STARANIA O CIAZE

Anoda, Mirella Mam nadzieje ze się nie obrazicie że Was w meldunku dopisałam
Ten meldunek to fajna rzecz i cieszę sie ze znowu wraca. Jakie to pocieszajace jak sie patrzy na tą ilość cieżarnych i mamusiek

MOnia Co tam u Ciebie słychać??

W ramach wyjaśnienia, te rzeczy szydełkowe to robi cinek babcia czyt moja teściowa haha

Miłego dnia Rybeńki

Emka u mnie na dobrej drodze

Emka mnie na meldunek??? Przecież ja się nie staram, ja czekam na wpadkę Nigdy nie wiem kiedy miałam @ ani kiedy będę miała, i nie zamierzam nic wyliczać i planować pilnować bo mnie od tego szlag trafi, raz to przerabiałam i wystarczy. Teraz od razu muszę się wstrzelić w "stracony" cykl

Monisia łapaj buziale

Żadnego lekarza o nic nie pytałam, bo mój chirurg był bardziej niż bardzo niekontaktowy, w ogóle nie umiałam z nim rozmawiać, a u ginki, nie byłam jeszcze, jakoś nie czułam potrzeby, może jak się ociepli to się przejdę. Zresztą ja i tak zrobię po swojemu, jak zwykle

A pogoda ma się jeszcze na kilka dni załamać a potem przyjdzie lato u nas póki co słonko świeci i śnieg powoli topnieje, niech topnieje szybciej bo ruszyć się nie można tyle błota, wrrrr

Mirella - Zosia - Samosia

Niech topnieje i spada na dłuuuuuugo!! Mam dość widoku tego białego g....

Witam dziewczyny i dziękuje za wpisy w mojej sprawie, wiem że to dość skomplikowane dlatego nie macie pojęcia co mi napisać, co do testu jak zaproponowała jedna z Was to raczej nie ma sensu, nie sądzę by była możliwość ciąży przy tak długim plamieniu, zresztą już sama się pogubiłam...Nie wiem co się dzieje, wogóle nie czuje że to nowy cykl tak jak pisałam w pierwszym wpisie, cały czas mam wrażenie że ciągnie się tamten, noi to kłucie jajników,nie jest nie do zniesienia ale co chwile się odzywa, jakieś rozciąganie czuje, jest wilgotno, narazie nie plamie już tyle dobrego i ból na dole pleców, nigdy tak się nie czuje na początku nowego cyklu...ech, boje się co to może być...W środe może się wyjaśni, nie licze na ciążę ale oby wszystko było wporządku, oby to tylko chwilowe zawirowanie hormonalne...

hejo

Monisia gratuluję Cieszę się bardzo że taką niespodziankę macie

A u mnie śniegu już brak ale troszkę dziś zachmurzone.

Asica ja niestety też nie pomogę bo się nie znam na tym kompletnie.
Mam nadzieję że ktoś Ci odpowie jeśli się zna

MIłego dzionka

Asica28 napisał:

Witam dziewczyny i dziękuje za wpisy w mojej sprawie, wiem że to dość skomplikowane dlatego nie macie pojęcia co mi napisać, co do testu jak zaproponowała jedna z Was to raczej nie ma sensu, nie sądzę by była możliwość ciąży przy tak długim plamieniu, zresztą już sama się pogubiłam...Nie wiem co się dzieje, wogóle nie czuje że to nowy cykl tak jak pisałam w pierwszym wpisie, cały czas mam wrażenie że ciągnie się tamten, noi to kłucie jajników,nie jest nie do zniesienia ale co chwile się odzywa, jakieś rozciąganie czuje, jest wilgotno, narazie nie plamie już tyle dobrego i ból na dole pleców, nigdy tak się nie czuje na początku nowego cyklu...ech, boje się co to może być...W środe może się wyjaśni, nie licze na ciążę ale oby wszystko było wporządku, oby to tylko chwilowe zawirowanie hormonalne...

Przy ciąży czasem występują miesiączki u jednych występują słabe a u drugich normalnie ze

Asica to moze zrob bete bedziesz miala najpewniejszy wynik jesli cie to martwi a przy ciazy moga wystepowac krwawienia i nie zawsze to oznacza poronienie dziewczyny mialy tu takie sytuacje.3mam kciuki za ciebie

u nas sloneczko swieci ale chlodno jest jeszcze ale zmierza wszystko ku dobremu

a moja Julka w nocy nam strasznie wymiotowala a rano do tego ja przeczyscilo meczy sie i placzy bo nie umie porzadnie zwymiotowac i powstrzymuje sie mam nadzieje ze jej przejdzie a jak nie to po poludniu do lekarza M ma isc bo teraz oboje w pracy jestesmy

Cześć dziewczyny

Ja nareszcie mam dostęp do kompa tak to czytałam sobie, ale z odpisaniem to już ciężko bo na tel to długo zajmuje i zazwyczaj zapominałam co ja właściwie chciałam napisać

Monia i Gosia trzymam kciuki za Was mocno!

Nowych fasolek gratuluję niech rosną zdrowo

Lacrijka no tylko pozazdrościć talentu Twojej teściowej Dziewczynki będą miały śliczne wdzianka

Monia zdrówka dla Julki, bidulka się męczyć musi

U nas też słonko ślicznie świeci Aż miło za okno spojrzeć

Dziękuje za opinie Kobietki, jakby co pisać więcej, będe wdzięczna:-)

mesy napisał:

Asica28 napisał:

Witam dziewczyny i dziękuje za wpisy w mojej sprawie, wiem że to dość skomplikowane dlatego nie macie pojęcia co mi napisać, co do testu jak zaproponowała jedna z Was to raczej nie ma sensu, nie sądzę by była możliwość ciąży przy tak długim plamieniu, zresztą już sama się pogubiłam...Nie wiem co się dzieje, wogóle nie czuje że to nowy cykl tak jak pisałam w pierwszym wpisie, cały czas mam wrażenie że ciągnie się tamten, noi to kłucie jajników,nie jest nie do zniesienia ale co chwile się odzywa, jakieś rozciąganie czuje, jest wilgotno, narazie nie plamie już tyle dobrego i ból na dole pleców, nigdy tak się nie czuje na początku nowego cyklu...ech, boje się co to może być...W środe może się wyjaśni, nie licze na ciążę ale oby wszystko było wporządku, oby to tylko chwilowe zawirowanie hormonalne...

Przy ciąży czasem występują miesiączki u jednych występują słabe a u drugich normalnie ze

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

skrzepami

U mnie niestety byla... I trwała jakies dwa tygodnie...

Witajcie, u mnie już po owulacji, wiec teraz tylko czekać...

monisia a to Ci miłe zaskoczenie, super, gratuluję

Mirella znam Twoje podejście dlatego ja Cię tam nie zapisywałam Ale fajnie że emka się odważyła, hihi

Asica jak tylko dowiesz się czegoś na wizycie u gina daj nam proszę znać, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Monia zdórwka dla Julki..

Marta, jak tylko będę miała wenę to pójdę i wywalę Nie będę Wam statystyk psuła moim podejściem


edit: zajrzałam, urlopowana to sobie mogę być, nigdy z tego urlopu nie wrócę
A lista mamusiek zaczyna się od Asik, a to nie jest prawda, przed nia były Kivi, Eash, Sunaja i Magga, i nie dam głowy czy o kimś nie zapomniałam, pamięć już nie ta

Mirella ale byłam tam dopiero i widzę że emka sprytnie to ujęła, jesteś w rubryce staraczka na urlopie

Ja dopisałam tam przed chwilą nefretete bo dopiero jej wpis z poprzedniej strony dziś zauważyłam i może jeśli chcecie mamy aniołków to też Was zapiszemy...bo kilka dziewczyn na 18 stronie podało więc można stworzyć nową rubrykę..