STARANIE O CIAZE cz.2

Gravity śliczna niunia, a słoń jakie uszy ma wypasione

Pani

a ja dziś gar fasoli po bretońsku ugotowałam, chyba na tydzień, chyba, że wpadacie, starczy dla wszystkich serio

Pani nie wygłupiaj się, pisz ile wlezie. Tak jak Mirella napisała puki człowiek nie jest w ciąży to wydaje mu się że wszystko zniesie bez marudzenia a w rzeczywistości pewnie jest inaczej, mam nadzieję że będzie mi dane się przekonać ale na tym wątku jak się czyta to co piszesz staraczkom szczególnie tym co nie rodziły trudno zrozumieć (ja tak przynajmniej mam) jaką rożnice robi te kilka dni. Ale to trzeba się znaleźć w danej sytuacji by zrozumieć, więc nie obrażaj się czasem na mnie

Laseczki ardze sobie bez problemu i w sumie nawet sie wysypiamy obie:)))ihhihi Mala je i spi grzeczna jak na razie.Ale duzo zalatwien papierkowej roboty:)i te pepkowka jedna za nami teraz 2 w sobote:)))

Gravity oby taka grzeczniutka caly czas byla, choc nie chce cie straszyc ale moze sie troche z czasem rozbrykac

Pani wytrwalosci i cierpliwosci. Jak juz mala bedzie z toba to wynagrodzi ci to czekanie

Pani - myślę, że dziewczyny napisały już wszystko, więc nic więcej nie doodam tylko sie podpisuję. nie umiem postawić się w Twojej sytuacji, chociaż wierz mi, że mimo wszystko bardzo bym chciała teraz być na Twoim miejscu. cierpliwości Kochana, tylko, a może aż tyle!!


Gravity - śliczna blondyneczka z tej Twojej córci, ucałuj od ciotki a jak Ty się czujesz - doszłaś już do siebie po porodzie?

Dave - szacun, jesteś wielka i niezniszczalna

Ferri - i jak tam, @ Cię nawiedziła w koncu czy ni huhuhu, bo się juz pogubiłam? hmm, nieustannie trzymam kciuki za armię. jakie badanka jeszcze robicie w kato przed wizytyą u dr cuda?

Gosiak -

Mirellka - armata, jałłłłł, jak za "dawnych" czasów

Insomnia mialam narazie ten test oksy, ze podawali mi ze strzykawki rozrzedzona oksy i na ktg obserwowali jak macica reaguje. Skurcz mi wyszedł dopiero po 5 min i całej dawce i jakoś na tej podstawie szacuja podanie pełnej oksytocyny. Tak to przynajmniej zrozumialam.

Anoda niestety nawet po szpitalu polazic nie mogę, ciężarne opuszczać oddziału nie mogą. Robie kilometry na korytarzu

Gosiak oczywiście że sie nie obrazam. Wcale mnie nie dziwi Twoja reakcja ani ja nie moge sie w Twojej sytuacji postawic ani ty w mojej i se tak możemy dyskutowac luzik postaram się nie marudzic juz, ale nie mogę tego obiecać.

Cześć Dziewczyny dołączam i do tego wątku jestem Ada i od sierpnia szczęśliwa żonka niedługo chcemy zacząć starania o dzidzię, mam nadzieję, że doradzicie mi i pomożecie rozwiać moje wątpliwości

witaj Ada lepiej trafić nie mogłaś, rozgość się życzę Ci szybkiego zafasolkowania!

Studentkaaa wyzdrowiałaś już? Jak na froncie?

Ada witaj, trzymamy kciuki wiadomo

Pani marudź kochana, jak musisz No szpital podcina skrzydła, ale dasz radę

Mała napisał:

Studentkaaa wyzdrowiałaś już? Jak na froncie?

Mała, no, praktycznie wyzdrowiałam już, chociaż gardło troszkę jeszcze pobolewa, ale nie jest źle. na moim froncie widać już @, powinna się zjawić może w piątek/sobotę najdalej. czekam...

Do mnie ją podeślij, u mnie w pełni, więc różnicy mi nie zrobi

Wiecie co wygupłam się wiecie co kupiłam testa znając życie będzie leżał w szufladzie bo rano pewnie @ mnie obudzi i sobie nie testne

Pani dokładnie możemy sobie gadać i gadać może tak rundkę po schodach sobie strzel

Mała - oki, to pakuję ją i dhlem Ci juz wysyłam

Gosiak - aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, test, test - oby było święto jutro jak nam tu 2 kreski pokażesz - trzymam kciukasy

Ada - witaj, u nas jest najfajniej

Gravi - normalnie przsłodka ta Twoja dzicinka

Gosiak - mam nadzieję, że jednak sikniesz i to porządnie, tak że na teście coś wylezie

Pani - to tak jak u nas, korytarz i łóżko tylko takie imprezy. A spotkania z mężem tylko na korytarzu przy windach. Ale ja dwa razy leżałam na przedporodowej.
W mnie wlewali oxy na umów a i tak nic z tego nie było, chociaż ja się ciesze, bo jakbym miała niby tego klocka wypchać. Jak już z Mają było kiepsko.
Kochana biadol i smuć ile wlezie. Ja Cię tu zawsze przytulę

No, a mnie coś katar zaczyna brać, kicham i jest mi zimno. Najchętniej to bym sie pod kołderką schowała.

A i że tak se spamnę Fajny konkurs teraz u nas, można wygrać super olejki do masażu i pielęgnacji.

Se looknijcie
wrolimamy.pl/konkurs-podroz-do-kraju-faraona/