STARANIE O CIAZE cz.2

Dobry:-)

Ale tu pustki! Czyżby staraczki pojechały na wakacje?

Anoda nie ma rzeczy ktorej matka nie zrobi dla swojego dziecka. Trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno i oby szybko Ci sie udało zafasolkowac:-)

Hej dziewczynki...nie było mnie jakiś czas...ale musiaam troszkę dojść do siebie...fizycznie czuje się juz lepiej...choć jeszcze szwy zabolą (niestety pękłam po sam tyłek ), a psychicznie momentami wysiadam (mama się na mnie obraziła, bo poprosiłam by nie przychodziła z 4 letnia dziewczynką do mnie, gdy Arturek miał 3 dni...i do tego szwagierka tak samo...i o to samo...dla niej zazywanie przez jej dziecko antybiotyku nie stanowi problemu by przyjść do nas w celu zobaczenia kuzyna)...

Arturek jest bardzo grzecznym dzieckiem, praktycznie cały czas śpi i je...narazie ma mało czasu czuwania...zobaczymy jak będzie później, a nocki też naprawdę udane.
Emisia momentami bardzo zazdrosna i trzeba na nia uważać, by nie zrobiła mu krzywdy, a czasem bardzo opiekuńcza, daje cumelek, przynosi mu zabawki, głaszcze po główce itd itd..

Mąż jeszcze tydzień w domu i już się boję jak to będzie gdy pójdzie do pracy...czy ja sobie poradzę??

Witam nowe staraczki...cieszę się, że znalazłyście to forum...są tu super dziewczyny, z którymi się zrzyjecie jak z rodziną

Brzusia ciężaróweczek piękne...Monia...wcale nie duży ten bambuch...słodzizna...Iwonta, Twoja fotka extra...ja niestety nie mam fb by zagłosować...

Anoda trzymam kicuki byście się wyleczyli i by histerioskopia pomogła...

Cineczki są piękne...takie małe laleczki

Widziałam też Arturka Widać, że żywe srebro z niego...mama ma sporo pracy

A tu Wam pokaże mego syneczka. Jego pierwszy usmiech

Agusia Arturek ma słodki uśmiech i w ogóle mały przystojniacha

No zgadza się żywe sreberko, co wszędzie wlezie, narobi bałaganu a potem ucieka i udaje, że to nie on

Gdzieś mam fotę, jak wywalił wszystkie chrupki kukurydziane w kuchni, które miałam w szafce- sam wyczaił w której półce je chowam i otworzył sobie, gdy dosłownie poszłam na chwilę do WC.

Agusia - pięknie uchwycony uśmiech

Witam w ten paskudny dzionek mokry pochmurny itd..

Agusia83 usmiech cudny jak caly Arturek duzy buziak od cioci Uli:* Agus moze kup sobie balsam szostakowskiego jest rewelacyjny szybko Ci sie pogoja rany tylko nie bierz w spreju tylko balsma i na podpaske naluz warstwe zobaczysz jak ulga

iwonta_kg akurat z czeresniami u mnie problem:(((

Witam

Przyszlam tylko napisać że Arturek cudny, ten uśmiech rozbraja takiego bym kciała syneczka

Dzie słońce? Przyznać się bez bocia która mi jumła?

Anoda odlądałaś wczoraj sexa w wielkim mieście 2? O ile pamiętam to Ty 1 oglądałaś

Mirella z piwka najlepiej wchodzi mi wareczka z sokiem malinkowym jedno i się ciesze....

Miłej niedzieli

Agusia83 ślicznego masz synka

Witam
Arturek ooo jak miło tak na początek dnia

Gosiak u mnie przez chwilę słońce było, ale juz go brak

U mnie w domu znów choroba, tym razem chłopaki, eh

Agusia uśmiech Arturka powala! śliczny chłopczyk

Gravity czemu masz problem z czereśniami??

Gosiak u mnie też słońca brak! Właśnie zaczęło padać a miałam iść do mamy na gołąbki ale aż nie chce się wychodzić z domu w taką pogodę

iwonta_kg napisał:

Agusia uśmiech Arturka powala! śliczny chłopczyk

Gravity czemu masz problem z czereśniami??

Gosiak u mnie też słońca brak! Właśnie zaczęło padać a miałam iść do mamy na gołąbki ale aż nie chce się wychodzić z domu w taką pogodę

ciezko u mnie dostac :(chodz ja i tak wolala bym kwasne wisnie:)))

Dzień dobry w ten senny dzień, pogoda masakra a rano było ładnie to się popsuło.

Agusia, Iwonta dzięki

Gosiak nie oglądałam wczoraj ale wcześnie ze 2 razy oglądałam Samantha daje czadu w tej części

Agusia śliczny zaciesz

Mi tez ktos zakosil slonce a dzieciakom podstawil lewe nogi jak wstawaly

hej
melduję, że testa nie zrobiłam i nie wiem gdzie jest Gosiakowe słońce bo u mnie też nie ma
A Arturek to miód na moje serce

Gosia - a kiedy planujesz siknac?

A mnie jakos brzuch pobolewa jak na @

Dave nie wiem, tak strasznie nie mam ochoty robić, bo niby się już przyzwyczaiłam do widoku 1 kreski to jednak będę czuła rozczarowanie. A czuję, że @ przylezie, spóźniona ale przylezie.