STARANIA O CIAZE

Dzieciaczków jeszcze nie haftowałam. Ale nie ma problemu Zawsze mogę zdjęcie dziecka przerobić i zrobić, albo dowolny wybrany wzór ze strony coricamo.pl/sets,309,wzory-graficzne.htm . hmmm cena w zależności od wielkości obrazu, ilości nici, ale niestety około 400zł nawet do tysiaka, zależy jaki duży.
teraz teściowej haftowałam papieża i zawiozłam go do oprawy, właścicielka sklepu jak odebrała od plastyków obraz, wystawiła go na sklep, żeby ludzie widzieli że możliwa jest oprawa obrazów, jedna babka chciała za niego dać 1500zł, ze mi ta właścicielka nie zadzwoniła i powiedziała o tym za tą kwotę teściowa by poczekała jeszcze z 4 miechy na swój obraz
tablica.pl/oferta/obrazy-recznie-haftowa...rodukcje-IDOKnJ.html
tu jest kilka moich obrazków.

Obecnie robie cóś takiego

Piękne te obrazy. Cena adekwatna do talentu i pracy. Będe pamiętała o Tobie. Na prezent też ciekawy pomysł.

Justynka Wiesz co twoi rodzice powinni być z Ciebie dumni... Jesteś wspaniłą dziewczyną, dałaś sobie radę z chorobą, dzieki swojemu uporowi i sile która masz w sobie, masz wiele talentów które rozwijasz, uczysz się... nawet te obrazy... cudne... zazdroszcze umiejętności. Chciałabym zeby wszyscy ludzie chorzy i zdrowi zresztą też umieli tak radzić sobie z problemami... jak Ty... jesteś dla mnie wzorem A dzidziolka zyczę Ci z całego serca... chyba nawert bardziej niż sobie... Bo już jedno szczęście mam!!!

A chciałam jeszcze dodać że masz super teściów...

Dorciaition napisał:

Piękne te obrazy. Cena adekwatna do talentu i pracy. Będe pamiętała o Tobie. Na prezent też ciekawy pomysł.

To nie talent (wystarczy troszkę chęci, cierpliwości i każdy zrobi taki obraz)to pasja od 10 roku życia pół rodziny w domach ma moje obrazy :D a cena no cóż, siedząc codziennie po 6 godzin i haftujac to minimum miesiąc zajmuje jeden obraz pod warunkiem że jest mały i mało kolorów jest...

Emka ludzie mają gorsze choroby, nie powiem mam chwile załamki że potrafie siąść i beczeć jak głupia, ale każdy z nas tak ma. Ale po co się mam poddawać, mam 2 ręce, 2 nogi umysł w pełni sprawny, nie jestem przykuta do łóżka ani wózka inwalidzkiego. Są dzieciaczki które nawet nie poznały świata a już chorują lub za szybko stają się aniołkami. Przy nich moja choroba to nic to "pikuś Pan pikuś"
Mój ojciec to był zawsze dumny ale sam z siebie ewentualnie ze swojego pierworodnego (tłuka który nawet z klasy do klasy nie umiał przejść samodzielnie). Mama jest inna ale cóż ona może....

Oooo tak teściów mam naprawde kochanych, nie powiem bywają chwile kiedy teściowa pokazuje swe złe oblicze, ale wiecej jest tych dobrych chwil które zamazują jej charakterek. Ale cóż się dziwić, Oni dają nam wszystko a moi mnie olali, noi kobita by chciała być wkońcu babcią już 55 lat ma, teść 60.

Justynka Pisałaś coś o 6 poronieniach? czy mi sie coś pomieszało...?

Agnessa Brzusio cudny , na chłopczyka

@nulka Chyba jesteśmy na tym samym etapie... hmmm nadzieja swoje, a rozum swoje...

tak Emka 3 razy czyszczone było, ale lekarze podejrzewa że z 2-3 razy jeszcze było tylko orgaznizm sam sie czyścił, ale to było przed tym zanim okazało się ze jestem chora, tzn debile nie widzieli mojego 15cm guza, co właśnie powodowało wczesne poronienia. Teraz mam małego alienka 3cm więc jest ok

współczuję

da sie żyć, przynajmniej teraz jak wiem dlaczego tak było, po tylu latach przechodzi się do porządku dziennego nad tym i nawet już nie płacze z tego powodu

Hej Dziewczyny, sorki, że ja zawsze tak z doskoku, ale mam pod opieką szczeniaka (który miał byc taki grzeczny biegam ciągle ze szmatą, bo albo kupa, albo siku albo szczeka albo nas gryzie, kurde miałam taki instynkt macierzyński na początku a teraz ciesze się jak uda mi się wejść na 5 minut do Was i wypic kawkę. Własnie małe się w końcu najadło i poszło spać

Miałam dziś zrobić test, ale nasze szczenię zabrało mi siatkę z lekami i owym testem
Także zrobię jutro z Wami
@nulka równiez witam i dziękuję za kciukasy
Agnessa masz prześliczny brzuszek i figurka wow pozazdrościć
Justynka jestem pod wrażeniem, obejrzałam Twoje dzieła z linku, który podesłałaś. Szkoda, że rok temu nie wiedziałam i nie znałysmy się. Chciałam zrobić teściom niespodziankę i na podstawie ich zdjęcia albo zrobić obraz albo taki haft. A czy ze zdjęcia też robisz takie cuda?

POMOCY

od 3 dni znowu plamie.... boli dołem brzych piersi nabrzmiałe powiekszkszone
nie wiem czy to możliwa ciaza boje sie kiedy zrobić betę jest 22dc ... co się dzieje... okres na po świętach przytulanko było tylko 2 razy 16dc i 19dc.

Boje sie....

ViFi napisał:

POMOCY

od 3 dni znowu plamie.... boli dołem brzych piersi nabrzmiałe powiekszkszone
nie wiem czy to możliwa ciaza boje sie kiedy zrobić betę jest 22dc ... co się dzieje... okres na po świętach przytulanko było tylko 2 razy 16dc i 19dc.

Boje sie....

A może to plamienie to plamienie implantacyjne . W sumie na 22 dc to raczej o tym by świadczyło, a brzuch jakoś specyficznie Cię boli?

Kajo napisał:

ViFi napisał:

POMOCY

od 3 dni znowu plamie.... boli dołem brzych piersi nabrzmiałe powiekszkszone
nie wiem czy to możliwa ciaza boje sie kiedy zrobić betę jest 22dc ... co się dzieje... okres na po świętach przytulanko było tylko 2 razy 16dc i 19dc.

Boje sie....

A może to plamienie to plamienie implantacyjne . W sumie na 22 dc to raczej o tym by świadczyło, a brzuch jakoś specyficznie Cię boli?

Może to niedomoga lutealna ..... spadek progesteronu ... ? może to co pisze kajo różne mogą być przyczyny

A jak długie masz cykle i kiedy była wg Ciebie owulacja?
Ja miałam takie krwawienie 2 razy w życiu w środku cyklu, ale ginek powiedział, że mam się tym nie przejmować. Późńiej już się nie powtórzyło. A piersi masz nabrzmiałe czy czujesz w nich jakieś np mrowienie, i kolor sutków czy zmienił się?

mesy napisał:

Kajo napisał:

ViFi napisał:

POMOCY

od 3 dni znowu plamie.... boli dołem brzych piersi nabrzmiałe powiekszkszone
nie wiem czy to możliwa ciaza boje sie kiedy zrobić betę jest 22dc ... co się dzieje... okres na po świętach przytulanko było tylko 2 razy 16dc i 19dc.

Boje sie....

A może to plamienie to plamienie implantacyjne . W sumie na 22 dc to raczej o tym by świadczyło, a brzuch jakoś specyficznie Cię boli?

Może to niedomoga lutealna ..... spadek progesteronu ... ? może to co pisze kajo różne mogą być przyczyny

======= biore pod uwage cykl 30dn owu 15-19 mozliwosc wystapienia.
niedomoga lutealna mozliwa dlatego musze wiedziec wcześniej aby wprowadzić progesteron clexane zastrzyki ..... ostatnio jak byłam w ciązy też tak plamiłam.....
kiedy najwczesniej moge zrobić bete liczac od 16dc.....
boje sie .....jutro pójde bedze 7dni (moze implantacja)

brzuch jak przed okresem troszke dołem w piersiach mrowienia nie tylko obolałe nadmienie ze dawno mnie nie bolały....