o:basen

co myslicie o pływaniu z maluszkiem na basenie?

dlaczego nie, w końcu woda dla takiego małego dziecka jest środowiskiem naturalnym, tyle czasu przecież spędziło w wodzie

no a poza tym pływanie:
- stymuluje rozwój ruchowy, wpływając na koordynację ruchów, poprawiając ich płynność i estetykę

- stanowi wspaniałą gimnastykę dla mięśni i stawów, przez co dziecko rozwija się szybciej od rówieśników

- jest świetną zabawą, która dostarcza nowych wrażeń (dziecko odbiera bodźce, których nie dozna na lądzie)

- reguluje sposób oddychania dziecka

- rozwija jego zmysły oraz przyspiesza rozwój psychofizyczny

- wspomaga odporność na choroby

- rozwija więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem

- wpływa na rozwój emocjonalny, a „pływające” niemowlęta są bardziej odważne i pewne siebie

- wspiera proces rehabilitacji u dzieci, u których z problemami z układem kostno- stawowym czy kręgosłupem.

inne informacje na ten temat:
www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/na_basen_z_niemowlakiem.html

Ja chodziłam z małym na basen jak miał 4 miesiące uważam, że to świetna zabawa, wspomaga dodatkowo rozwój maluszka Chodzimy do tej pory, mały już nurkuje Póki co nadal w asyście rodzica

Na zdjęciu ma 6 miesięcy

kurcze ja własnie mam chęć się wybrać z moim eM i nie wiem... jakoś sie boje... ale może sie w końcu przekonam

Jestem za pływaniem z dzidziusiem od najmłodszych lat, słyszałam tylko, że jeśli chce się iść z takim maleństwem na basen to woda musi być ozonowana a nie chlorowana. Sama chciałam się wybrać, ale niestety finansowo nie było mnie stać, ale jak tylko wygram w toto lotka to na pewno pójdę

ja podobnie jak jedynaczka boję się... a co jak mały przestraszy się wody?? a jak mi się wyślizgnie z rąk??

tysia178 napisał:

ja podobnie jak jedynaczka boję się... a co jak mały przestraszy się wody?? a jak mi się wyślizgnie z rąk??

Nie ma możliwości żeby się wyślizgnął
Na basen chodziło z nami 11 maluchów i ani jeden nie przestraszył się wody, nigdy nikomu nie wypadł, nie martw się - nie będziesz wyjątkiem

tysia178 napisał:

ja podobnie jak jedynaczka boję się... a co jak mały przestraszy się wody?? a jak mi się wyślizgnie z rąk??

o to to
to samo mam
najbardziej sie boje ze mi sie wyslizgnie...

jakby była jakas grupa, wiecej mam z dzidziusiami to pewnie juz dawno bym poszła a tak to nie wiem...

u nas w najblizszym basenie jest chlorowana

scholastyka tez mam wiele planów które czekają na wygraną w totolotka hihihi

jedynaczka napisał:

scholastyka tez mam wiele planów które czekają na wygraną w totolotka hihihi

no jedynaczka przydało by sie nie?? taki milionik chociaż, a odrazu ile rzeczy można by sobie kupić

poli napisał:

Ja chodziłam z małym na basen jak miał 4 miesiące uważam, że to świetna zabawa, wspomaga dodatkowo rozwój maluszka Chodzimy do tej pory, mały już nurkuje Póki co nadal w asyście rodzica

Na zdjęciu ma 6 miesięcy

wczesniej mi się to zdjęcie nie załadowało i dopiero teraz widzę, ale super fotka poli, a jak ona była zrobiona?? przez was? czy przez fotografa jakiegoś co tam był??
moze głupie pytanie ale zaintrygowało mnie to

Scholastyka21 napisał:

jedynaczka napisał:

scholastyka tez mam wiele planów które czekają na wygraną w totolotka hihihi

no jedynaczka przydało by sie nie?? taki milionik chociaż, a odrazu ile rzeczy można by sobie kupić

ojj tak ;]
wchodzisz do sklepów i kupujesz to na co masz ochote a nie to co musisz...
ah <marzy>

był taki czas, że zrezygnowałam z pierwszych studiów to było w lutym a od października dopiero zaczynałam następne, pracowałam i miszkałam z rodzicami, i to były czasy, wtedy naprawdę mogłam iść do sklepu i kupić sobie co chcę i kiedy chcę, ale to było dawno dawno temu, a teraz? no cóż życie, mąż, Florek, mieszkanie kredyty itd.
ale Wam tu wywody robię hehe

scholastyka - zdjęcie robione przez instruktora pływania
Ja na basen wydałam pieniądze z becikowego a że dostałam dwa to drugie przeznaczyłam na szczepienie na rota
Teraz mamy basen za darmo, tzn mój K ma z pracy karnet dla siebie i bierze juniora a ja sobie kawkę popijam w tym czasie.