STARANIA O CIAZE

ja mam pomysł dysk Ci szybciej chodzi od neta i to dlatemu

a kulki łóżko przesuwają pod kaloryfer żeby cieplej było

dorcia - niunia piękan aż łezka w oku się kręci.

chłopek - jak Cie bolo brzuch to pij nospę!!!!!!

@nulka - heee??

agnesssa - bedzie git

aguśka - daj znać co z tymi wynikami

ja byłam u ginki. Tak się cieszyła i mi gratulowała, że szok
serducho pika --- w rytmie cza cza i jak na razie wszystko ok
mam straszne mdłości - już sił do nich nie mam i cycki mi już prawie o dwa rozmiary urosły bolą jak cholera

Asik Twój Szymek to już „kawał chłopa”.

Dorcia gratulacje, małą jest przesłodka

Agnessa myślę że dziewczyny mają racje stres nie wpływa dobrze. Pójdziecie do lekarza i wszystko będzie dobrze.

Emka Twoja córcia to już niezła Panna, patrzeć jak będziesz miała tłumy adoratorów w domu.

Gorla ciesze się że z maleństwem wszystko dobrze, ja chyba zamordowałabym tego lekarza.

Bidol gratulacje, cieszę że wszystko ok.

Zachęcona waszymi pozytywnymi opiniami upiłam pizzerinki,w przyszłą niedzielą ma zamiar robić. Ciekawe jak wyjdą.

Od niedzieli soboty bolą mnie potwornie piersi (bardziej niż zwykle), @ ma przyjść w piątek. Chyba nie przestraszyła się armaty Ajłony. Może to kara za moje myśli w zeszły czwartek. Miałam takiego doła, że pomyślałam sobie, że nie chcę mieć dziecka, że nie dam nie dam rady w czasie porodu, a potem żeby się nim zająć.
Następnego dnia już mi przeszło.

Wczoraj wypróbowała prezent ślubny-sokowirówkę. Zrobiliśmy z mężem sok z marchwi. Pozostałe wiórki z marchwi wykorzystałam do zrobienia ciasta marchwiowego. Wiecie pierwszy raz w życiu robiłam takie ciasto. Przepis znalazłam w instrukcji obsługi sokowirówki. I upiekliśmy ciasto. Jest trochę mokre w środku ale doczytałam później w necie, że podobno tak ma być. Jak wsadzałam patyczek to nic się nie przyklejało do niego.

bidol mam wizyte w piatek, bo musze przyjsc z badaniami, zobacze co mi powie mówiłąm mu ze mnie brzuch boli od wczoraj zaczał, mam nadizeje ze mi cos zapiisze, bo mnie coś boli brzuch od nowa

bidol odpisywałam chłopkowi i się majtłam z nickiem, pewnie Cię telepatycznie dopadłam bo się zaraz pojawiłaś no i gratuluje dobrych wieści o serduchu a co do objawów to wiele bym dała za takie mdłości...

asita wyluzuj, jak będziesz mamą to wszystko przyjdzie samo, a urodzić poprostu musisz, nie ma innego wyjścia

@nulka mi gin powiedział ze poprosyu za mało ciałka żółtego sie wytwarza

chłopek napisał:

@nulka mi gin powiedział ze poprosyu za mało ciałka żółtego sie wytwarza

a dał coś w związku z tym?

wlasie nic, i troche mnie to martwi

Siemanolko czytam zaległości

Emka mówisz o Halmie!!!!??????? ja tam dziś byłam o 15 i pytałam na dole panią czy tez płytki mają to byłaś ty?????

hej

@nulka,Gosiak,Lacra jesteście nienormalne...albo inaczej to ujmę..jestesćie zdrowo kopnięte ale wlasnie takie was lubie

nie uwierzycie... ale mój czas przemyslen mam za sobą-szybko nie?? a że owulka jest gdzieś w pobliżu...to "męczę" Emka przydałby się prezent na Święta.

gorla jak sie czujesz?

chłopek czuję sie super nieraz mnie zamdli lekko , czasem zapominam, ze w ciąży jestem

@nulka gosiak lacrus ale z was wariatki posikałam się normalnie i monitora splułam ze śmiechu

bidolku super, ze jest serduszko

a ja też mam lenia jak sto diabłów

ja pidole zapomniałam co chciałam odpisać noo nei czytam od nowa

Noo ja też byłam w przychodni założyć karte ciąży i siedzę se z płozną a wchodzi kto???? ten skurw** gin od wad wrodzonych spojrzał na mnie i dzień dobry do mnie, a pani tu?? a ja tak ja tu, ale nie do pana chciałam wszczać dyskusję ale weszła jakaś pacjenta i polazł mowie wam, ale sie we mnie zagotowało. Ale ale wróciliśmy do chaty i przyjchała małża bratowa. Gadka szmatka i ona mi mówi , ze smoczyca mówiła jej ze ja w ciąży , bo chyba pozazdrościłam szwagierce syna!!! szwagierka mówi, ze z nia pojechała od razu, ze my nie mamy czego zazdrościć, bo jesteśmy dłużnej małżeństwem niz ona( małża brat i bratowa) i że najważ nijesze żeby zdrowe było a nie jaka płec. Nie no smoczyca chc sie bidy nabawić ona mnie zmusza żebym wiatrówkę wyjęła i jej duspsko odstrzeliła jak wylezie na podwórko z kijami do biegania a propo ostanio ją nagrałam jak lata z badylami , myślałam, ze nie wyrobie ze śmiechu , na jutuba pierdykne

gorla no to fajnie ze wszystko ok,
dobrze że nie pobiłaś tego lekarza,i szkoda ze nie miałaś okazji zeby zacząć dyskusje bo by moze te babki co do niego szły to przemyslaly sprawe co do chodzenia do niego

ty wiesz jakie on ma wziecie???? kolejki do niego jak za komuny po chleb teraz se innego gienka znalazłam

bidolku gratuluję usłyszenia serduszka

haha Gorla Ty to jesteś dobra, jak już wrzucisz to zapodaj linka

Gabi no tooooo doooooo dzieła maleńka i obiecaj że częsciej tu będziesz zaglądać