Mamusie Lipcowe 2013

Nikaa i reszta karmcie tymi dobrymi wiadomosciami
Jamajka w czwartek juz jestem w Polsce, zapraszam do Legnicy na kawke jesli ktoras ma ochote
Sloneczko33 pobilas wszystkie dziewczyny w rozmiarze brzuszka

Kamilka wiem, że jesteśmy szaleńcami, ale wzięliśmy ślubne stroje do walizek jak lecieliśmy w podróż poślubną. Byliśmy w Grecji a dokładnie na Zakhyntos i ubieraliśmy się w te klamoty 3 razy w 50 stopniowy upał ;D ale warto było mieć przygodę i pamiątkę Ludzie bili nam brawo i robili sobie z nami zdjęcia bo raczej mało kto paraduje po plaży w garniturze i sukni ślubnej

Pomysl genialny!!!! Zdjecia sa cudowne i sukienka ladna w moim guscie:-)

Dziękuję :*

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

:)tylko ja też jeszcze po znajomych nie opowiadam za dużo o moim stanie

Kochane ja mykam spac:-) trzymajcie sie!! Milych snow:-)

Zdjęcia cudowne. Ja właśnie miałam przerwę,aby pobawić się z córcią w lunatyka. Wstała o 8 rano, oczywiście w dzień nie śpi i jeszcze lata, pełna energii i dobrego humoru. Ani na chwilę wytchnienia. A jak sobie pomyślę o kolejnym maleństwu,to trochę się boję - braku czasu. Samo karmienie tak długo zajmuje - a córcia przyzwyczajona,że poświęcam jej mnóstwo czasu. A jak tam u Was? Nie martwicie się zazdrością?

ha taki brzusio bo po 2 ciazach jestem i obie CC

Kochane, wiadomo, że większość z nas ze zwykłej przezorności i obawy o ciąże i maleństwo jeszcze się nie chwaliło na prawo i lewo. I niech te wskazówki dotyczą nas wszystkich, kto będzie sobie chciał ogłosić na FB ciążę to sobie sam ogłosi, a my się nikomu nie narzucajmy i o ciąży cicho sza

gold_butterfly ja też się trochę boję, bo moja Lena też ma dużo uwagi i jest słodkim całuśnikiem i przytulakiem, choć uczymy ją, że nie zawsze ma to co chce, jeśli chodzi zarówno o zabawki jak i niektóre zachcianki i zabawy. Delikatnie ją temperujemy bo, jak to kobieta, zaczyna pokazywać foszki i humorki. Myślę, że w okresie buntu dwulatka, który akurat zbiegnie się z moim porodem, będę miała już sporo siwych włosów, pomimo mojego niezbyt sędziwego wieku! Najbardziej martwi mnie to, że ona śpi z nami w łóżku, bo zawsze miała potrzebę być blisko i my też uwielbiamy z nią spać,tulić i mieć "pod ręką". Nie wiem jak się zabrać do "wyprowadzenia" jej do swojego pokoju, chyba nie mam na to siły, serca ani nerwów! A przyjdzie druga dzidzia i dopiero będzie masakra! ehh..

Ja to się troszkę boje jak to będzie, moja Maja jest moim największym szczęściem i nie wiem czy będę równie mocno kochać drugiego bobasa. Mala zasypia sama u siebie w pokoju ale każdej nocy ok 4 przychdzi do nas. Cały czas obiecuje ze ja tego oducze ale brak mi silnej woli, za bardzo jestem zmęczona żeby wstawać i czekać aż zasnie. Mi sie wydaje ze moja mala będzie strasznie zazdrosna ale cóż jakoś sobie i z tym poradzimy.

alba77 witaj Kochana. Zapraszamy do naszego grona. Takie tu dzisiaj dyskusje, sesje zdjęciowe, kółka wzajemnej adoracji i kącik porad, że jakoś przemknął mi Twój wpis i powitanie Ja mam córeczkę 18 miesięczną i również termin na 19 lipca. Zapraszamy do wspólnego spędzania czasu na forum

te co maja fb podaje dane Sabina Loranc i tak samo na nk

Dziubasku ja nie mam obaw, że nie pokocham równie mocno drugiego bobasa. Może teraz tak "się myśli", bo jeszcze ten dzidziuś o sobie nie daje jakoś szczególnie znać, ale jak zacznie kopać, rosnąć to poczujesz, że jest z Tobą "od zawsze" i jest to Twoje drugie równie NAJważniejsze szczęście co pierwsze
Moja Gwiazda w ogóle nie łączy swojego pokoju ze spaniem, tylko z zabawą. Zawsze spała u nas w sypialni (swego czasu jeszcze w swoim łóżeczku, teraz nie ma mowy)i jak jest zmęczona i popłakuje, że chce spać, to na autopilocie do sypialni.. Także ja jestem w czarnej dupie, jeśli chodzi o przestawienie jej na sen zupełnie gdzieś indziej, a jeszcze żeby sama zasypiała to już w ogóle niedoczekanie! Tak mi się przynajmniej wydaje..
A nawet jeżeli do tego dojdzie to będzie okupione darciem, wyciem, płaczem, histerią i obrazą majestatu do odwołania!

dobranoc dziewczyny spokojnej nocki wam zycze a rano milego i radosnego przebudzenia

Jamajka mój M nauczył Majke sama zasypiać i szczerze mówiąc też myślałam ze będzie histeria a ona trochę popłakała pierwszego dnia trochę pomarudzila drugiego a trzeciego zrobiła papa, dala buziaka i usnela. Teraz czasami prosi żebym z nią polezala ale po 5 minutach juz mi mówi ze mogę isc:). Ja wiem ze te obawy mina, ze na pewno pokocham maleństwo.