Mamy sierpień 2012 z woj. warmińsko-mazurskiego

judi24 napisał:

Chodze teraz do Szarejki, jest rewelacyjny, żałuję że od początku do niego nie chodzę, poświęca mi tyle czasu ile potrzebuje, odpowiada mi na każde pytanie, dodatkowo sam mi opowiada o ciązy, na USG dokładnie po dziesięć razy pokazuję mi stópki, brzuszek, główke itd jestem zadowolona, czuje się zaopiekowana i przede wszystkim bezpiecznie. Sposób jego bycia pozwala na wyluzowaną atmosferę w gabinecie co też ułatwia kominikację między nami, jestem zadowolona

Judi, ja też chodzę od kilku lat do dr Szarejko))) i też jestem zadowolona)Ja byłam ostatnio w piątek u niego, a teraz idę w marcu.Ciebie też wysyła tam na Wioślarską?

a o której byłaś w piątek??? bo ja też byłam miałam wizytę na 17,45 ale weszłam 18.10 i wyszłam gdzies 18.40-45. Dzisiaj byłam na wioślarskiej na genetycznym, słyszałam bicie serduszka, dostałam płytkę i siedxziałam u niego godzine pół godziny USG wszystko pokazywał wyjaśniał, i potem pół godziny rozmowa, jestem zadowolona

judi24 napisał:

a o której byłaś w piątek??? bo ja też byłam miałam wizytę na 17,45 ale weszłam 18.10 i wyszłam gdzies 18.40-45. Dzisiaj byłam na wioślarskiej na genetycznym, słyszałam bicie serduszka, dostałam płytkę i siedxziałam u niego godzine pół godziny USG wszystko pokazywał wyjaśniał, i potem pół godziny rozmowa, jestem zadowolona

Judi ja byłam o 15 tam na Jagiellończyka) Też po genetycznym dostałam płytkę, super sprawa, teraz w marcu nagramy nową.Super móc sobie "odtworzyć" dzidziusia w zaciszu swojego domku) au ciebie już widział płeć?U mnie jak byłam w 13tc powiedział,że za wcześnie na to jeszcze i nie widzi.

tak ja znam, u mnie od razu zauważył bo mały się rozkraczył heh, też w piątek byłam na jagiellonczyka a dzisiaj na wioslarskiej
następną wizytę mam 20 marca.
Kamyczku do ciebie też Pan Szarejko mowi po imieniu? bo do mnie tak i dlatego czuję sie u nioego swobodnie

judi24 napisał:

tak ja znam, u mnie od razu zauważył bo mały się rozkraczył heh, też w piątek byłam na jagiellonczyka a dzisiaj na wioslarskiej
następną wizytę mam 20 marca.
Kamyczku do ciebie też Pan Szarejko mowi po imieniu? bo do mnie tak i dlatego czuję sie u nioego swobodnie

Judi, do mnie też mówi:"Marto" ma taki spokojny, opanowany głos, trochę mnie to bawi)

Ja jestem bardzo zadowolona, czuję sie zaopiekowana a to jest naważniejsze
To Twój Maluszek to wstydniś skoro do tej pory sie nie ujawnił heh

czas do domku...

hej dziewczyny ale sie rozpisałyście a ja u babci sobie siedzę i odpoczywam po weselu siostry
strasznie zmęczona bo maluszek oczywiście nie uwzględnia żadnej taryfy ulgowej wiec od soboty nie mam jak odpocząć a mężuś już do pracy pojechał do Olsztyna

judi gratulacje fajnie jest byc mamą synusia i Ksawery bardzo fajne imię

no i oczywiście witam nowe mamusie z naszego regionu

a moja siostra bedzie miała dziewczynkę, szwagier upiera się na Hanię, ale jakoś innym się nie widzi, na razie wszyscy mówią Hania a jak będzie zobaczymy, siostra poznała płeć w 20 tygodniu
ja ze swoim jak byłam to tez w granicy połówki się dowiedziałam, no ale powiedziała mi pani dr ze na 80%, wiadomo lepiej powiedziec ze nie sa pewni niż potem pomyłka ma być

ok mykam pappa
trzymajcie się ciepło

Hej hasia, ja też się licze z tym że może jeszcze wszytsko się zmieić i synus zrobi nam psikusa i wyjdzie Lenka heh ...

Moj kuzyn nazwał córcie Hania, do malej to imie pasuje, mala roześmiana Hanka ;p

dziewczyny co tam u was, możecie wejść na forum, bo ja jakiś czas nie mogłam, bo to ten wirus szalał na zp, piszcie jak sie czujecie i ogólnie

hasia_86 napisał:

dziewczyny co tam u was, możecie wejść na forum, bo ja jakiś czas nie mogłam, bo to ten wirus szalał na zp, piszcie jak sie czujecie i ogólnie

Witaj Hasia,był problem z forum i to całkiem spory ale już naprawili
Ja się czuję dobrze, w czwartek idę na usg połówkowe może wreszcie poznam płeć I uwypuklił mi się wreszcie brzuszek a co tam nowego jest u Was?

hej dziewczyny ja tez maialam i mam jeszcze problem z forum, przez forum mialam wirusa trojana i moj antywirus zablokowal mi wogole wejscia na strone zapytaj polozna i nie wiem jak to odblokowac, w pracy mi się odpala stronka i forum ale tez zdarzają sie zawieszac i nie chce odpalac, hmnn dziwne.

u mnie tez brzusio juz rosnie ale jeszcze nie czuje kopniaków (chyba bo czasami cos tam mi bulgocze) natsepna wizyte mam 20 marca juz nie moge sie doczekac, ale znowu pojawilo mi sie cos w okolicach intymnych ahhh,
a jak wasze zachcianki ja potrafie wpierniczac cytryne bez niczego heh pychhhaa

kamyczka piękne brzusio

ciesze się że wszystko u was ok będę czekać na info po waszych wizytach z niecierpliwością
judi cytrynę? - ale mnie skwasiło no zachcianki w ciąży to śmieszna sprawa szkoda że mnie głównie na słodycze brało od 2 trymestru, bo na początku to nic tylko owoce wpierdzielałam

a u nas dalszy ciąg marudzenia, w dzień nie śpi, tzn śpi ale za mało, w nocy budzi się za często i to z wielkim krzykiem, eh chyba powoli zmieniam się w zombi
w międzyczasie jak forum nie działało to wyszły nam 2 nowe ząbki i teraz wyglądamy jak wampirek bo to górne 2

niech ta wiosna wraca do Olsztyna bo już tak nawet fajnie było a teraz znowu jakaś ta pogoda depresyjna

a jeszcze miałam was zapytać, na Zatorzu jest przychodnia specjalistyczna na ul. Limanowskiego takimi wielkimi literami napisane jest ginekologia albo coś podobnego może centrum ginekologiczne, nie pamiętam, macie jakieś opinie o tym miejscu, bo w sumie to miałabym tu blisko, bo na Kortowo do mojej gin dalej wybrać się nie mogę

pozdrawiamy serdecznie

hasia ja nie nam tej przychodni, nigdy tam nie byłam wiec nie pomoge ....

Maluszek rosnie jak nadrożdzacvh i pokazuje mamusi kto tu rządzi heh, charakterny , gartuluje ząbków, nie długo jak odkryje do czego służa to bedzie ejszcze was kąsał heh.

Tak Hasia cytryna , jest przepyszna uwielbiam ją wogole jem to co kwasne, grejfruty pomarancze, słodycze od czasu do czasu ale ochoty nie mam tak jak na cytryne heh..

Masz racje niech ta wiosna juz nadchodzi bo mam dosc tej sennosci i pogody depresyjnej heh

judi on już dobrze wie do czego służą zębulki, cała poręcz od łóżeczka jest pogryziona a do tego jak stoi koło mnie to zaraz za kolana mnie gryzie, i muszę powiedzieć - TO BOLI !!! heheh gryzoń mały wszystko do buzi a jak tylko maść na ząbki widzi to szeroko buzie otwiera żeby ząbki pomasować, i zawsze jak górę chcę posmarować to zaciska mnie dolnymi

w ogóle musiałam dzisiaj meble poprzestawiać żeby trochę kontakty pozasłaniać i oczywiście większość już zatkana tymi zatyczkami, a on wszędzie wlezie do kuchni piekarnik otworzyć albo w śmieciach pogrzebać, w łazience niezwykle interesująca jest muszla klozetowa i wszystko co brudne lub niebezpieczne jest fajniejsze niż jego zabawki

a co prawda to prawda rośnie jak na drożdzach i ma charakterek, no i mnie nie lubi bo ciągle tylko tatusia chce i tylko się ze mną droczy - powiedz ma ma - a on na to - ta tia

judi24 napisał:

u mnie tez brzusio juz rosnie ale jeszcze nie czuje kopniaków (chyba bo czasami cos tam mi bulgocze) natsepna wizyte mam 20 marca juz nie moge sie doczekac, ale znowu pojawilo mi sie cos w okolicach intymnych ahhh,
a jak wasze zachcianki ja potrafie wpierniczac cytryne bez niczego heh pychhhaa

Judi,ja mam ciągle na słone, kwaśne i ostre rzadko na słodkie codziennie jem jabłka piję wodę z cytryną
Hasia,nie znam przychodni na Zatorzu,ja mieszkam po przeciwnej stronie miasta.