Mamusie Wrzesień 2017

Wczoraj pierwsze usg. jechałam zobaczyć serduszko a tu niespodzianka.... spłaszczony pęcherzyk i mały zarodek. Albo zapłodnienie było później i ciąża młodsza niż wynikało z tego ich kółeczka, albo obumarłą. Mam się zgłosic za dwa tyg. Oczywiście nie wytrzymałam i już mam wizyte u innego lekarza umówiona na jutro. Może dokładniejsze usg bedzie miał i poświeci mi trochę wiecej czasu...... Nie podoba mi się podejście tej ginekolog u kórej byłam. Ale najbardziej martwi mnie to, że piersi przestały mnie boleć. Może to faktyczne objaw obumarcia jest..... Poradzcie. Miała któraś podobne podejrzenia??

Natalia^^
ja też strasznie się boję ,też mam dziś wizytę i mam milion myśli
ale mam nadzieję że będzie ok
w końcu po tylu latach starań .
trzymam za was kciuki Natalia^^ i Moniek
i za resztę dziewczyn też oczywiście

Aga-Bin
idź faktycznie do innego Gina niech dokładnie cię zbada ,ja przy pierwszej ciąży( wieki temu ) też miałam problemy i nigdy nie opierałam się na jednej opinii
trzymam kciuki ,będzie dobrze .

Aga masz rację idź do innego lekarza. Ja po większych poszukiwaniach znalazlam lekarza który poświęca mi tyle uwagi ile potrzebuje i na każde pytanie cierpliwie odpowiada. I wiem co to znaczy oczekiwanie. To jest najgorsze.

Ja dostane chyba jakiejś nerwicy w tej ciąży. W przychodni zgubili moje wyniki. Tak nie może być idę do lekarza i będę się po raz 2 tłumaczyć.

Moniek ja trzymam mocno za ciebie kciuki. I wiem co przeżywasz. Ja właśnie siedzę w poczekalni i zwariować można. Opóźnienie 45 min. Ile będzie tych serduszek... są cztery wersje i chyba a żadna mnie nie uspokaja. Dwa serduszka - ogromne wyzwanie. Jedno serduszko ogromny stres w końcu w środku jedna fasolka nie żyje. Więcej niż dwa serduszka co przeraża mnie podobnie jak to ze nie usłyszę żadnego

Natalia^^ Czekam z niecierpliwością na wiadomość po wizycie! 3mam kciuki bardzo mocno!

Trzymam kciuki za was i nas wszystkie zeby było dobrze Musi byc dobrze

I ja czekam na wieści z wizyty Ja idę jednak 3-go więc kilka nas będzie

Aga-Bin Trzymam kciuki żeby jednak się udało. Oby lekarz się mylił.

Hejo. Jestem juz po. Ale czy spokojniejsza... nie wiem. Wszystko jest dobrze. Tz serduszka były dwa. Mają po 13 mm. Z miesiączki z usg 7tydz 5dzień wiec rozwijają się dobrze.

Moje obawy się nie zmniejszyly. Na każdą wizytę czuje ze będę szła zestresowana. Wizyty co dwa tygodnie.

Umowilam się też na pierwsze prenatalne badanie ale będzie to już 14 tydz wiec nie wiem czy dobrże bo na skierowaniu miałam mieć w 13 tygodniu.

Trzymam kciuki za Was. Wiem ile to nerwów kosztuje jeśli jest jakieś ryzyko... ja nie wiem kiedy będę mogła zacząć się cieszyć....

Natalia Ciesze się,że wszystko okej Badania prenatalne są robione do 14 tyg. więc spoko Pokaż maleństwa

Z tego wszystkiego nie poprosiłam o zdjęcie. Ale za dwa tygodnie poproszę

Szkoda mój doktor zawsze daje foty i opis z wizyty

Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Wasze wizyty! Przez Was już nie mogę doczekać się swojej, a to dopiero w przyszły piatek.

Jak tak czytam o Waszych objawach i nerwach to przypominam sobie pierwsza ciążę. Za każdym razem jak szłam do lekarza to miałam tak wysokie ciśnienie, że pielęgniarki aż nie dowierzaly:) lekarz chciał mi dać jakieś tabletki na to, ale po dłuższej rozmowie powiedział, żebym przez miesiąc mierzyła sobie sama w domu i zobaczymy co dalej. Jak okazało się później miałam syndrom białego fartucha, czyli ciśnienie skakalo mi przy każdej wizycie:)

Natalia^^ jeszcze raz gratuluję podwójnego szczescia:)

Moniek właśnie wczoraj o Tobie myślałam. Daj znać koniecznie po wizycie.

Aga-Bin jeśli wcześniej miałaś wyliczony termin tylko z miesiączki to jeszcze nic straconego. Postaraj się nie martwić i jak najszybciej udać do innego lekarza. U mnie ciąża z Usg mniejsza niż z miesiączki. Tak też było z pierwszym dzieckiem.

Czekam na dalsze dobre wiadomości!

Dziewczyny jestem po wizycie... Na usg zobaczyłam piękny zarodek, z bijacym serduszkiem, pięknie przepływającą krew przez pepowine! Poplakalam się na ten widok. Nie wiem czy lekarz na pogotowiu był niedouczony, czy to wina sprzętu. Najważniejsze, ze wszystko jest dobrze. Piękny widok! Później pokaże zdjęcie.

Jak sobie sama obliczylam na podstawie owulacji i z uwzglednieniem tego ze mialam dlugie cylke, to wychodzi 6+2 a nie jak u niej 7+4. Jest roznicy ponad tydzien. Nie wiem jak powinien wygladac zarodek i akcja serca juz powinna tez chyba byc. Ale troche mnie to uspokoilo. I jednak nie dam rafy jutro na wizyte isc. Czekam na info od ginekologa czy uda sie przelozyc jeszcze na czwartek albo piatek. Jak nie to mam dopiero na przyszly wtorek.....

Moniek Super ! Ciesze się, że wszystko jest dobrze

Aga Głowa do góry...jeżeli jesteś w ciąży tyle co wyliczyłaś to bardzo możliwe, że jeszcze nie widać serduszka. Tak mi się wydaje.

To super. Jednak nie mozna na jednym lekarzu polegac. Gratulacje.