Mamusie wrzesień 2011

Witam
Maja- karmię karmię cały czas cyc plus obiadek
beti- sorrry nie doczytałam

my dzis do 6.30 potem cycuc a potem do 8 spiochalismy....

Samiczek

a teraz buszujemy po allegro w poszukiwaniu niczego własciwie a Franek rabie kupala

a co do fotelików to my czekamy az Franek usiadzie i chcemy kupic recaro young sport czy jakos tak zaraz poszukam

juz mam allegro.pl/recaro-young-sport-2012-8-kol...isy-i2200327677.html

Cześć laseczki

ja na chwilę bo lecę do fryzjera, na bazarek i do krawcowej a wieczorem zlot

Monia

dziewczynki mam do sprzedania ubranko do chrztu użyte tylko raz co prawda nie moję bo Franek chrztu nie miał jeszcze, ale może macie jakiś znajomych? zaraz wstawię wam fotki

Witam

Jedziemy na 11 na rehabilitację, a później jadę z córą do mojej przyjaciółki w ciąży Za oknem szaro i pochmurno buuuuuu...

Pati - buty fajne, ja jak już wybieram szpilki to bardziej klasyczne

Słowiczek - płaszcz rewelacja, też muszę się po coś wiosennego wybrać.
I też nie potrafię na wyprzedażach kupować, a w sh to już w ogóle nie umiem się odnaleźć .
Jeśli w sklepie coś mi naprawdę się podoba to to kupię - najwięcej potrafię wydać na torebkę mam ich mnóstwo

Sami

A jeśli chodzi o fotelik to tak jak Beti - chcę żeby Kinga jak najdłużej jeździła tyłem, dopóki mieści się w tym nosidle to nie zmieniamy.

Puzzle piankowe - ja mam, gość w sklepie powiedział, że te najtańsze, chińskie są wycofane ze sklepów. Te które są teraz sprzedawane są wykonywane z jakichś innych substancji i muszą mieć atest. Dlatego są droższe - a przez internet to nigdy nie wiadomo co się trafi

Pati - super ta mata z Kubusiem

Dziewczynki ja tez poki Emi sie miesci w nosidle to nie chce jej przesadzac w fotelik.Ale zaczynaja juz jej nozki wystawac a ze chwilowo jestesmy przy troche wiekszej kasie to chce to wykorzystac

Witam U nas noc beznadziejna Nadia co chwilę się budzi nie wiem co jej jest a rano to buczy przez sen
Zabieram się dzis za porządki muszę umyć okna bo ładnie świeci słoneczko .Wstawić pranie i ogarnąć kuchnię więc trochę mi zejdzie


Sami

slowiczek napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witaj w klubie ;(

Dzien dobry

mgielka szczena mi opadla z zachwytu...ŁOŁ Jak z jakiegos magazynu

Pati ale fajnie, zatem czekam na listonosza Apropo butow, zazdroszcze Wam takich...wiem ze moge sobie kupic, ale moj M jest niski i w takich bylabym wyzsza od niego..

Maju ja tez chetnie czasami obejze jakis mecz pilki noznej...chetniej jak M

Gosiu na zjezdzie beda krolowaly stroje kapielowe :D:D

Beti ja to nigdy takich rozkoszy nie przezylam jak Ty...platki roz, masaze, maseczki...nastepny zjazd, znaczy trzeci, bo drugi nad morzem, a trzeci w jakims SPA!!

Co to jest sh??

beti napisał:

Cześć laseczki

ja na chwilę bo lecę do fryzjera, na bazarek i do krawcowej a wieczorem zlot

Monia

ale ty masz fajnie, ciągle jakieś zajęcie, u mnie to straszna rutyna, atrakcją jest wyjście z dziećmi na plac zabaw

Witam.
U mnie szok, tylko jedna pobudka w nocy i wstawanie o 6.30... Oby tak dalej było
Pati buty świetne, ja dołączam do tych uwielbiających obcasy Czekam na jakąś kaskę i też coś muszę kupić
Wiece co, stwierdza, że nie dość, że bycie "panią domu" nie specjalnie mi pasuje, to ja się do tego naprawdę nie nadaję. Jak się jeden dzień ogarnę, to trzy kolejne jestem nieogarnięta... Może zrobicie mi jakiś kurs panowania nad wszystkim

Martusia sh to sklepu z używaną odzieżą tzw. sekend hand chyba tak to się pisze

Martuś sh to second hand

a my zawsze mamy tylko jedną pobudkę tak koło 5,6. Teraz mała śpi a ja zamiast cos robić to siedzę przy kompie, przypomniałyście mi,że nie mam płaszczyka na wiosnę, ale na allegro nic ciekawego nie ma, trzeba się na giełdę wybrać, można kpić fajne rzeczy za małą kasę, a ja nie lubię wydawać niepotrzebnej kasy tylko za firmową metkę.

czesc dziewczynki!!!

nareszcie sie do Was odzywam! Sami konczy dzis pol roczku, dziekujemy za pamiec!!

rzecz jasna nie sposb Was nadrobic, ale widze ze blog sie nie przyjal i pozostalysmy na forum.

U nas wiele sie dzialo przez ostatnie 3 tygodnie bo chyba az tyle mnie nie bylo?
Przede wszystkim Sami byl 2 dni w szpitalu (Bogu dzieki ze tylko 2). Goraczkowal bardzo, pojechalismy z nim na IP i stamtad wyslali nas do szpitala bo nie stwierdzili przyczyny goraczki. I tak przeszedl szereg badan, ktore ostatecznie nic nie wykazaly. Ah... tak na prawde ten szpital nie bylpotrzebny, ale tempo pracy w szpitalach jest jakie jest i nie mialam nic do gadania. Wiadomo, ze kierowalam sie dobrem dziecka...

Samiczek juz przekreca sie na brzuch, robi to troche niezdarnie ale jednak.
Nie siedzi sam i nie mamy jeszcze zebow...
Noce standardowe czyli 3-4 pobudki na jedzenie. On wlasciwie jest wiecznie glodny:) je zupki, owoce ale cyc rzadzi:) smieszny jest bo jak biore go na kolana to juz sam sie dobiera do cyca i tak fajnie sapie hihi

przez ten czas zjechalo do nas dwoch bratankow mojego meza - na szczescie juz ich nie ma ale wciaz sa w PL. Troche sie klocilicmy ostatnimi dniami ale juz spokojnie.
Mielismy tez niemile zdarzenie... zginelo nam z domu z szuflady w kuchni 740zl i mamy pewnosc ze ukradl je nasz kolega tzn. meza kolega. Co wiecej zgodzil sie oddac nam te pieniadze zarzekajac sie ze to nie on je ukradl...
jakas chora akcja dziewczyny... wstaje rano, siegam po kase aby ja wplacic do banku a tu kasy nie ma. Dzwonie do mojego m. ze skoro ja wzial to niech wplaci a on sie smieje czy ja zartuje?? OMG cos strasznego... nie wiem nawet co mam myslec o tym czlowieku. Moj m. juz zapowiedzial ze nikt u nas nie bedzie wiecej nocowal...