Wrzesień 2011 cz. 2

Gosia taka sowa to kwestia pół godziny jeśli ma się wcześniej wszystko powycinane


Ja zagęszczam Emi zupkę kleikiem kukurydzianym

Pati, przeciez nic nie moze sie zmarnowac

Emi tez taka calusna i przytulaska Podbiega, wyciaga raczki i tuli sie do mnie...czasem jak cos robie w kuchni przybiega i wtula sie w moje nogi to jest takie slodkie...nie wiem czy jest to mozliwe, ale czuje, ze kocham ja coraz coraz bardziej...i naprawde jestem najszczesliwsza mama na swiecie...wiem, ze wszytskie mamy tak twierdza

przepraszam, ze tak Wam pisze o mojej ciazy...ale wczoraj to bylo niesamowite jak swiatlo z kompa swiecilo mi w brzuch, a ja widzialam jak sie unosil przy kopniaczkach teraz to samo...dzidzia chyba w ogole nie spi...co tylko siade lub sie poloze to juz harcuje

Agusia PISZ jak naj wiecej o ciazy i maluszku, moze wreszci sie zarazimy

ja juz sie zegnam

Agusia pisz ile wlezie i wygłaskaj dzidziolka od ciotek

I zdjęcia brzuszka poprosimy

Jagódka kapturkowa prześliczna
Beti to Ci Fifik pojechał ale super że tak dużo powtarza
Pati nie dziel się szarlotką z S., niech mu ślinka cieknie
Pyśka a już liczyłam że powiększysz grono ciężarówek
I ja dołączam do zakochanych mam i tak jak Agusi, mnie też się wydaje, że kocham mojego synka coraz bardziej choć nie wiem jak to możliwe bo wciąż mam wrażenie że bardziej się już nie da za każdym razem gdy tylko pojawia się w moim zasięgu muszę go wytulić i wycałować i ciągle mi mało

Jutro Wam wstawie brzuszek...bo zaczytalam sie w szarym
Smerfetka, Ty rowniez musisz Jutro robimy sesje brzuszkowa

Oj Agusia to mnie zestresowałaś

Beti no to Fifik agencik

Gosia Lila nei lubi pluszaków wszytskie grzecznie siedzą na półce ona lubi wszystko co póka, gra i sie nei rozwali

Agusia

Pati faceci no coz mozna rzec wiecej...

A mi sie udalo wykorzystac M

Ja lubie jak kucam pare metrów od Lili i Lila biegnei do mnie i tez sie przytula ale za chwilę biegnie gdzieś dalej

Lece spac....oczy mi sie zamykaja...a D. chetnie bym wykorzystala...po takim wstepie ksiazkowym hmmmm

Ja też zmykam. Pa pa

witam niedzielnio
Agusia zazdraszczam kopniaczkow
i czekam na Twoje i Smerfetki zdjecie brzusia

ucieklam bo K zawolal na winko :d

Pierwsza i wyspana,Emi wstała o 7 a i tak poczekala na mleczko jeszcze godzinke z nami w łóżku.

Pyskaa,to faktycznie nieciekawie...najpierw przeszukajcie cały dom,a pozniej raczej będzie wiadomo,o co chodzi.

WItam