Wrzesień 2011 cz. 2

szukam dziękuje Beti Emi ma świra na punkcie myszki miki

Maja zdróweczka

Ja siedzę sama i nadrabiam ponad 100 stron

Mąż dalej na mieszkaniu zmaga się z remontem, wykończą nas te remonty...skończymy mieszkanie i dalej w domu będziemy pracować, żeby na góre sie wyprowadzić, skończymy góre będziemy robić salon, ale ile kasy nam potrzeba, łazienka na górze, schody, kominek, garaż, ni liczę drzwi, podłóg, farb i mebli...może na emeryturze wykończymy dom

U nas dalej moje problemy z brzuchem, Maja zakatarzona, więc nic nowego...Przez to wszystko nie ogarniamy nic, nawet jeść nie ma kiedy, nawet nie ma co bo nie ma jak zakupów zrobić

Z tym remontem same schody: fliziarz złamał reke, przyszedł drugi i nie zauważył że płytki mamy w dwóch odcieniach i położył jak leciało (a miały być dwie ściany ciemne, dwie jasne) to mamy mozaikę artystyczną, jutro montują kuchnię a nam ze sprzętu przyszedł okap, oby jutro doszło, mąż wróci chyba o północy, siedzi tam po pracy i pół nocy...bo od niedzieli wynajmujemy a w niedziele za kilka dni wolnego wysłali go na przymusowe szkolenie do Hiszpani...no dajcie spokój...ale już Was nie zanudzam..

Co u Majki? Jest słodka, kochana, cudowna moja córcia Jak chodzi już nie trzyma rączek w pogotowiu, chodzi jak 2latek, zaczęła sama pokonywać niewysokie stopnie w pozycji pionowej, tzn z trawnika wyjdzie sama na chodnik, robi ciągle halohalo, śpiewa, tańczy, piszczy, przytula się i rozumie wszystko co do niej mówie, kojarzy wszystkie słowa: spineczka, butki, misie, paluszki, oczka, pępuś, piłeczki, lampa, itd wącha śmiesznie kwiatuszki i duuuuuuużo by pisać

Marta biedna jesteś z tym brzuchem.
Majeczka pewnie, że kochana

Moniak Ty wiesz, że dzisiaj mówili w radio o tym wózku z allegro co wstawiałaś link

marta - no faktycznie nie weseoło z tym remontem!!ale teraz to chyba wszyscy żyja tak na wariata takie czasy niestety nastały!!!buziak

pisaąłs ze Mjacia boio sie tych misi z piosenki - ja kiedys włączyłam ją Lolkowi i ten jak je zobaczył to zaczął na nie buczec bał sie ich starsznie!!musze sprawdzić jak teraz bedzie na nie reagował

Maju ale ja też stwierdziłam że te miśki nie są ładne, a ten zielony zwłaszcza...

Ola ostatnio boi się miksera , a jak była maleńka i miała akcje brzuszkowe to właśnie mikser ją uspokajał

Lecę się położyć, bo nie wiadomo jaka będzie noc. Do jutra

Witam Was wieczornie..rozpoczynajac czytanie obejrzalam filmik z Nunka...jak Monia kazala podkrecilam glos...i sie przestraszylam jaki pisk niezla jestes kochaniutka...ciesze sie, ze wozek polubilas bardziej niz wczesniej...mama wychodz z nia jak najczesciej, oby sie przyzwyczaila

Mgielka, masz bardzo ladny glos A Lili cudna...super sobie radzi z pchaczem...Emi ma identycznego to wloczy go jedna reka po calym mieszkaniu A psina slodka

Widze, ze i Fifi odwazyl sie chodzic...oj Beti, to prawda, za niedlugo nie bedziesz go mogla dogonic

Mala, a coz to znow sie dzieje z noga Kamisia? Trzymam kciuki by to nie bylo zlamanie...biedna Olcia...to w buzce chyba musi ja bolec...prawda? A ta wirusowka, to 3-dniowka? Bo Emi w buzi nie miala chrostek...

Marta, dacie rade...za jakis czas usiadziecie wieczorkiem oboje w salonie z butelka wina i bedziecie sie delektowac nim i otoczeniem Musisz nam pokazac Majeczke..bo wierzymy, ze jest cudna, ale chcemy tez ja zobaczyc

Kiedys na mini mini byly literkowe chochliki i Emisia je uwielbiala...ale juz ich nie ma a teraz to lubi rajdka, strazaka sama i stacyjkowo hmmm...

Maju badz zdrowa...kurcze brzmi jak...badz pochwalona...haha..ale mi sie napisalo

Ja jeszcze gotuje barszczyk czerwony na jutro...

Aguś ależ prosze



I dzisiejsza świeżynka Bo Maja kocha misie

Majusia

No to teraz opinie sa poparte zdjeciami cudnej Mai A z tych misiow to mozna basen zrobic
Na pierwszym zdjeciu slicznie wygladacie obie

Wiesz, Emi od kilku dni ubostwia dopiero miski...bierze je za nogi i wloczy po panelach...slodko to wyglada

Aguś chyba wiem o czym mówisz

Wypisz, wymaluj Emilka...tylko troszke inaczej wyglada i ma inne misie..ale wiemy o co chodzi

Fifi też ma fazę na tulenie, ale tylko tej myszki miki i mnie no i swojej nowej kołdry!!! Bo dopiero od przedwczoraj ją ma i ją UWIELBIA

Jestem na chwilkę.
I od progu wychwalał Emi w wózeczku Super, że się udało przekonać i mama zdolniacha opaskowo-sówkowa

Majeczka - zdecydowanie za mało cię na forum

Lili i Fifik - gwiazdy filmowe

A co u mnie? Pojechałam, wymęczyli nas, test na 40 pkt. zdobyłam 34 więc chyba ok. Potem wypracowanie, reading, listening i rozmowa z lektorem cambridge. Ogólnie jestem zadowolona, oczywiście mogłam napisać lepiej itp. ale już tego nie zmienię. wyniki mam 20 pażdziernika, więc teraz pozostaje mi czekanie bo chętnych co nie miara.


Zmykam spać, bo od 4 na nogach jestem.
Zajrzę jutro.

Buziaki

Pati, na pewno Ci dobrze poszlo trzymam kciuki za wyniki koncowe

A ja ugotowalam zupe i ide spac...do jutra babeczki