Mamusie Lipcowe 2013

Uniuni No racja, co innego odwiedziny - co innego mieszkanie razem.
Ja z moja mama mam super kontakt, ma 43 lata i dobrze się dogadujemy, choć czasami mowi ze czuje ze ja na początku nie dam za bardzo się nikomu Pola zająć, bo wszystko "bede robić najlepiej"
Twierdzi, ze nie bedzie się wtrącać, ze sama bede miała próbować wszystko robić a jej jak to powiedziała: moge ubrać Pole i dać jej zeby poszła z nią na spacer co bede miała trochę czasu zeby się "ogarnąć"

Uniunipogadaj z mama, na pewno zrozumie( może lepiej żeby przyleciała po m-cu), moja mama przylatuje pod koniec lipca na gora 2 tyg żeby mi pomoc przy Miss ale za to tesciowa się muzea wprosila i przylatuje na początku lipca- ja wtedy będę pewnie mieć mega nerwa czekając na poród a ta mi się na głowę zwali
Co do bzykanka to ja mam chęci tylko przez moja aktywność siły czasami brak na igraszki

Uniuni, niby ma jeszcze 3,36 mg witaminy E.... Ale w sumie w zestawie dla ciężarnych też jest w ilości 10 mg. Ale fakt, wstrzymam się do wizyty... To już niedługo, bo w środę..

sloneczko33, współczuję relacji z synem... Tego właśnie się boję. Moja przyjaciółka ma 14 letniego syna i jak widzę jak ignoruje wszystko co ona do niego mówi patrząc w przeciwną stronę z miną męczennika to wiem, że moje nerwy by chyba nie wytrzymały i chyba bym mu zawinęła... A jak prosi, by poszedł do sklepu za rogiem coś kupić to odpowiedź "sama sobie kup" podnosi mi samej ciśnienie... Ale on odkąd był dwulatkiem działał zawsze na mnie jak skuteczny środek antykoncepcyjny

Magdalena, dzięki za relację... W sumie widzę mnóstwo podobieństw do warsztatów "Bezpieczny Maluch"-te same tematy, ci sami przedstawiciele firm... Tylko o pralce nie było... I gadżety inne


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U mnie wczoraj na zajęciach w szkole rodzenia było o karmieniu piersią. Hmm...dla położnej to taka bułeczka z masłem. Powtarzała, że jeśli się będzie trzymało 3 zasad: 1. plecy proste, 2. brzuch do brzucha, 3.dziecko do piersi, a nie pierś do dziecka to nie ma siły, by nie karmić....
A o piciu mleka w trakcie karmienia powiedziała, że dziennie w sumie powinniśmy wypijać 250 ml (szklankę) mleka, nie więcej.
O tej diecie karmiącej to tak jak pisałyśmy wszystko można, ale z umiarem i obserwować reakcje maluszka.
Z takich ciekawszych jeszcze rzeczy to zaznaczała, by nie oddawać po porodzie dziecka na oddział noworodkowy, bo chcemy się wyspać (a wiele zarzutów pod tym adresem mozna na necie w opiniach szpitali znaleźć-że pielęgniarki robiły z tym problemy), bo to, że jesteśmy zmęczone to w to nikt nie wątpi, ale musimy karmić również w nocy, by rozkręcić laktację, a pokarm nie będzie produkowany, gdy nie będą regularnie stymulowane brodawki.
Ja byłam znów sama, bez męża, ale widziałam jak innych facetów strasznie krępuje ten temat Momentami nie wiedzieli gdzie oczy podziać, gdy położna mówiła szczegółowo o brodawkach

Dziubasek Tesciowa jak to tesciowa - zjawi się w najmniej odpowiednim momencie
Ja moja odwiedzam raz w miesiącu na kawke i plesniaka jak czasami trafie ze zrobi bo robi bardzo dobry, i to mi wystrczy

A tak z innej beczki pochwale sie moimi ostatnimi zdobyczami za 5,30zł


i kolejnym dziełem mojej babci:
kotek

Moja teściowa, którą teraz mam zaledwie kilka bloków dalej zapowiedziała, że się wpraszać sama nie będzie, ale że jest zawsze do dyspozycji, gdy tylko będziemy jej potrzebować Skarb-kobieta Zresztą, ona nigdy się w nic nie wtrąca Choć czasem by mogła w sumie... W stosunku do swego syna, of course Bo potem to tylko ja jestem ta zła zołza, że mu suszę o coś głowę...

Qltoorka ja też byłam w aptece po ten kwas omega i farmaceutka mi odradziła bo coś tam w składzie było co nieodpowiednie w czasie ciąży ale nie pamiętam co , proponowała za to wit. dla kobiet w ciąży wzbogacone w ten kwas, zakupiłam te wit. ale biorę jak mi się przypomni

dziewczyny mi się wydaję że takie myśli ma każda przyszła mama, ja o pierwszą córcię starałam się rok czasu a przed porodem strach czy sobie poradzę, nawet po jej urodzeniu jak miała kolkę i chodziłam z nią co wieczór po mieszkaniu żeby mała zasnęła to miałam takie myśli jeeennnyyy tak już będzie zawsze.... ale myślę że to nowa sytuacja plus burza hormonów bo dzieci z wszystkiego wyrastają i hormony też się normują
kiedy złapie się rytm dnia to nawet z dzieckiem można poleniuchować i wieczory romantyczne we dwoje są możliwe a jestem tego dowodem bo zmajstrowaliśmy tak naszą drugą dziewczynkę
ta ciąża to wpadka wcale się tego nie wstydzę tak się stało bo pewnie tak miało być i uważam że nie planowane nie oznacza że nie chciane, na początku strach i przerażenie że tak szybko drugie dziecko a teraz czuję już tylko radość i nie mogę się doczekać naszego pierwszego spotkania

Witam ponownie Jest mi niezmiernie miło, mogąc razem z Wami uczestniczyć w owych pogaduchach :)Mąż pracuje do 16. więc czasu mam nadmiar Prawdę powiedziawszy, to z jednej strony nie mogę doczekać dzidziusia, zaś z drugiej jestem trochę przerażona- niezbyt przyjemny poród, całodobowa opieka nad maleństwem, karmienie piersią (chyba właśnie owe karmienie powoduje u mnie takie lęki, bo nigdy nie lubiłam jakiegokolwiek dotyku na swoich piersiach)... Jestem pierworódką i dopiero czytam na te tematy, żeby móc odgonić te wszystkie złe komentarze odnośnie "strasznych porodów, bezdusznej służby zdrowia i niewdzięczności męża po nie lada wyczynie jakim jest poród". Staram się nie brać tego do siebie, nie zrażać się wizją rozciętego i zszywanego krocza (jaki to ponoć straszny ból!),bo wiem, że gdyby to wszystko było tak okropne, to ludzie przestaliby się rozmnażać A po niektórych kobietach, mających np. ośmioro dzieci nie widać, żeby poród był szczególnie koszmarny Tak więc, Kobietki, liczę na Was, że pomożecie mi się "ogarnąć" Pozdrawiam bardzo serdecznie :*

Hmm...znalazłam sprzeczne artykuły na temat kwasów Omega-3 w ciąży...

www.biomedical.pl/aktualnosci/kwasy-omeg...omplikacji-6581.html
i tu taki oto znamienny cytat:
Wiele kobiet w ciąży bierze suplementy zawierające kwas rybny wierząc, że wpłynie to pozytywnie na rozwój mózgu dziecka. Badania zrealizowane w tej kwestii nie wykazały jednak związku pomiędzy właściwościami kwasów omega-3 a ich wpływem na rozwój mózgu płodu.

www.ciazowy.pl/artykul,kwasy-omega-3-rec...e-dziecko,897,1.html
a tu zupełnie coś przeciwnego:
Bardzo istotny wpływ na rozwój mózgu, inteligencji, zdolności postrzegania, wzroku i układu nerwowego mają kwasy omega 3


zgłupieć mozna do reszty...
Niech się wypowie propagatorka zażywania ich-Dorkiszon, kaj żeś jest?
Rozmawiałaś z lekarzem na ten temat...?

Moonia154, jeszcze się nie spotkałam, by któraś z rodzących kobiet uważała poród za wielką traumę, by nigdy już więcej nie rodzić czy nawet żałować... Każda zawsze mówi, że o tym bólu się potem już nie pamięta.. A zresztą, dla tych, które bardzo się go boją teraz jest tyle mozliwości znieczulenia, że nie ma co się tym przejmować. Ale to zrozumiałe, że się boimy- bo tego nie znamy.
Z jakiego miasta jesteś? czy w szpitalu, w którym zamierzasz rodzić są dostępne jakieś formy znieczulenia?

Hej mamusie u mnie dziś pochmurno...wstałam o 8 i poszłam z mamą na basen..potem zakupki na targu, kupiłam warzywa, owoce... Popołudniu zmykamy do babci z mężem.Na obiadek mam dziś kluseczki serowe mmm z masełkiem i cukrem:)

Co do wagi, nie wiem nie wchodzę na wagę określam to po ubraniach póki swoje mam dobre to nie jest źle!

Dostałam taki zestawik dla Alusi

Uploaded with ImageShack.us

Co do sexu, powiem Wam między nami hihi ,że teraz jest dużo lepiej niż przed ciażą... mój mąż zawsze taki narwany, a teraz...delikatny, powoli.. Jest dużo lepiej
Czas tak szybko leci za niedługo zobaczę moją Alę, przytulę ją Nie mogę się doczekać, a teraz zleci już bardzo szybko:)

Jestem z Zelowa, woj. łódzkie, ale jeszcze nie wiem,w którym szpitalu będę rodzić, bo tyle złego słyszałam na te okoliczne (Bełchatów, Łask), zostaje jeszcze Łódż, ale waham się... Znajoma niedawno rodziła w Bełchatowie i mówiła, że tam jest opieka na słabym poziomie, położne prawie nie pomagają, natomiast w Łasku nawet nie ma kto pomóc, bo personelu jak na lekarstwo...

co sądzicie o takim baloniku ? HIT czy KIT ?
epino.net.pl/produkty.php

ja osobiście bym nie kupiłam,ale można któraś chce:)

Co do balonika można używać po porodzie. Na pewno mniej kontrowersyjny wygląd niż wibrator na przykład

Ten jest w okresie ciaży.

To był taki żart
Wierzę zdecydowanie w naturę mogłabym się nastawić np. na mega pomoc a okazałoby się ze nie mogę z jakiegokolwiek powodu go użyć. Więc nie dla mnie takie wynalazki.

Wybaczcie ostatnio mam sarkastyczno-cyniczne poczucie humoru