Mamusie MARZEC 2018

Hej mamusie. Muszę troszkę ponarzekać.... bardzo się cieszę że jestem w ciąży, ale nie dość że martwię się czy wszystko będzie dobrze to moje samopoczucie jest jeszcze gorsze. Mdli mnie przez większość dnia, jeździć autem nie mogę bo od razu do tego jeszcze taki ból głowy że nie widzę na oczy. I jak się tu zająć córką i domem?
No to się wygadalam
A wy jak się czujecie?

miśka, można powiedzieć że tak jak i Ty u mnie w samochodzie masakra...a jutro musze jechać do gina na wizyte i jeszcze nie wiem jak wytrzymam. Z mdłościami to mam chyba najgorzej wieczorem...jeszcze ten upał :/ Dobrze, że rodzinny wypisał mi l4 bo co chwila mam ciemno przed oczami. Oby gin je przedłużył bo pracodawca sam sugerował, że lepiej żebym poszła na l4 do końca ciąży niż co chwile chodziła na takie krótkie.
Co do bólu głowy to też tak mam. W pierwszej ciązy jakoś głowa mnie nie bolała, a teraz to co 2-gi dzień umieram. Czytałam, że to przez hormony. Podobno.

Mokka to witaj w klubie. Na l4 też liczę. A pierwszą ciążę w porównaniu do tej miałam bezproblemową

Hej Dziewczyny,
Miśka, mokka mogę sobie z Wami przebić piątkę w kwestii bólu głowy. Ostatnie dni cierpiałam niemiłosiernie. Normalnie mam leki na migrenę, ale teraz nie mogę oczywiście żadnego z nich, Początek tygodnia był wiec tragiczny :/ Poza tym mam śpiączke, bez kitu gdybym mogła spałabym cały dzień. Upały tez nioe pomagają.

u mnie młodości tylko z pozoru są poranne. Rano zdarzyło mi się może raz lub dwa , natomiast wieczorami, tak jak u Ciebie mokka zaczyna się jazda

Byłam dziś na wizycie, wszystko jest super, wyniki tez dobre Poza TSH, tu zapotrzebowanie wzrosło więc endokrynolog od razu zalecił większa dawkę leków. Mówi, ze w ciaży w pierwszym i drugim trymestrze TSH powinno być w okolicach 2, a w trzecim 3. Ja mam nieco ponad 5 wiec musimy zbić.
Z wizyty mam także fajne zdjęcie naszego małego człowieczka, na razie bardziej bałwanka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Następna wizyta 23.08, wtedy też będę miała USG prenatalne. Zrobi mi je normalnie mój ginek. testu pappa nie chciałam robić i na szczęście on nie naciska. Dla niego to nie ma większego znaczenia, a jest ordynatorem w szpitalu w którym chce rodzic, wiec ufam mu totalnie.

Która z Was ma teraz jakoś wizytę?

Hej Dziewczyny u mnie na szczęście nieco lepiej z przykrymi dolegliwościami. Czasami zakreci się w głowie jednak najczęściej dokucza mi uczucie pelnosci w żołądku i to niezależnie od posiłku czy pory dnia
Moja wizyta dopiero 11.08 już nie mogę się doczekać. Macie już kartę ciąży? Ja mam otrzymać dopiero na tej wizycie 25.08 mam usg prenatalne może uda się zobaczyć maluszka nieco bliżej.
Ziia świetne ujęcie

Ziaa, ale się młody rozkraczył super jaki jest duży?
mam dziś wizyte, więc oby było wszystko w porządku! Trzymajcie kciuki!
najlepsze zdjęcia usg są z okolic 12 tc. Mam zdjęcia mojej Zuzy na ktorej widać np. pięść, stopę...super po prostu i to na zwykłym usg w szpitalu bez żadnego 3d Mam nadzieję, że wszystkie doczekamy, żeby zobaczyć swoje maluszki w tym 12tc i potem

miśka, ja w pierwszej ciąży umierałam...pierwszy trymestr to były 3 miesiące na samych arbuzach bo wymiotowałam po wszystkim. Ogólnie bycie w ciązy słabo wspominam. Teraz jest o niebo lepiej, ale oczywiście ponarzekać też można ;P

aniamaj może spróbuj pic miętę na ten żołądek i jeść maleńkie posiłki, ale często? Sama mam zespół jelita wrażliwego i prawdopodobnie nadżerkę na żołądku, więc mniej więcej wiem o co chodzi...niestety. Mnie pomagało też picie lnu, ale nie wiem czy w ciązy go mozna. Co do karty ciąży to już mam założoną. Dopilnuj, żebyś miała ją do 10tc bo przy becikowym musisz udowodnić, że do 10tc byłaś pod opieką gina. Oni wystawiają takie zaświadczenie do podpisania, ale i tak nie zaszkodzi jak kartę będziesz miała też.

Ziaa jaki piękny człowieczek no i super że wszystko dobrze.
Ja mam wizytę za tydzień w czwartek i też dopiero wtedy będę mieć zakladana kartę ciąży

Mój mąż stwierdził, że spodziewamy się ludzika michelin
Wczoraj miał 18mm czyli był trochę mniejszy niż powinien, ale myślę, że się dobrze nie rozprostował
Ja kartę ciąży mam od poprzedniej wizyty czyli od 5w6d. Dziś zaczynam 10 tydzień, faktycznie leci ten czas jak szalony

dziewczyny, wróciłam z wizyty u gina. jestem wściekła. W przychodni zepsulo się usg, więc gin nawet mnie nie zbadał. 2 godziny czekałam i nic. Na dodatek gin jak sie dowiedział, że nie chce iśc na prenatalne tylko wolę zwykłe usg to zaczął mnie straszyć wadami rozwojowymi itp. Obstawiam, że ma kase z tych nadprogramowych usg w klinice w Katowicach. Na usg w 12tc zaprosił mnie do swojego prywatnego gabinetu bo "przecież Pani tu nie zrobię na tym sprzęcie"...e? w pierwszej ciąży miałam robione w szpitalu. zapytałam czy teraz mogę mieć w szpitalu to stwierdził tylko że nie ma takiej mozliwości. Co za palant... Poprosiłam o l4 to wypisał z łaską na 2 tygodnie ale od razu mi powiedział że nie przedłuży, chyba że przyjde prywatnie. Masakra...lekarz ma niby dobre opinie i na początku sprawiał wrażenie ok, ale dzis to mi ręce opadły...
umówiłam się na jutro na wizyte u innego lekarza prywatnie...dośc mam chodzenia na nfz...wkurza mnie tylko, że składki płacę nic z tego nie mam bo lecze się zawsze prywatnie...

Mokka ale bezczelny lekarz... masakra, jakim cudem zdobywają pacjentki.... oby następny okazał się lepszy

Ech. Co za lekarz, współczuję :* mam nadzieję że z następnej wizyty będziesz bardziej zadowolona. Ja poki co chodzę na NFZ i jestem zadowolona bo lubię swoją gin. Zobaczymy co przyszłość pokaże. Z plusow jakie zauważyłam to to że za każdym razem robi mi usg i normalne badanie ginekologiczme. Ostatnio dzwoniłam do poradni jak odebrałam wyniki z moczu i zgodziła się mnie przyjąć na nastepny dzień. Możesz zdradzić nazwisko lekarza,? Jednak Katowice to tez moja miejscowość

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dziewczyny, ja po wizycie wszystko ok. młodzież ma 3,3cm i według usg to równo 10t0d (jutro zaczynam 11 tc według usg..nie mogę uwierzyć!). Termin porodu też mi się zmienił na 2 marca lekarz widział kość nosową i fałda karkowa jest bez zastrzeżeń, ale tak naprawdę będzie mógł stwierdzić to dokładnie na następnej wizycie w 12tc.

Mokka super wieści to już prawie koniec pierwszego trymestru

dziewczyny, zauważyła u siebie taki jasno brązowy sluz...nie ma go dużo. Jak myślicie, może być to wynik wczorajszego usg? Zastanawiam się czy lecieć do szpitala czy sobie darować i poobserwować. W sumie biorę duphaston (na wszelki wypadek wzięłam 1 tabletke nadprogramową) + 1 no-spe. W szpitalu pamiętam, ze dawali mi to samo jak byłam w pierwszej ciąży raz.