Mamusie sierpniowe 2013

ziii napisał:

Hahahaha no nie ukrywam, że było ostro, ale teraz obiecuję już poprawę i będę grzeczna Bo troszkę się strachu najadłam...

Ehh też zdarzyło mi się lekkie plamienie po stosunku, które doprowadziło prawie do zawału ;)ale dzięki Boguu to tylko otarcie było:) efekt szalonego seksiku

Wrzucam jeszcze fotki garnituru mojego M. (bo on sam załapał się tylko od głowy w dół)...

... i obrączek. Wybaczcie, że was tak zamęczam, ale nie miałam się jeszcze okazji nikomu pochwalić A aż mnie rozpiera!!!!

Witam mamusie

Cukiereczku nie martw się na pewno z malutką będzie wszystko dobrze

Ziii ja po stosunku plamiłam na początku ciąży (i nie ukrywam stracha miałam) - teraz mi się to nie zdarza, ale słyszałam już z kilku źródeł, że w późniejszej ciąży podczas stosunku mogą wystąpić plamienia, bo mamy tam wszystko bardziej ukrwione, a jak sama piszesz było ostro, no więc może to być przyczyną. Garnitur i obrączki ładne - szczególnie Twoja z tymi kamyczkami To teraz czekamy na zdjęcie twojej kreacji

Zii, fajne obrączki . Czekamy na zdjęcia po uroczystości .

Co do leków to mam Euthoryx 50. Jeśli chodzi o ruchy maluszków, to ja czuję często już, że moja mnie po żebrach obija, a od pępka do żeber nawet jak siedzę, to jest kilka cm . A co do krwawienia, to myślę, że to rzeczywiście kwestia seksu, oczywiście warto o tym wspomnieć lekarzowi, zwłaszcza jeśli przy następnym się powtórzy, ale to raczej tylko otarcie.

Aha a co do sikania, to od momentu infekcji dróg moczowych sikam jak oszalała, w nocy może nie wstaję tak często, ale za to w dzień latam co chwilę Ogólnie to czuję, że maluszek strasznie uciska mi na pęcherz Jutro odbieram wyniki badania moczu i mam nadzieję, że wszystko dobrze, bo nie widzi mi się kolejna wizyta w szpitalu

Zuzia i ja

ehh próbuję zdjęcie dodac i kiszka:(
zii piękne obrączki:)

cukiereczek wydaje mi się ze to ze byłas wczesniakiem może mieć znaczenie przy wynikach malenstawa, ale nie przejmój się napewno z wiekiem wszystko się wyrówna

zii ładnie szlejecie,zapewne to zwykłe otarcia, gdzieś o tym czytałam. my z mężem mamy całkowity celibat, nie pamiętam nawet kiedy był ostatni sexik, moze z 2 miesiące temu - tak jakoś nam to narazie odpowiada- dopóki Kacperek nie podniesie się wyżej. zii kiedy macie ślub? zapowiada się piękna pogoda.

Nasz Staś jest bardzo nisko... że tak napiszę ...kopie mnie w pochwę? Czuję jak kopie tam w środku ... dziwne wrażenie... no i poniżej jajników...
Najwyżej jak kopał to ze 3-4 cm pod pępkiem i na lewej stronie....
Ja nie wiem jak Was po żebrach kopie?))))) Kurde wysoko strasznie )))))))


Idę robić drugie danie...
Kieszonki ze schabowego z papryka marynowaną + kasza + sosik pieczarkowy:P
Na pierwsze zupcia pieczarkowa...
Juz 2 talerze zupki zjadłam:P
heheheheh

Kurcze, to fajnie, że wam obojgu nie przeszkadza brak seksu... Ja to jestem z tych, co po dwóch-trzech dniach bez łażą po ścianach Chociaż i tam troszkę libido mi spadło w ciąży... Ale mimo wszystko ochotę mam. Dlatego strasznie się cieszę, że z małym wszystko dobrze i że nie ma na razie (odpukać) przeciwwskazań...

Ślub mamy 25 kwietnia i strasznie bym chciała, żeby słoneczko się utrzymało! Oby była ładna pogoda...

cukierecku nie martw się wszytko będzie dobrze!!! Co do sukienki, ja swoją będę chciała sprzedać

zii wiedziałam, że ktoś ma ślub jakoś w tym terminie co mój! Ale jak udało Ci się załatwić termin w środku tygodnia? U nas z tym byłoby ciężko...

Nasze obrączki: www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,155

Nic nie załatwiłam znowu!!!
Farby do włosów nie było, zamówiłam i będzie dopiero na przyszły tydzień :/ Kwiatek do butonierki nie dotarł, też muszę w pon zajść do sklepu, kupiłam tylko podkoszulek dla K.

Jutro przychodzi położna. Muszę posprzątać, bo wstyd będzie, że taka warstwa kurzu leży na meblach

Niesiu, po prostu był to jedyny wolny termin w kwietniu Tak, że nie mieliśmy za bardzo wyboru. Ale dobrze się składa, bo gdybyśmy jeszcze czekali, to chyba musiałabym się turlać do tego urzędu

Ja moją sukienkę też będę chciała sprzedać, zwłaszcza że nie mam gdzie jej trzymać. No i gdzie bym ją drugi raz miała założyć?

Na pewno ze wszystkim zdążycie - ja ze względu na krótki czas do wielu drobiazgów podchodzę na luzie. Wszystkie niedociągnięcia goście będą musieli nam wybaczyć...

Wasze obrączki śliczne!

A jeszcze z tematów weselnych to mój M. ma w piątek kawalerski - aż się boję... w jakim stanie wróci. No ale niech się bawi.. byle w miarę grzecznie

Co racja to racja. My wstępnie datę ślubu chcieliśmy przenieść z sierpnia na czerwiec! Wtedy faktycznie musiałabym się turlać do urzędu

musicie tak sobie o seksie rozmawiać ? Tu człowiek ma celibat i zakaz do odwołania, a wy tak o ostrym seksie ? Nie ładnie