Mamusie wrzesień 2011

Mgielka 3mamy mocniutko

Monia ja myslalam ze 6ty tydzien i bylam w szoku ze tak spokojnie to piszesz hehe

Monia, mnie sie raz spoznila o tydzien, teraz dostalam jak w zegarku..ale moze Tobie sie jeszcze reguluje?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Iwonka hehe nie nie i wypluj te slowa blagam....
Mgielka kciuki trzymam

Wiecie, ogladam powtorke "na wspolnej" i moim zdaniem Weronika w ogole nie wyglada na osobe, ktora teskni za dzieckiem w inkubatorze...Ja to bym tam latala jak na sraczke, a ona ciagle w tym lozku...

Wiecie co moje dziecko zaczyna pelzac wczoraj nauczyla sie obracac w kolko polozylam ja z brzegu maty na brzuszku za chwile przychodze a ta na podlodze pod stolem i tak sie okreca na brzuchu i tym sposobem sie przemieszcza tak smiesznie to wyglada

dokladnie mam takie samo odczucie!

jestem i ja

dziewczyny przecież to tylko serial tam mało co jest realne

Mgiełka, a gdzie miałabyś pracować ?? trzymam kciuki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Slowiczku, zazdroszcze Ci,,tez bym chciala zostac...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Heeej, witajcie

Nie zaglądałam do Was, bo miałam gości od wtorku do dzisiaj Ale już wszystko nadrobiłam i jestem w temacie

Sami


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Iwona - ślicznie Oliwcia wygląda, ja nie będę przekłuwała małej uszu dopóki sama nie będzie chciała

Beti - fajny strój wybrałaś dla Filipka na chrzest, a wagowo to chyba na podium wśród naszych dzieciaczków

My na 13 jedziemy na rehabilitację, a później do lekarza,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mgiełka - trzymam kciuki

Mi w niedzielę kończy się macierzyński, pracy na razie nie szukam. Będę w domu dopóki mała nie skończy roku Chyba, że już będę szalała w domu to wtedy zacznę szukać.
Także ja też cały czas będę z Wami

witam się i ja, u nas śniegu masa i ciągle pada więc raczej spaceru nie zaliczymy.
młody w nocy budził się dużo razy, wstawałam do niego chyba z 20 razy, ewidentnie przeszkadza mu ten ząb, nie umie sobie z nim poradzić, cały czas pcha językiem jakby go chciał wypchnąć z buzi!! a mój M mu wczoraj tłumaczył "Młody- to jest ząb i on tam już zostanie i będzie coraz większy, a potrzebny Ci jest po to żeby miały Ci w czym wypadać dziury i żeby stary musiał za dentystę płacić "
Mgiełka trzymamy kciuki!!
Sami- sto lat

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

mgiełka - trzymam kciuki za pracę

Ja wracam do pracy już niedługo - 2 kwietnia.

A co do przemieszczania się to mój dzieć wciąż mnie zaskakuje. Dziś zawołał z łóżeczka, zaglądam a on odwrócony o 180 stopni Nie wiem jak, ale pościągał interaktywne zabawki przyczepione rzepem i naciskał łapkami żeby mu grało A ostatnio to miałam o 5 iść opieprzyć sąsiada, że jest cisza nocna a ona remont o tej porze robi. I jak wstałam to okazało się, że to mój synuś nawala nóżkami w łóżeczko, a ono o ścianę uderzało i brzmiało to jakby ktoś młotem walił M. się śmieje, że chciał się do naszego pokoju przebić, żeby razem z nami spać

Jak mi Kacpero pozwoli, to zaraz zeskanuję fotki

Iwonka moja też tak sobie pełza Hehe, jeszcze trochę to zostawimy małe na macie, a znajdziemy w drugim pokoju
Agusia no śniegu jest sporo i cały czas sypie, ale w domku nie wytrzymam, spacerek koniecznie muszę zaliczyć. Swoją drogą to na takie okoliczności pogodowe m kupił mi śniegowce, więc mogę naginać z wózkiem po śniegu i lodzie

Hello

chciałam szybko sie przywitac...wczoraj mnie nie było...zepsuł nam sie laptop i D dzisiaj zawiózł go do naprawy i korzystam od siostry bo na tel cos mi nie chodzi...

sami

u nas z katarkiem lepiej juz prawie nie ma...za to d jest na L4 ma zapalenie oskrzeli....wiec siedzimy razem....

a sniegu u nas nasypało, ze hohoho....odśniezałam rano i jeszcze musze raz do poprawki skoczyc

u nas tez dzisiaj paczkowo ale dopiero do po poludniowej kawki jak siostra wróci z pracy to nam przywiezie.....
postaram sie Was troche nadrobic...w miare mozliwosci i dostepu do lapka

miłego paczkowania

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.