Mamusie Lipiec 2016

Smerfetka co za ślicznota piekne te nasze dzieciaczki .
A co do dzieciaczka to moglabym już zajść w ciaże,ale mąż jeszcze nie chce A tak to z macierzyńskiego chcialam przejsc na chorobowe i znowu macierzynski.
Z racji wyksztalcenia i obecnej reformy bede rozwozic cv po szkolach i jakby udalo się załapć to pewnie kolejne dziecko odejdzie na pózniej...

Lustig - a kim jesteś z wykształcenia, jeśli mogę spytać A wiesz, ze żeby przejść na dalsze chorobowe musiałabyś być przynajmniej 1 dzień w pracy? U mnei to właśnie nie wchodzi w grę bo nie mam gdzie wrócić

Smerfetka - ale mała jest śliczniutka taka drobniutka widać

Corcnik - ja pijam średnio dwie kawki na dzień. Ale tak jak pisałam - rozpuszczalne czyli największe śmieci hehe. Co do papierosów.... CORNICK!!! To mi do Ciebie jakoś nie pasuje hahaha. Za młodzieńczych lat wypaliłam może w sumie 1 paczkę gdzieś na imprezach.... a tak to mnie na szczęście nie ciągnie do tego. I śliczny Jasiek - jaki zadowolony

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Odezwę się później

Teraz szykujemy się do wyjścia. Bartek idzie do kolegi a ja na pogaduchy hahaha.

Do potem!

Cornck skutek posiniaczony czy pierś?może źle złapał Jasiu? Najlepiej to chyba do gina udać się..

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

cornick, tak zabkuje juz poltora miesiaca i narazie procz napuchnietych dziaselek nic nie widac narazie tylek odpuscil i jest blady zobaczymy jak dlugo moja Lilka 28 konczy pol roku kiedy to zlecialo?? ktos mi powie??

A wiecie ze nie wiedzialam ze mocz jest inny przy zabkowaniu? Hmm muszę bratu napisać bo oni coś walczyli z czerwonym tylkiem nie pamiętam czy roczne dziecko ma wszystkie zabki;))

Cornick nie mam pojęcia co może być z cycem..;/

Madzia a u was ile zabkow ma Zuzka?

Smerfetko.bez zmian czyli dwa dolne;)

Obecnie wg nowych wytycznych rozszerzanie diety zarówno u dzieci cyckowych jak i mm rozszerzanie diety rozpoczyna się od skończonego 6 m-ca życia lub jak jest na to gotowe. Metody są różne papki, blw jak kto woli. Powinno zaczynać się od warzyw, owoce później. Słodsze zawsze smakuje bardziej niż nijakie warzywa. Aczkolwiek ile dzieci tyle preferencji. Magmus mięsko najlepiej królik, z drobiu najlepiej indyka (kurczaki są zbyt nafaszerowane antybiotykami, indyka się tak nie da hodować), rybka najlepiej dorsz, łosoś.

Co do musów typu Kubuś, nie polecam, lepiej samemu blendować owoce z odrobioną wody.

Tak chodzi o uszka i wyrośla przeduszne.

O sewi - dzięki
A co myślisz o cielęcinie? Bo kurcze dziś kupiłam.... Nawet ugotowałam zupkę. I jadł dziś po raz pierwszy mięsko. Mam nadzieję, ze nic mu nie będzie. Mięśko zblenderowałam z marchewką i ziemniaczkiem i rosołkiem, zeby nie było takie gęste.

No widzisz, Bartkowi zaczełam podawać po skońćzonym 5... ale jadł ładnie. Nie wypluwał.

Co do ryb.... kurczę ja ich nie jem ale małemu napewno wprowadzę.

I jak Basia po zabiegu? wszystko ok? Długo byliście w szpitalu? na znieczuleniu to było?

Corcnick - co do piersi... moze jakieś zapalenie? A próbowałaś karmić spod pachy? Nam połóżna mówiła, że dobrze jest czasami tak przystawiać, bo dziecko jakby ciągnie mleczko z innej strony.... właśnie z piersi tu od strony pachy. Może pomoże?

Bartek był dziś u kolegi.... Mały jest 2 miesiące starszy i ma już 11 kg. Ząbków brak, stabilnie jeszcze też nie siedzi. Chodzą na rehabilitacje tam gdzie my. Ale ogólnie mały śmieszek, pogodny. Fajny chłopak. Ale koleżanka mówi, ze chodzi powoli po ścianach bo w nocy im szaleje.... myślą, ze na zeby.

O Sewi.A Basia dzielnie zniosła zabieg czy to już operacją było? Mam nadzieję że wszystko w porządku?