Mamusie wrzesień 2011

Edytka nie mam pojecia jak z tym wywarem.

Gratulujemy zabka

Edyta - ja daję gotowe obiadki/zupki w słoiczkach, jest w czym wybierać. Przejdź się do sklepu i na etykietkach poszukaj inspiracji
A wywaru mięsnego chyba bym jeszcze nie podawała.

hejo babeczki :*
Pati ja jeszcze nic nie kupiłam Franusiowi mam taką wiązaną granatowa ale wydaje mi się że chciałabym taka wkładaną bez żadnego wiązania tylko gdzie zakupić?

ja cytologi nie robiłam jeszcze
wywaru nie dawałam póki co stopuje z wprowadzaniem nowych produktów... ze względu na te jego dziwne zachowanie
Beti Kochana dasz radę czekamy na wieści jak wrocisz:* przesyłam moc buziaków :*

moj brat dziś ma operacje na to kolano i jakoś nie mam nastroju a jeszcze moj wczoraj obiecał że pozmywa ja dziś wstaję a w kuchni

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
juz mu sie oberawało... a on że wczoraj to padł na kanapie a rano nie miał czasu

Pysia to trzymamy kciuki

Ja nie robiłam jeszcze cytologi.
Wywaru z mięsa nie daję, a warzywka dodatkowe to pietruszkę, brokuła, pomidorka, szpinak.

witam sie i ja!!

Noc standard czyli 3 razy papu kiedy lolek nie będzie jadł w nocy??

beti - trzymaj się cieplutko!!i czekamy na relację z pierwszego dnia!!

ewelina - ja tez nie wiem jak z tym wywarem!? i gratulujemy zabalka!

monia- pożyczę ci moje zapałki;) ja moze jakoś dam rade bez nich !!

gładkie czapeczki są w h&m, tyle ze nasza sie spruła

zmykam za chwilke na spacerek!!

do poźniej

Marta M napisał:

a wszystkie juz robilyscie cytologie po porodzie?? Jak bylam na pierwsze wizycie chcialam zrobic to mi powiedziala ze najwczesniej w lutym...w lutym nie poszlam a teraz jestem chora...szzzz...

Na 12 lece do szczepienia z Majka i tez boje sie szczepic w tej sytuacji, zeby ode mnie czego nie zlapala...

przepraszam ale potem Was nadrobie...

Marta, moim zadaniem gardlo nie ma nic do tego, ale moge sie mylic,
ja juz robiłam po porodzie cytologie, przed mialam 2 gr a teraz 1.

Gratuluje ząbka Wojtusiu

A jak chcesz zupe z wywarem to do wody dodajesz surowe mięso, warzywa i gotujesz wszystko razem, potem miksujesz i tyle

Ja ogólnie daje słoiki, a jak gotuje to same warzywa,bo słoiczki mam z mięsem i łososiem.

Wpadam tylko powiedzieć że jesteśmy wreszcie po ostatnim szczepieniu, pół roku spokoju, uff...ważymy 8280g i pani doktor powiedziała że bardzo łądnie siedzi...bo właśnie nie pochwaliłam jej ale dzisiaj ją posadziłam i siedziała ładnych parę minut bez trzymania, podpierania... Ale żeby sama się podniosła do siedzenia to jeszcze nie..

jadą do mnie T bo teść miał zabieg na zatokach w Krk i właśnie wyszedł ze szpitala, przyjechała po niego teściowa i już są gdzieś blisko , także mykam bo u mnie to dopiero burdel...ale ja sie T nie przejmuje...

Edyta ja troche wywaru podawalam z mieska ale chudego ale tez nie duzo tylko troszke tyle zeby miesko zmiksowac...z bardziej tlustego mieska bym nie radzila...takie moje zdanie
co do zupek to oprocz tradycyjej jarzynowej moze byc : marchewka z ryzem, zupa buraczkowa, brokulowa, kalafiorowa, z dyni, z cukinii, mozesz do jarzynowej zamiast ziemniakow dodac kaszy jaglanej ...ja juz kupilam ale jeszcze nie proboalam z tym robic

i gratulujemu kolejnego zabka

Marta ja cytologie wlsnie ostatnio robilam i czekam na wynki

Pyska 3mamy za brata

Bewipo dajesz pomidory?

moje dziecko wyprawione na spacer z tata a ja teraz zjem i zabieram sie za pisanie pracy eech...pranie juz wstawione...mieszkanie idkurzone...obiad na pol gotowy wiec zabieram sie do pracy

Miałam już cytologię. Nie wiem, jak to jest z tym bólem gardła i wpływem na wyniki. Nie pomogę.

Martuś miłego i spokojnego spotkania z T Majeczka bardzo ładnie waży, no i siedzi

Wojtusiu Ty już masz 2,a my wciąż 0 GRATULUJEMY

Ja kupuje jeszcze słoiczki gotowe, a jak już gotuję to same warzywa

Cześć Dziewczynki

Nie było mnie wczoraj bo Domi był bardzo słaby do południa ale po południu już lepiej....jeszcze kaszle ale antyb już działa...niestety musiał go dostać a i dzwoniła wczoraj w południe moja pani pediatra i pytała o zdrowie Domisia o to jak oddycha czy nie ma duszności.....
no i nawet apetyt mu już wraca co prawda jeszcze nie taki jak przed chorobą ale dobrze że wraca bo wczoraj było marnieeeeeeeee...niechciał ani cyca a ni butli a obiadku połowe porcji

dzisiaj zjadł prawie całą no i połowe porcji deserka a późnym popołudniem też mu trochę podam....

myślami byłam z Wami....

a co do Majki to jesteśmy po konsultacji i idziemy 10go kwietnia do przyjęcia na parę dni ok tygodnia...Pani neurolog po badaniu powiedziała, że Majka ogólnie wygląda dobrze, zewnętrznie żadnych innych objawów oprócz tych plamek i trzeba sprawdzić czy wewnątrz nie ma zmian........

w miarę możliwości oczywiście chcę Was nadrobić

Marta gratulujemu Majce siedzenia i ladny klocuszek z niej no teraz to kazda odetchnie z ulga ze szczepieniami na pol rok:)

Witam.My w domu, wpadliśmy tylko po rzeczy i jutro znów wracamy do teściów.
Źle mi bez Was, tęsknię okropnie. Chłopaki zabierają mi laptopa do szpitala, a u teściów teść siedzi całe wieczory na kompie, więc masakra. Jakoś postaram się wpadać.Najgorsze, że na bieżąco nie wiem co u Was.
Pozdrawiam Wszystkie i całuję każdą z osobna

my już p spacerku moj chlop zapomniał mi znieść wozek więc chwilkę w nosidelku polaziliśmy... spotkałam koleżankę poplotkowałam a teraz biorę się za szycie mojego nosidła
Domis zdrowka :* i trzymam kciuki za badania Majeczki
Majawidę że wagą idziesz łep w łep z Frankiem on też tyleważy ale nie siedzi jeszcze...
Małai my za Tobą stesknione

Mała powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!