STARANIA O CIAZE

no widocznie ten RAZ okazał się złotym strzałem mąż już wie?

gosiak napisał:

no widocznie ten RAZ okazał się złotym strzałem mąż już wie?

Po wyniki ze mna był Ale ja sie jeszcze nie umiem cieszyc.. W poniedziałek jak bedzie ładna betka to umówie sie do gina, wiem ze za wczesnie, ale cos mi moze poradzi, przepisze.. Bo ja sie cały czas boje o ta moja zmiane na szyjce.. No nic, byle do poniedziałku

Wyliczenia wyliczeniami a natura swoje
Ale lubię takie wiadomości

Lacrijka

więcej nie wkleję, resztę odbierz telepatycznie

Lacrijka skoro betka rośnie to na pewno jest wszystko ok.
Ale rozumiem, że się denerwujesz.
Będzie dobrze, musi być

A pewnie że będzie, co ma nie być?

Lubię jak takie radosne jesteście Tak trzymać

Jeszcze juterko z ranka Madziaska testa robi...

właśnie będzie dobrze i już
no kochana to teraz dbaj o siebie, odpoczywaj, no i martwić będziesz się martwić, ale dla równowagi ciesz się również

Formalność

A ja sobie obiecałam, że dzisiaj będę malutko siedziała przed komputerem, ale z Wami to się nie da Ciągle się coś dzieje

ALE TO CUDOWNIE

Dorciaition napisał:

Jeszcze juterko z ranka Madziaska testa robi...

tak jutro znowu dzień pełen wrażeń, test madziaski i Dorcia Twoja betka , oj jak ostatnio nic się nie działo, tak teraz no super oby jak najwięcej dobrych wiadomości, i na dniach chyba @nulka testuje?

Tak, @nulka też

A Ty Gosiak cały czas działaj, działaj, co będziemy się razem Tobą nie długo weselić

No to jutro czekaja nas kolejne emocje ...cudnie, ze tak sie rozchmurzylyscie i ze znowu radosc zapanowala na tym forum
Powinnam pojsc prasowac, bo mezus nie bedzie mial w czym chodzic...a mam takiego lenia, ze masakra....caly dzien bym lezala w lozku...szkoda tylko, ze pozniej wszystko juz od lezenia boli

Dorciaition napisał:

Tak, @nulka też

A Ty Gosiak cały czas działaj, działaj, co będziemy się razem Tobą nie długo weselić

działam ale jakoś już wątpię że mi się uda jakąś załamkę mam ostatnio rycze tylko po kontach, mam nadzieje że to przejdzie...chyba Mirella na prawde musi mnie palnąć i to mocno żebym od ściany do drzwi się odbiła

Gosiak, albo i jeszcze mocniej powinna Cie palnąć

Kochana trzeba wierzyć. Wiara czyni cuda!
Już Tobie coś ostatnio mówiłam na ten temat

Dorcia
ja wiem chcę wierzyć, jakoś ostatnio mam takie dni może przez to że dużo fasolek się pojawiło tylko nie zrozumcie mnie źle ciesze się że Wam się udało i moje gratulacje są szczere, ale te co dłużej się starły wiedza jakie to uczucie i wiedzą o czym piszę...nadzieję cichą mam mimo iż głośno mówię że nie, ale cierpliwości już co raz mniej