- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
WCZEŚNIAKI
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #383588 przez sylka
Mariola z kontrolami to niestety udręka, ale pociesze cię że to tylko przez pierwszy rok a póżniej już jest spokój. U nas było bieganie od naonatologa, do okulisty, a to znów na rehabilitację i do poradni preluksacyjnej i tak co jakiś czas a po drodze badania. Wszystko lepiej skontrolować niż później wyrzucać sobie że coś się zaniedbało.
Na szczęscie wszystko jest ok a Kuba jak i Lenka Ifki rosną i mają się świetnie
Nie raz nie dwa przeganiają rówieśników. Głowa do góry będzie dobrze 
Kuba urodził sie z krwiakiem na główce. Bałam się że sie nie wchłonie lub rozrośnie. Na szczęście ładnie się wchłonął i po chyba 2-3 mies. nie było śladu. Była chyba podczaszkowy czy jakoś tak, teraz nie pamiętam ale przy wipisie pisze.
Na szczęscie wszystko jest ok a Kuba jak i Lenka Ifki rosną i mają się świetnie


Kuba urodził sie z krwiakiem na główce. Bałam się że sie nie wchłonie lub rozrośnie. Na szczęście ładnie się wchłonął i po chyba 2-3 mies. nie było śladu. Była chyba podczaszkowy czy jakoś tak, teraz nie pamiętam ale przy wipisie pisze.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez sylka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 10 miesiąc temu #383607 przez mariola2041
no tak lepiej żeby wszystko było kontrolowane niż potem by miało coś było nie tak...ale my jak na razie to tylko fizjoterapia i zmiana opatrunku i kontrolne badania serca i tam jeszcze różne...no Zosia ma już skończone 5 miesięcy ale naczyniaki zaczęły się dopiero wsiąkać teraz jak przyjmuje lek na zmniejszenia ciśnienia krwi i teraz widać poprawę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.