Wrzesień 2011 cz. 2

ja tez nic nie przeklinalam, nie krzyczalam... jak bolalo to ratowalo mnie jedynie oddychanie i przezywanie tego w ciszy, Lukasz masowal mi plecy...ale pamietam ze jak przyszedl anestezjolog to nie bylam w stanie z nim gadac tak bolalo


Fifi ma juz okragly rok pamietam jak dostalam smsa od Beti, bralam wtedy prysznic

Monia a poczulas ulge po tej soli ????

slowiczek napisał:

Monia a poczulas ulge po tej soli ????

o to samo miałam spytać

Pysia dawaj polece taśmowo

JA za to byłam prawdopodobnie najgłośniejsza hahah klełam jak szec ale nie na męża tylko na siebie,że cieńka dupa jestem bo nie daje rady urodzić hehe położna się śmiałą ,że samokrytykę mam na 100 hehehe i pamiętam ,że jak tylko urodziłam i położyli mi to moję małe rozdarte to potem błagałam o herbatę i wyobraźcie sobie,że położna mi własną herbatę dała

Mała ja też nie byłam pacjentką żdnego z lekarzy w szpitalu, ale nie ukrywam,że bez znajomości mojej mamy to pewnie jeszcze bym z brzuchem chodziła

nic nie poczułam hahah ale wmawiałam sobie ,że czuje hehe

monika1984lodz napisał:

Pysia dawaj polece taśmowo

JA za to byłam prawdopodobnie najgłośniejsza hahah klełam jak szec ale nie na męża tylko na siebie,że cieńka dupa jestem bo nie daje rady urodzić hehe położna się śmiałą ,że samokrytykę mam na 100 hehehe i pamiętam ,że jak tylko urodziłam i położyli mi to moję małe rozdarte to potem błagałam o herbatę i wyobraźcie sobie,że położna mi własną herbatę dała

Mała ja też nie byłam pacjentką żdnego z lekarzy w szpitalu, ale nie ukrywam,że bez znajomości mojej mamy to pewnie jeszcze bym z brzuchem chodziła

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

To chyba zależy od personelu, przykre to . Ja nie poczułam się gorzej traktowana, ani za pierwszym ani drugim razem

Sto lat, sto lat.....niech zyje, zyje nam Fificzku kochany nie moge uwierzyc, ze juz masz roczek wooooow..... buziaczki i mnostwo zdrowka zycze

Olcia, gratuluje chodzenia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gosia, torcik juz gotowy? Czy dzis tylko placki?

Emisia od dzis mowi mama jestem taka dumna...teraz dopiero wiem, co D. czuje jak Emi mowi do niego tata
A wczoraj zrobila mi kupe do wanny...a dzis posikala mi bluzke i spodnie..haha

ja też nie czułam się gorzej traktowana- wszystkie byłyśmy na równi i pewnie poród by mi wywołali bez znajomości ae dzięki temu odbyło się to wcześniej. położne z patologi to już po imieniu mi mówiły i ja im też dwie były wyjątkowo kochane jeda Lilianna a druga MArysia cudne babki

demotywatory.pl/3908421

Agusia to masz rozrywkową córkę hihi gratulujemy Mama - prawda,że to pięknie brzmi


JA Emke uczę tata a ta krzyczy do mnie mama,ąz się czerona robi hahhaha

Fantastyczne Tez probowalam Emi nauczyc mowic mama..ale ona ciagle mowila tata...na mnie tez
A dzis to nie wiem co jej sie przestawilo

Moje starsze dziecko postanowiło dzisiaj przetestować moją cierpliwość. Od 3 dni jest wszystko na NIE, NIE LUBIĘ, NIE CHCĘ, NIE NIE NIE
Był w przedszkolu i jego babcia mówi, choć wybierzesz sobie półkę, no ok. Jak mam podpisać, jak się nazywasz. Nie chciał powiedzieć, cyrk urządził, więc kara. Wysiedział się w swoim łóżku, wywył(dosłownie) i powiedział wszystko jak się nazywa, ile ma lat, gdzie mieszka, łącznie z ulicą. Poszliśmy do przedszkola, wszystko babci powiedział, ok. Do wyjścia, a on się uparł że nie powie do widzenia, od nowa cała historia. Po czym umie powiedzieć wszystko dzień dobry, do widzenia, dziękuję, proszę , przepraszam.
Czemu ten człowieczek taki uparty, no masakra? Czym urośnie to ja chyba włosy stracę.
Małe dzieci, mały kłopot-sama prawda

Katy znalazłam Cie na fb i ogładnełam wszystkie zdjecia, od Maroko 2004 i truskawki giganty po teraz Piękne

Gosia Ty robiłaś ten kolaż?? Chyba się napracowałaś żeby dogrzebać się do tych zdjęć

Mamuś i wytchnienia dla Franusia Słodki sen maluszka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Magda zazdroszcze, mało jest takich szpitali, ja przynajmniej nie znam

słowiczku moja Maja też nosi różne rzeczy chodząc: od cięzkiej ciuchci po Nestea co do porosu też nie chciałam znieczulenia przed porodem ale w trakcie szybko zmieniłam zdanie

Ami brawo

Gosia jaka historia, lekarz, heh..

Pysia to ja też byłam grzeczna Choć nie, kilka razy krzyknęłam

Mój przykład: nie miałam znajomych, gdyby tętno nie spadło Majce leżałabym tam do usranego 44tc

Hahaha Emisia

MArtuś Emka ostatni sześciopak wody mineranej chciałą nosić

Mała kurcze może taki etap poprostu

Ja tez bez znieczulenia, bo bol mialam taki jak co miesiac przy @
polozne sie pytaly czy ja naprawde mam skurccze, a ja do Moni smsy z piłki pisalam
Jak przebili mi pecherz, to zaczela sie jazda, dostalam gaz, zaciagnelam sie z 5 razy, i na łóżko ( matko, myslalam ze nie wejde z bolu na fotel) zapytalam tylko czy moge przec i urodzila sie glowka a za drugim pchnieciem Jagodka, taka malenka i cala w mazi lezala na moim brzuchu
wiec bolu bylo AŻ 10 minut