Mamusie Lipiec 2016

Magmus 7lat temu tego chyba nie było;)teraz mam w planach kupić.
my z Zuzanna mamy za sobą okropna noc.mega katar zwłaszcza w nocy że oddychać nie może spokojnie.odkurzacz nie pomaga bo to wysoko gdzieś siedzi.nasivin nie pomaga póki co.gorączka w nocy się teznpojawila 38.6..teraz jest poniżej 38 i bez paracetamolu..ehh jutro dopiero do lekarzabo mieli jjuż ponad 50 osób..

Smerfetka, tak tesknisz? Do pracy jecha? Szybko sie zleci ten czas przy maluszku

Madzia, też miałam u malego probkem z zatokami i dostalismy a recepte kropelki doustne i dopiero to pomogło.

Magmus, u nas mamy za soba wcinanie banana czy marchewki ale dane do raczki i wszystko upaćkane, więc raczej kupimy

Lustig a pamiętasz ich nazwę? Bo jeśli okaże się że zatoki to zasugerowalabym może ich przepisanie.męczy ją okropnie w dzień mi spala raz 4 min na ręku drugi raz 10 min i 3raz ok 15minut..tak nagłe ją wzięło.A dziaselka wydają mi się bardzo spuchniete ale nie chce zwalac tego na ząbki bo nie wiem czy to one.tym bardziej że dolne wyszły ale nie tak tragicznie

Smerfetko jak syna urodziłam mój P wyjeżdżał na 2-3 miesiące nawet. ..świeżo upieczona mama i z miejsca sama bez pomocy.małe dałam radę.tłumaczyłam to w ten sposób że robi to dla nas by żyło się lepiej

lustig tak pojechak do pracy, tesknie teraz jak jest Lilka to bardziej bo wiem ze jej tez go brakuje, Madziu moze sprobuj posmarowac malej klatke piersiowa aromative baby? nam pomagalo, malej lepiej bylo oddychac, magmus co do herbaty z pokrzywy to sprobuj na wlosy pij ja przez 2 tyg i zobaczysz roznice.

Dzień doberek..hmm wczoraj maluda już gorączki nie miała.W nocy też nie teraz tez nie.jest tylko katar który zgestnial w nosku. Noc też lepsza bo spala jako tako budziła się by odessac z noska i spała dalej..smerfetko mamy aromactiv i smaruję dodatkowo maść majerankiem pod nosek.może wyjdziemy Na prostą bez interwencji lekarza;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No Anna trochę cię nie było i żeś naskrobala;)) miło że pamiętasz o forumowiczkach;) jednym słowem wszystko ok U Was a to najważniejsze; )

Cornick jak tam Jaś szkoli siadanie?
Sevilla jak Basia?
Magmus jak Bartuś?

.wrzuccie fotki maluchów

jeszcze ja tu jestem:( mojej Lilki nie chcecie?

Anno rowniez ucaluj swojego malucha:)

Hej.

Madzia, cieszę się, że u Was lepiej.... teraz tyle się słyszy o tych chorobach..... grypsko panuje. Tyle wkoło osób chorych...
My (odpukać) jakoś się trzymamy... mężu trochę kaszlał ale jest lepiej

Smerfetka wiaodmo... jak ejsteście blisko, jesteście związani ze sobą to będzie CI przykro. Szybko zleci Mała Ci zorganizuje dzień hehe

CO do siateczki... pytałam bo mały po urodzeniu dostał w prezencie.... i powiem Wam, ze dałam mu wczoraj jabłuszko. Super sobie poradził fajna sprawa hehe. Spodobało mis ię i widzę, ze jemu też.... Podoba mi się też dlatego.... bo pamiętam jak mały od siostry długo się krztusił potrawami. I siostra później bała mu się podawać różne rzeczy... a tak to się nauczy tak mis ię wydaje.... zaszkodzić mu raczej nie zaszkodzi

Smerfetka.... co do pokrzywy słyszałam, ze hamuje laktację. A ostatnio miałam z nią problem. Więc muszę pogłębić temat Póki co biorę vitapil mama i widzę poprawę.

Anna - fajnie, że zajrzałaś.

Co do włosów jeszcze..... wypadło mi ich multum... ale na szczęście wczęsniej miałam bardzo gęste włosy więc w efekcie tragedii nie ma... ale ja sama wiem, ze jest ich o połowę mniej... skóry głowy na szczęście mi nei widać jeszcze hehe

Co do stópek... nie znam mamy, która by ich nie kochała!

Mój okruszek skońćzył wczoraj pół roczku.... dziewczyny... jak zatrzymać czas?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

magmus Bartus slodki jaki usmiechniety;) widze ze mata u was tez sie sprawdza, u nas mala to juz z niej wylatuje bo jak zacznie sie przekrecac to laduje daleko daleko na dywanie u was tez tak jest? planuje kupic cos wiekszego zeby miala miejsce na swoje fikolki

Dzięi smerfetka no można powiedzieć, ze mata się dobrze sprawdzała hehehe. Dziś już praktycznie na niej nie leży. Kula się po całej podłodze... innej nie będę kupować bo wolę, zeby raczkował po podłodze... wtedy się tak nie ślizga jak po materiale.... Właśnie dziś też chcę mu kupić rajstopki na raczkowania - w lidlu sa więc zobaczymy jak sobie poradzi.... bo tak to bym go musiała puszczać z gołymi nogami, a jednak od podłogi zimno. A tak gdzie chodzimy na rehabilitacje są takie materace, i stół jakby ze skóry - i jak na nich jest to sobie super radzi. Nie rozjeżdża sie hehe. A wiaodmo... jak się zacznie raczkowanie to już nic mu nie będzie przeszkadzać... ale teraz musi się nauczyć

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anno super zdjecie;)maleństwo na końcu to chyba miesiąca jeszcze nie ma?

Magmus Bartosik już raczkuje?cholercia moja to się obraca wokół własnej osi tymi girami macha i wciąż kolyska jej najlepiej wychodzi.przez co rzadko nóżkami się zapiera by pelzac na brzuszku.nie wiem czy to zgłosić pediatrze..czy na spokojnie podejść i czekać

My kataru ciąg dalszy gęste gile jej odciagam ale noc miała piękna i spokojna do 5.30 rano..dziąsła u góry są tak spuchniete że widać zarysy całych ząbków jedynkę i dwojek i klow

Na końcu mała ma 1,5 miesiąca i przekroczyła 3kg. Siostra urodziła z hipotrofią płodu córkę... ale ostatnio dowiedziała się u ortopedy że w jej przypadku położeniu miednicowym dobrze że tak się stało bo gdyby urosła większa to by musiała być rehabilitowana na bioderka. Mój grzeczny syn też cierpi od 2óch dni na ząbki... spuchnięte ma bardzo dziąsło górne... niedługo pewnie będę wam ogłaszać że mamy wszystkie ząbki. Moje dzieci najwidoczniej lubią przodować w ilości zębów niż chwalić sie umiejętnościami.