STARANIE O CIAZE cz.2

Witam
Dorcza ślicznotki masz

Pani jak się ma dzieci to czas jakoś szybciej leci Zuzka słodziak, Ty tez pięknie wyglądasz

Dave no cóż, może 3 coby @ zaginęła

Moje dzieci już świrują w domu, niech już te choroby się kończą

witam się

gravity ale słodziaszny avatar
a jaki uśmieszek cudny króliczka

marcia91 witaj jeśli Ci się nie spieszy, to wrzuć na luz

gosiak
będzie dobrze

Gonia36 witaj i nie martw się Jest nas tu mnóstwo mamuś Aniołków, które mogą liczyć na wzajemne wsparcie. Powodzenia

Mała ale Ci coś choruję dzieciaki, kurczę no a kysz z choróbskami

mesy ale widzę, że suwaczek się w końcu pojawił

Dorcia ale masz cudne królewny

Mirella hehehehh a to dobre

Pani ślicznotki
ale małpiszon szybko powrócił

Dave patrz, mała ma rozwiązanie

Witam wszystkie staraczki, na forum już jestem jakiś czas, ale tu po raz pierwszy.

Dziś jest 29dc - starania były 11-13 dc, była u ginekologa 20tego stycznia i powiedział, że w tym cyklu się niestety nie udało, nie wie o co chodzi ale kuło mnie w lewym jajniku usg dopoch... - stwierdził że może bo jest pęcherzyk 2 mm ale nie wiem o co chodzi.

Na kolejny cykl kupiłam testy owulacyjne + termometr Spróbuje równie olej z wiesiołka...

Coś mi jeszcze radzicie?

Witam serdecznie,jestem tutaj po rAz pierwszy...jestem po poronieniu i od następnego miesiąca mamy zamiar starć się o maluszka tylko czeka mnie jeszcze na początku lutego wizyta u gina i m,am nadzieję, że da zielone światło:)

maaajusiaaa powodzenia

gwiazdka ja Ci pisałam na testach owu, żebyś lepiej zmieniła gina, chyba że coś przekręciłaś to co na prawdę gin Ci powiedział. Powtórzę Ci jeszcze raz
1. gin nie powie Ci czy jest ciąża czy jej nie ma przed dniem spodziewanej @ !!! Ba nie powie Ci nawet kilka dni po niej, chyba że robisz badanie z krwi.
2 pęcherzyk wielkości 2 cm to pęcherzyk w fazie tuż przed owu- zazwyczaj pęka mając ok 23/24 mm więc jeżeli gin powiedział Ci, że masz pęcherzyk takiej wielkości i że w tym cyklu się nie udało to z całym szacunkiem- jakim sposobem Twój gin jest ginem
oczywiście z tych rzeczy, które napisałaś śmiało korzystaj, ale ja dodatkowo Ci radzę, żebyś nie sfiksowała- cierpliwości

Dave fajnie ze sie odezwalas:)

Pnai corcia rosnie a czas leci

Missyy ani sie ogladniesz i Twoje malenstwa fotki bedziemy ogladac

Gonia36 witaj

gwiazdka2014 ,maaajusiaaa witajcie:)

gosia28 kochana nie stety dziewczyny ma racje tu przy staraniach trza miec sakarmencka cierpiwosc i starac sie bez stresu a bezstresowe zycie to podstawa!!!jak my to powiadamy Luzz bluss i bzykanko to Nasze motto!

My kochane po szczepieniu 5w1 Jessica nawet ladnie zniosla chodz nie powiem bardzo plakal przy 2 ukuciu:( w domu wieczorem mal goraczka ale na 2 dzien wrocilo do normy:)

Gwiazdka..my staraliśmy się przez rok zanim zaszłam też kupowałam testy, chodziłam do gina itd, itp..i nic aż w końcu zajęłam się czymś innym niż ciągłym myśleniu czy może teraz się uda..u mnie było tak, że głowę zajęły mi przygotowania do ślubu no i wtedy udało się no ale niestety aniołek postanowił poczekać jeszcze...inny przykład to przyjaciółka starali się z mężem od 3 lat i nic..aż któregoś dnia wyjechali z nami na spontaniczny wypad nad może i tam im się udało...wszystko siedzi w głowie i to właśnie tam się wszystko blokuje...życzę Ci powodzenia z całego serca

Gravity toż to ja radziłam gwiazdce cierpliwości, ja przez 4 lata już zdążyłam nabrać dystansu

maaajusiaaa podoba mi się Twoje podejście

witajcie!!!!
dziewczyny kiedy można zrobić najwcześniej betę!!!jest możliwość ciąży,ale mam ostatnią wizytę u dentysty i nie chciałabym zaszkodzić!!!!

planowaliśmy z mężem starania od przyszłego miesiąca(lekarz mówił,że zimowe miesiące sprzyjają infekcji-a tego się boję jak ognia),ale zdecydowaliśmy,że co mam być to będzie...a mi się nie chce czekać!!!!

gonia bete najlepiej zrobic w dniu spodziewanej @ choc wynik pozytywny powinien juz nawet kilka dni wczesniej wyjsc.

a ja z kolei borykam sie z nowym problemem..jak nie urok to..wiadomo co
chyba moje cyce niedomagaja...od soboty Zuzinka ciagle plakala wogole nie chciala spac nawet na rekach sie jej nie podobalo no i ciagle na cycu wisiala ale possala troche i wypluwala i od nowa plakala w koncu sie poddalam i dalam jej mm i spi jak aniol...nie wiem czy to chwilowe problemy czy mleko mi zanika??ale tak samo z siebie moze sie skonczyc jak mala byla ciagle przystawiana i tylko piersia karmiona? musze poczekac na rozwuj sytuacji ale juz wczoraj ryczalam z bezsilnosci i chyba z rozczarowania ze tak krotko karmilam.bylam taka dumna ze mi sie udalo ja karmic a tu taka klapa...esh no coz

Pani Zuzia sliczna i taka duza juz:)mamusia wyglada kwitnaco!!!!
my jutro idziemy do poradni nanotologicznej na usg glowki ciekawe jak nam tam pojdzie.

Monia powiem Ci, że ja nie wiem jak to jest z tym karmieniem... U mnie nie chce jeść z lewej piersi i nie mam pojęcia czemu, tak nagle mi odrzuca. I cały czas ja mimo wszystko przystawiam, ale widzę, że w lewej piersi jest mało mleka... I walczę codziennie żeby karmić piersią. Narazie to co zje z jednego to jej starcza.

Moniaa z tego co zaobserwowalam w pewnym momencie chyba wszystkie mamy przechodza kryzys laktacyjny. Ja mialam to samo, wlasnie chyba po miesiacu Hania prezyla sie przy ssaniu, plakala i wypluwala piers. W pewnym momencie dalam jej mm, ale ona plula nim, wiec przystawialam dalej i udalo sie przejsc ten kryzys, karmilam rowny rok.

Pani, mleczka mniej w lewej piersi, bo i mniej nia karmisz. Niektore dzieci wybieraja sobie jedna piers i tez nie wiem od czego to jest zalezne... Moj siostrzeniec tez wybral tylko jedna piers, ale to spowodowane bylo, ze maly spal z rodzocami i siostra miala go z prawej strony, w nocy tylko ta piersia karmila.

PS
Witam nowe staraczki

Mała - dzięki

Monia - poczekaj ze 3 dni, myślę że laktacja znów ruszy.

Napisałąbym więcej, ale moja klawiatura tak mnie w&%$#*&%^%$ je ja pi^&%#^%!!!!

Witam,
A ja walcze z bakterią Escherichia coli (e coli) mam dośc....nie wiem skad normalnie wszystko łapie....

Kurcze vifi przykro mi trzymam kciuki za szybkie pozbycie się cholerstwa

Witam sie tak w ogóle