Mamusie LUTY 2017

U nas też gorzej. Dupsko poranione, więc wietrzenie i maści. Chyba kolka się zaczyna bo dziś darla się w niebo głosy. Byliśmy znów u lekarza, stwierdził że chyba coś z napięciem nie tak i mamy skierowanie do neurologa. Do tego mała jakas taka żółta. No po prostu masakra. Agutka ja rozwazalam drugie, ale teraz myślę że jedno dziecko mi wystarczy.
Moja zazwyczaj najada się w 10-15 min. Je różnie, teraz co godzinę, dwie ale wcześniej zazwyczaj na 3 jej to starczyło.

Megi moja po MM potrafi 3 godz spać a po cycu 20 min .

Honka ja też nie chcę dokarmiac bo cieszę się że pomimo problemów z cyckami karmie młoda wyłącznie piersią no z wyjątkiem kiedy moje zdrowie psychiczne wisi na włosku 2 razy dałam butle bo bym sobie w łeb strzeliła w innym wypadku . Naprawdę szkoda mi zatracic karmienia dlatego mecze się z bolesnym sutkami z karmieniem co godz .
Mulian moja też się popsuła też teraz co godz je a wczesniej co 2.5 i a i kolki też mamy nasze dziewczyny w tym samym okresie są widzę i podobne zachowania mają bo dzień różnicy między nimi jest. My też idziemy do neurologa i jeszcze okulisty w związku z podejrzeniem tej Cytomegalii u mnie .

Mój je czasem co godzinę, czasem co 2,5 a czasem do 15 minut, różnie zależy od dnia... A ciagnIe intensywnie ok 10- 15 minut zwykle. Macie może jakiś pomysł co zrobić z boląca piersią, właściwie to nie wiem czemu mnie boli, nie jest ani twarda ano żadnych guzkow nie ma które mogłyby sugerować zastój... Wczoraj mały jak jadł to mi strasznie sutka wykręcil- chyba mu coś po brzuchu jeździło i się prezyl z moim zassanym sutkiem i od tego czasu boli mnie nie sutek tylko piers Ehh..

Joanna ja bolące piersi wygrzewam podczas kąpieli

Co u Was mamuśki ?

Mój kochany aniołek obudził się dopiero o 2 na jedzonko później o 5:30 w szoku jestem oby juz tak zostało
I nauczył się strzelać z sutów zwłaszcza jak chłopcy hałasują to Kuba odwraca głowę żeby na nich spojrzeć z moim sytkiem z buzi

Honka znowu jak narzekałaś na Kubusia to spał lepiej

A u nas dziwna sprawa , Malutka po zajęciach u fizjoterapeuty i w domu już ładnie układała glowe raz po jednej raz po drugiej już się tak nie przeżyła i nie wyginała a po szczepieniu przedwczoraj wszystko się cofneło... znowu rogalik i za chiny ludowe nie przekreci glowy na lewo.. wszystko z dnia na dzień się zmieniło

A karmienie mimo że mm to schodzi sie nam 40 minut pociągnie troche i zasypia co rozbudze to znowu pociagnie i zasypia.. mozolna praca czy kiedyś bedzie jesc normalnie bez spania ? Czy ktoś tak miał?

A mam pytanie czy po szczepieniach objawy np typu goraczka i inne , ile dni po mogą jeszcze występować? Bo u nas nie było żadnych na razie tfu tfu takich objawów ale nie wiem czy może się jeszcze coś pojawić czy już nie..



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć mamusie u nas też powoli leci
Agutka łącze się z tobą u mnie też burdel w domu młody mógł by jeść co chwila i siedzieć przy cycku cały czas spać jeść
Lewa pierś bardz mnie boli i tez nie wiem czemu
Młody mi dziś w nocy zrobił bonsnze najpierw mu się trochę ulalo a potem normalnie wszystko co miał w brzuchu zwymiotowal do tego dołożył kupę i cały był do przebrania
Chce bardzo karmić ale zaczynam mieć kryzys bolaco niewyspania

Jak ktoś chce maść tą na brodawki Purelan Medeli to mogę wysłać bo ja kupiłam użyłam raz i leży a ja również drugiego dziecka prędko nie planuje więc mi się nie przyda

Kejt, właśnie miałam pytać jak po szczepieniach. Z tego co piszesz to dobrze. Wydaje mi się, że nie będzie już gorączki, ale na 100% nie wiem...
a Michasia śliczna jest i duża
Lecę, bo właśnie moja mała się obudziła.

Kejt jaki piękny uśmiech
Moi chłopcy mieli gorączkę na drugi dzień po szczepieniu.
Co do jedzenia Artur 40 ml zjadł w godzinę i połowę na siebie wylewał, przez 3 miesiące. Później szybciej jadł ale też bez szału. W sumie do dzisiaj nie lubi jeść

Chyba musze częściej narzekać na Kubusia to będzie mi pięknie w nocy spał

Hello
Chyba przyszła pora na depresję u mnie , do tego moje dzieci chcą mnie dzisiaj wykończyć, Marcel do godz 4 nad ranem nie spał w związku z czym ja również nie za to dzisiaj w dzień Kornela śpi po 5 min a mnie szlag trafia bo kompletnie nic nie mogę zrobić a moj mąż zaprosił na dzisiaj gości. Jestem nie wyspana,wściekła i rzucam piorunami

Kejt z tego co pamiętam to gorączka może się pojawić do 5 dni po szczepieniu. A z tą główka tzn z ukladaniem to może skutek szczepienia?

My szczepienie mamy w poniedziałek

Wasze dzieciaczki juz takie duze,a moja taka kruszyna Maja nie miala zoltaczki wiec od wczoraj jestesmy w domu i probujemy sie ogarnac

Agutka jak dziś u Ciebie?
U nas noc była masakryczna, ciągle na rękach. Dopiero nad ranem przysnela i teraz śpi po 3 h. W związku z tą zoltaczka chce ją przepijac woda tylko nie wiem ile ona tego powinna wypić. Poogladalam też w necie jak powinno się nosić maleństwo, no niestety ja do tej pory ciągle stymulowalam mała do napinania pleców i karku, zobaczymy czy nowe techniki pomogą.
Olcia powodzenia!

Hej,
Mulian ja też myślę,żeby przepajac bo ponoć pomaga.Daje się płaską łyżeczkę glukozy na 100ml wody,chodź ponoć zamula żołądek maluszka i wciąż się waham

Kej cudna jest ta Twoja córka

Jak u Was nocki?
U nas tragedia noc-z 6pobudek
Moje dzieci o 7.00

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jestem już na placu zabaw z dziećmi bo co można robić o 10.00 rano

W nocy mamie nie daje spać,a w dzień ...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.