Wrzesień 2011 cz. 2

Dziewczyny,ja dzis zabiegana. Zakupy,obiad,tort,salatka,badania,znów zakupy..... w końcu sie polozylam. Kręgosłup i nogi mnie bola,a synus chyba dyskotekę urządził w brzuchu i sie wiem kiedy zasne.

Fifi gratuluje medalu nocnikowego i nocy bezsmoczkowych.

Mamnadzieje,ze nasze chorowitki poczują sie dużo lepiej.

Natalko,obys nie miala blizny.

Obiecuje,ze po porodzie i ja wezmę sie za siebie. Jeszcze 3miechy,a ja juz sie tocze i chodzę jak kaczka.

Katy,musisz być dumna z Samiego.

Ciekawe,co u Megi,Angie, Smarfetki,Iwonki....?

WItam

Beti, ciesze się ,że na coś się przydałam
Nie sadzę żeby załapał od Filipa, u nas to tylko gorączka, ciesze sie ze poszedł na syropy bo antybiotyku jeszcze nie kopiłam, a noc bez gorączkowa!

Slowiczku ja świata nie widzę poza dziećmi
A Jogo mnie co dzień kładzie na łopatki,
wczoraj np wyjęła apaszkę z szuflady i mówi SZALIK
(a my raczej dla dzieci używamy golfów i chustek, słowa szalik raczej nie używamy, wiec skad padlapala??? )
albo mowie do niej idź juz spać, a Ona TYGRYS KŁADŹ SIE
Powtarza jak najęta wszystko

Cześć
Gratulacje kupek nocnikowyvh i wyrzucenia smoczków, Amelka też siedzi sobie na nocniku udaje że ciśnie kupkę, ale jakoś nic nie robi, założę pieluchę i po kilku minutach kupa jest, ale zawsze się chowa wtedy

Dziewczynki jesteście wytrwałe w ćwiczeniach, ale razem rażniej:)

Biedne chorowitki zdrowiejcie, Kacperku ty masz najgorzej przez te zastrzyki.

Całuski bąbelków...miodzio, uwielbiam......ale powiem wam że Kacper jest bardziej całuśny niż Ami, ciągle chodzi przytula się, a mala wpada w szał jak Kacper jest blisko mnie, taka zazdrosna, potrafi go nawet ugryżć.

Gosia, popłakałam się z samego rana przez tą opowieść Aniołka.

U nas póki co nie padał śnieg, ale zachód najcieplejszy, więc może nas ominie.

Gosia Jagódka bardzo dużo mówi z tego co piszesz, ale wszystko tak wyraznie, czy musisz się domyślać co powiedziała?

Kasia nie nie trzeba sie domyslac ,nie mowi tylko R ale na to ma jeszcze z 3 lata, Kuba tez jeszcze nie mowi R

Dzis puszczali z Kuba samochody, Kuba mówi gotowi, do startu, a Jogo Start

Czesto mowi to co robi np .jak biega to mowi Biega,
jak sie kreci w kolo to mowi Kręci,
jak siedzi to mowi siedzi,
a najlepsze jest jak mowie do niej ; Jagodka Kuba Cie wola, a ona biegnie do niego i woła NIUNIAAAAAA
fajnie sobie radzi

I ja sie witam

Gosiu powoli go przekonuje spoko damy rade jak sie go pytalam czy 3 pokoje nam wystarcza ze jak we dwójke będą a M do mnei no jak będą to i w jednym sie zmiesczą albo nawet osobne im się zrobi wiec moze moze

Beti gratulacje dla Fifiego

Pyskaa no i Franulo bez smoka super

To kto jeszcze ma smoka??

A Lila jest cwana na nocniku ni huhu nie usiedzi wieczorem jej mowie zeby sama usiadla to bierze nocnik w rece i odstawia do lazienki na bok wiec nie wiem kiedy spowrotem zacznie wolac i robic ehhh

Jagoda pobija wszytskich na lopatki no to bedzie gaduła Lila od czasu do czasu tez powtorzy ale jej sie nie chce ostatnio na wszytsko "kura" albo "kółko" woła dzis z ran bardzoładnei powiedziała "oko"

Gosia bo jak dzieciaki są we dwójke to jeden od drugiego blyskawicznie sie uczy i powtarza wszystko

Dzień dobry
Jogo może od Filipa załapała, bo on mówi szalik
Fifi mi właśnie śpiewa Ona tańczy dla mnie:JAAA .....JĄ....ONA...JEEEST...BOOO...JEEEE...LALALALA
A chwilę temu śpiewał BAJLA BAJLA BAJLA BAJLA ....wiecie jaka to piosenka??

Gosia jestem pod wrażeniem.
Mgiełka Ami ma jeszcze smoka, ale tylko podczas zasypiania przez kilka minut.

Siedzę z maseczką na twarzy, a moja córcia marze mi po buzi paluszkiem i nakłada na swoją, cieszy się jak szalona..........

Beti czyzby Gipsy King

Kasiu not o suuuper ja uwielbiam jak Lila podchodzi do mnie wlazi wspina sie po to zeby dac buziaka

Beti, zagadka dla Ciebie Co D zażyczył sobie na obiad ???

O matko, że ja niby mam wiedzieć?? Hmmm...SUSHI??

Heeeeeeeeej

Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieci

U nas ok, leci dzień za dniem.

W zeszłym tygodniu byłyśmy na ostatnim szczepieniu - Kinga waży 11,8 kg i mierzy 85 cm kiedy ona tak szybko urosła

Gosia, Mała podziwiam Was z tymi ćwiczeniami, po cichu zadzroszczę i chyba też wezmę się za siebie - mam tę płytkę Chodakowskiej Skalpel

M. poszedł z Kingą na spacer, a ja zaraz biorę się za obiad.

Witajcie, ja tak na chwilę, przeczytałam trochę chaotycznie ale wszystkie cukcesy odnotowałam i wypodziwiałam

Katy i ja w swoim żywiole kiedy jest remont, od dziecka uwielbiałam a teraz jeszcze bardziej bo mogę decydować Mnie w sypialni wymarzyła się ściana w drewnie ale to wiadomo, nie wszystko od razu..,a co to za plany na wakacje??

Mała wrzucisz jeszcze raz link do tych ćwiczeń?? I wysłałam Ci wiadomość na priv..

mgiełka my mamy smoka ale tak jak Ami..i to nie zawsze nawet na te pare minut bo często usypia bez..jak widzę że ją męczą te trójki to daje do usypiania...więc myślę że oduczenie całkowite łatwo pójdzie ale czekam aż te trójki się przebiją...

beti napisał:

O matko, że ja niby mam wiedzieć?? Hmmm...SUSHI??

Nieeeeeeeeeeeeee Zupa serowa z grzankami