- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- za wczesna radosc:(
za wczesna radosc:(
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
najważniejsze to nie dać się swojej własnej psychice! bo to ona jest naszym największym wrogiem w takim przypadku:(
musisz wierzyć, że to złe co musiało Cię w życiu spotkać jest już za Tobą i teraz czejkają Cię tylko dobre rzeczy:) i musisz w to wierzyć z całego serca! na pewno przy kolejnej ciąży będzie strach, ale nie pozwól żeby Cię zdominował a wszystko będzie dobrze:) nam się udało to i Tobie się uda:) po prostu niemożna się łamać!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ViFi
- Wylogowany
- gadatliwa
- „…przyjaciele są jak Anioły..."
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 39
Ja przeżyłam to 30-03-2010r. Plamiłam i w środę 10-03-2010 byłam u lekarza badał mnie ale wg moich objawów o których mu opowiedziałam i po badaniu nie mógł potwierdzić ani zaprzeczyć czy jest to ciąża (macica była powiększoną) test z moczu wyszedł mi negatywny? Zlecił mi badania TSH, Bata HCG, usg i przepisał Luteine. Na drugi dzień zaczęłam mocniej krwawić ale nie tak bardzo, poszłam do pracy. Minął mi dzień i pod koniec pracy porozmawiałam z koleżanka a ona do mnie "czy nie jestem w ciąży" a ja , że "nie wiem lekarz mi tego nie potwierdził'. Poszłam się ubierać do domu i wtedy się zaczęło coś chlusło wiec poszłam do toalety a tam drugi raz wystraszyłam się przelało mnie wróciła na gorę i powiedziałam koleżance co się stało a ona aby iść do lekarza, wiec wzięam za telefon i zadzwoniła do lekarz au którego była dzień wcześniej kazał mi zgłosić się do szpitala i poinformował, że mogę mieć zabieg. Zadzwoniła do męża i poprosiłam aby po mnie przyjechał przywiózł mi ubranie na przebranie bo mnie przelało. Pracuje w Krakowie, ale chciałam jechał do szpitala w Chrzanowie (teraz żałuje).
Pojechaliśmy została przyjęta na oddział o godz.18,00- 11-03-2010. Oczywiście wywiad badanie (macica powiększona jak na ciąże ale nie da się potwierdzić) zlecenie wyników. Zwiększono mi luteinę. ok 21,00 przyszła pani doktor i poinformowała mnie że wynik testu ciążowego z krwi potwierdza ciąże ok 5 tydzień-aż się rozpłakałam. Zadzwoniłam do męża i powiedziałam aby w mojej półce poszukał małego prezentu dala niego. Znalazł i zajrzał a do niego (były to buciki) "gratuluję Ci Tato" strasznie się ucieszył.
W szpitalu spędziła 21 dni. 1 usg jest pęcherzyk-ciąża i nic więcej bo za wcześnie.
Miałam tylko cały czas leżeć i wstawać tylko za swoją potrzebą. miałam na przemian robione Beta HCG lu usg. Oczywiście krwawiłam cały czas i byłam badana kilka razy ginekologiczne-nie wiem czy to normalne. Krwawienie się nie zmieniało zwiększyli mi Luteinę i nic żadnych innych badań. 29-03-2010 miała robione usg i wtedy wyszło, że pęcherzyk się zdeformował. Na drugi dzień mi zrobili Bata HCG i spadł. Podczas wizyty zapadła decyzja o zabiegu. Zabieg odbył się 30-03-2010 o 11,30.
Płakała czekając na zabieg . Nawet był Kapelan z komunią i chyba szczęście bo z nim trochę porozmawiałam.
Mówię mu że "ciąża mi obumarła i strasznie mi ciężko bo tak bardzo pragnęliśmy tej kruszynki"
A Kapelan że teraz muszę być silna i pyta mnie czy to dziewczynka czy chłopiec?"
ja " że nie wiem bo nie można było jeszcze określić"
Kapelan "a co czuje w sercu? "
Ja " że chyba chłopiec?"
a Kapelan " Muszę go pochować w sobie razem z mężem, bo takie dzieci nienarodzone śnią się małym dzieciom. Mam opowiedzieć dzieciom, że miał brata ale zmarł i jest teraz w niebie".
Poszedł sobie a ja jeszcze czkałam na zabieg. Wreszcie się doczekałam formalności podpisy. Zabieg trwał 20 min. Później spałam.
Przyszedł maż i płakaliśmy oboje.
31-03-2010 opuściłam szpital. Ale było mi strasznie ciężko strasznie płakałam łzy na zawołanie.
Czas leczy rany ale to i tak zawsze będzie gdzieś we mnie tkwiło. To była moja pierwsza ciąża....
Byłam u lekarz musimy odczekać ok 3-4 m-ce i będziemy próbować (muszą być regularne cykle, muszę dostać okres a jeszcze nie dostałam od zabiegu).
Pierwszy okres 04-05-2010
Poronienia i ciąża obumarła są tematami tabu ale kobiet nie mogą tego dusić w sobie kto lepiej kobiety nie zrozumie jak druga kobieta.
I próbujemy może to już niedługo 2 kreski albo beta....?
ViFi
Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
Trzymaj się jakoś, chociaż wiem że to jest bardzo trudne, i o tym nigdy sie nie zapomni.
Wierze że za kilka miesięcy Wam się uda!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ViFi
- Wylogowany
- gadatliwa
- „…przyjaciele są jak Anioły..."
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 39
ViFi
Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
jeszcze raz Wam dziekuje :506:
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Szczęśliwa :D
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Szczęśliwa :D
- Posty: 2162
- Otrzymane podziękowania: 13
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
A, no i żadne byłam z Wami przez chwilę, zostajesz oczywiście! Będę czekała jak nie wiem co na Twój powrót
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.