Wrzesień 2011 cz. 2

Agusia - tak te same, ale jeszcze nie przyszły.

A Kacperek nadal ma 37,6 - 37,8 i strasznie nosek zatkany. No i oczywiście marudny.

Słowiczku chyba nie przesilenie, jakoś wczoraj dzieci na spacerze nie mogłam ogarnąć, jeszcze Jogo ze śmieciara na sznurku się tarabanila i w ogóle jakoś tak smutno mi bylo, ale masz racje czerwiec jest mój

Pati allegro.pl/brelok-ze-zdjeciem-krysztal-prezent-i3236452030.html
Super wykonanie POLECAM

A my byliśmy po D w klinice i juz czekamy na obiadek

Agusia ja mam te , fajne rzeczy drewniane ma ten sprzedawca
allegro.pl/korale-drewniane-do-nawlekani...4-h-i3245739476.html

Dziekuję Wam dziewczyny....kurcze też bym chciała taki breloczek kupić, ale nie wiem czy zdarzę, by synuś się wykluł i by przesyłka dotarła...chyba kupie tylko z Emi zdjęciem...

Dzięki Gosia
A rzeczy ma rzeczywiście fajne

Emi śpi już ponad 2h...chyba ta pogoda tak na nią działa...

Agusia - na mnie chyba też + ta nocka z pobudkami, bo właśnie ocknęłam się przestraszona. Zasnąło mi się na jakieś 15min. A Kacper bawił się w tym czasie samochodzikiem

Hej...wiecie u nas Oli zrobil sie taki odcisk od bucikow i pozniej ten pecherz pekl i sie saczyla woda i zaczela jej bardzo nozka puchnac...dzis juz lepiej...nie wiem czy to nie od komara bo nad kostka tez ja cos ugryzla w ta sama noge
czy wasze maluchy tez tak reaguja jak je cos ugryzie...taka bomba twarda?
a co stosujecie przeciw komarom? slyszalam o tych branzoletkach ale nie wiem czy sa skuteczne?

Pyska jaki maly wielki czlowieczek

Jagodzinka slodzinka i tyle i bardzo mądra

Martus widac ze grill udany

Mala sliczna rodzinka tylko taty brakuje

Monia Wasza rowniez a Emi chyba wyskoczyla w gore?

Lili jaka rozesmiana sliczne ma te oczka

iwona - może trudno w to uwierzyć, ale Kacperka jeszcze nigdy żaden komar nie ugryzł więc nie mam pojęcia jak reaguje na ugryzienia. Rok temu to stosowałam te plastry na koszulkę przeciw owadom. W tym roku jeszcze nie przyklejałam.

Kurde dziewczyny ledwo żyję. Normalnie same mi się oczy zamykają. Marzę o tym żeby Kacperek poszedł spać a ja razem z nim.

Gosia a gdzie uderzacie dokladnie nad morze?

iwonaNAVI napisał:

Gosia a gdzie uderzacie dokladnie nad morze?

Iwonka jedziemy do Stegny.

U mnie chyba PMS się rozkręca na całego Kacper nie chce dziś usiąść za chiny na nocniku, zrobił mi kupę 4x na raty, mam dość przewijania, aż się popłakałam z bezsilności. Jestem i smutna i zła na raz. A jak uśnie to jeszcze muszę posiedzieć nad papierami do pracy. Niech już ten dzień się kończy

Pati, Emi zrobiła kupę na 3 razy jakieś same bobki...a przecież czekolady nie jadła....hmmm...Wózek mamy w salonie, bo musimy cos zrobić z szafką z balkonu i od kilku dni Emi uwielbia w nim przesiadywać jak ogląda bajkę....właśnie siedzi na swoim tronie
A ja sie zdrzemnęłam..ale mnie sen zmożył...D. tez...własnie pojechał do klienta, pewnie nie będzie go z 2,3 godziny...ale jakoś poradzimy sobie z Emi z wieczorną kąpielą...
A spała aż 3h

Iwonka, ja bym fenistilem posmarowała...albo wręcz zrobiła okład z kwaśnej wody...może pomoże?

A czy mozna fenistil na rane bo jej sie zrobila rana...posmarowalam altacetem nie wiedzialam ze na ranby nie mozna i bylo jeszcze gorzej

U nas już po kąpieli. Synek pożegnał tatę, dał buziaka, a na pytanie "Co ma tata Ci przywieźć?" tradycyjnie padła odpowiedź "auto"
No i teraz leży w łóżeczku, bawi się samochodzikiem i mam nadzieję, że niedługo uśnie.

Iwonka - a nie ma napisane w ulotce?