło, że w ciąży jestem, wróżka

A no i powiem Wam, że od dwóch dni mam okropnie realistyczne sny i to jakieś takie głupoty, że mnie ktoś śledzi po domu, a ja nie umiem z niego wyjść itp...

A odnośnie tej mojej wizyty to mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, bo tak sie martwie, że jak nie mam za bardzo objawów typu mdłości itp to może się ciąża przestała rozwijać, kurde sama nie wiem co gorsze, mdłości czy ich brak...

Dobra, to się rozpisałam, że pewnie żadna do końca tego monologu nie doczyta
A jak u Was weekend mija?

Kacha wwspolczuje zgagi.. Widze ze malutka coreczke masz

tyle sie napisalam a mi nie wrzucilo ehh;((
Wspolczuje dziewczyny wam, ale ja tez mdlosci mam ehh
Ciekawe ktory u mnie tydzien ciazy? Bo okres mialam 14 sierpnia a owulacja pozno bo 4 wrzesien wiec 4 lub 5 tydzien
Skalarek haha kolezanka wrozka
Ja tez w pon wizyte mam i sie obawiam, ale bedzie dobrze bo ciemnieje mi kreska na tescie;))

Miska a co zmieniasz we wlosach?
Dziewczyny mozna farbowac wlosy w ciazy??
Bo mi schodza czerwone konce i bym chciala poprawic;) jak tam rodzicom juz powiedzialyscie??

Hej

Kacha doskonale wiem o czym mówisz
Ja czasem po całym dniu z Igorem jestem tak wyczerpana i obolała że szok nie jest uciążliwym dzieckiem ale wiadomo jak to dziecko.

Mnie mdłości dopadaja falami nawet w środku nocy ale na szczęście tylko mdłości. Staram sie zawsze cos przegryzac bo jak jestem głodna to jest tragedia

Moja wizyta w piątek a stresu...

Dzis jedziemy na urodziny do moich rodziców wiec jakoś zleci no i Igor pobawi sie z dziećmi

A tak wogole to juz sie w spodnie nie mieszcze. Ja wiem ze w kolejnych ciążach brzuch szybciej wychodzi ale zeby az tak.. No i woda zatrzymana w organizmie robi swoje

Hey martyska;)
A ty juz bylas u lekarza wogole czy 1 wizyta??
Ja czekam na 1 dzieciatko;)

Skalarek Ja też nie miałam jeszcze tak dokuczliwych objawów jak byłam na wizycie a dzidzia się rozwija więc nie masz się czym martwić A ta twoja znajoma wie że jesteś w ciąży?

Martyśka to ty miałaś informować rodziców w ten weekend? Ja też chcę się już nie mieścić w spodnie....

Emilia ja nie farbuję włosów. Chcę je ściąć bo mam bardzo długie i jest mi już ciężko na tej mojej głowie Mi się wydaje że nie można farbować włosów, ale pewna nie jestem. Jakoś zbytnio mnie to nigdy nie interesowało