Wrzesień 2011 cz. 2

Monika jak przy grypie, słabo i gorączka, chyba się starzeję

U nas też lipne te truskawki

Teraz nie wiem jak tort zrobić, żeby nie miał nic z nabiału?

Małą łąp przepis Biszkopt bez jajek i nabiału
Opublikowany 17 lutego 2012 przez pajacynka
2
Inspirowałam się przepisem ze strony wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3397

Oczywiście wprowadziłam swoje modyfikacje

Składniki:

225 gram mąki orkiszowej pełnoziarnistej

4 łyżeczki proszku do pieczenia

175 g szklanki cukru

cukier z prawdziwą wanilią

6 łyżek oleju

250 ml wody

Wykonanie:

Wymieszać ze sobą wszystkie składniki. Przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia (można do foremki wysmarowanej tłuszczem bez mlecznym, ale ja nie lubię ciasta, które pachnie blachą). Piec w temperaturze 180°C przez około 30 minut.

Ja piekłam jeden placek, ale ta ilość wystarcza na dwa cieńsze placki, które można przełożyć np. dżemem, który dziecko może jeść. Na końcu można posypać cukrem pudrem, bądź zrobić lukier, wg uznania.

Smacznego!

hej dziewczyny:)

wracamy dziś do domu, o 16:40 mamy pociąg

co do truskawek to rzeczywiście Gosia, nie jadłam w tym roku jeszcze takich mega dobrych, są dość kwaśne...zresztą ja nie jestem super fanką truskawek, lubię zjeść aler nie jest to coś na co czekam cały rok

Mała, zdrówka

Mała napisał:

Mgiełka wiesz, że mój Kamil jako 6 mies dziecko miał zdiagnozowana kamicę woreczka żółciowego, oby jak najdłużej nie dawały objawów

noo, Natalka też miała jakieś złogi żółci w woreczku, brała przecież kwas ursodeoksycholowy na rozpuszczenie dziadostwa...

Franula przeuroczy i Emilka śliczniutka w nowej fryzurce

Nati wyszalała się? A jak brat?
Nati te złogi się rozpuściły, a Kamil ma nierozpuszczalne i sobie rosną razem z nim, ale póki nie ma objawów to nie ruszamy.

Monia dzięki, żebym tylko miała siłę go zrobić

Za dużo u nas było deszczów i może dlatego, ale smaku ani koloru nie maja .

Moje pazurki juz turkusowo wakacyjne do sandałków będą pasować

Nati wyszalała się baaaaaaaaaaardzo ale strasznie łobuzowała , wczoraj widziałam już po mojej mamie, że kończy jej się cierpliwość
a brat dobrze, ma kolejną kontrolę za tydzień, będą blizny ale dosyć dobrze mu się to goi

Mala to faktycznie problem z tym nabialem. Kamil też biedny,oby mu się nie objawił ten woreczek,bo to ponoc bol niesamowity.

Gosia pokaz pazurki;)

Monia właśnie miałam pytać ile można ja w tym.kapac;)

Slowiczek miłej podróży.
.
A co do truskawek nie jem bo ponoc jak się karmi piersią to mogą uczulić dziecko,mówią ze więcej niż pewne, zjadłam moze ze cztery w tym roku,bo ja uwielbiam a Tomek mi przywiózł takie świeżutkie prosto z pola:) Jaky mnie nic nie ograniczało to zjadlabym 2 kg na raz;)

A ja wróciłam z kolejnego ktg....coraz więcej tych skurczy mi wychodzi, ale jak to dr mówi, ktg jest bardzo ładne.... poprosiłam o usg, to lekarz zrobił tylko przepływy w sercu i w pępowinie, na zmierzenie malucha nie miał czasu, bo spieszył się na zabieg...no ja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.ponoć dokładne zrobią dopiero jak zacznę rodzić, ale mam się nie denerwować, bo jak się okaże większe od Emi to mnie potną....

Emi zasnęła, to ja się zregeneruję bo ta podróz do szpitala zqwsze mnie męczy...no i dywan przyszedł, ale jeszcze go nie widziałam, bo jest u Emisi w pokoju

Jakby nic się nie ruszyło, kolejne ktg we czwartek....

Mała, rany współczuję, angina...to biedaczko przełykać nie możesz i wsio boli?

A ja jadłam pyszne truskawki 3 dni temu kupiłam nawet 2kg i zazroziłam na zimę

Agusiaale,że ądne ktg to dla mnei na tym etapie to takie gdzie skucze to już są rozkręcone a nie przpowiadające :/

Monia wiem...większość miałam przepowiadających, a jeden taki jakby porodowy tyle, że oni sprawdzają jak takie skurcze działaja na dzidziusia, jego tętno...
ale tym usg to mnie wkurzyli....to nie mógł mi inny lekarz zrobić? Który miałby czas pomierzyć małego?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam,
O matko jaka jestem padnięta. W sali mam saunę Pootwierane wszystkie okna a i tak nie ma czym oddychać.

Właśnie zajadam zupę serową. Caaaały dzień o niej marzyłam

Franuś już umie sobie ludzi ustawić, hihihi

Agusia - a ja już myślałam, że dywan obejrzysz po porodzie

Agusia dywan ladny
Mala zdrowka

wiecie co ja nie wiem o co chodzi z ta glowa....dzisiaj rano troche slabo mi bylo ale nic potem wrocilismy ze spacerku i normalnie jak mnie scielo....wymiotowalam z bolu Franek pol dnie przed tv K wrocil zamowil obiad cos tam zjadlam i dalej leze.... co prawda lepiej juz chlopaki poszli na spacer a ja sprbuje sie ogarnac pojsc chodz pod prysznic

Pyśka - strasznie Ci współczuję I trochę się boję jeśli mnie ma dopaść to samo. Wczoraj tak właśnie się czułam, jakbym za chwilę miała zwymiotować z bólu.
A teraz mnie mdli po obiedzie
A brałaś jakąś tabletkę? Cały czas Cię tak głowa boli?

pati-m napisał:

Pyśka - strasznie Ci współczuję I trochę się boję jeśli mnie ma dopaść to samo. Wczoraj tak właśnie się czułam, jakbym za chwilę miała zwymiotować z bólu.
A teraz mnie mdli po obiedzie
A brałaś jakąś tabletkę? Cały czas Cię tak głowa boli?

Pati nie dałabym rady bez musiałam wziąć apap miałam sobie kupić te co Monia mówiła ale ciagle nie po drodze.... bede musiała z lekarzem porozmawiać bo funkcjonowac nie dam rady... teraz nie boli ale czuję sie jakos tak słabo....