MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Cześć Dziewczyny
Jestem nowa i jak wszystko dobrze pójdzie to w okolicach 20 września zostanę mamą. Niestety w lipcu straciłam ciążę w 7 tygodniu i teraz liczę się z ryzykiem. Widzę jednak, że nie jestem sama w takiej sytuacji i można u Was znaleźć wsparcie więc postanowiłam dołączyć.
Pierwsze USG za mną, ale pulsu jeszcze nie było widać (5 tydz i 3 dzień). Kolejne USG dopiero 8.02 i do tego czasu chyba zwariuję. Popadam ze skrajności w skrajność- raz myślę, że będzie ok i musi się tym razem udać, ale za jakiś czas wydaje mi się, że dramat się powtórzy i się załamuję. Lekarz kazał pić melisę, ale chyba nie pomaga. Skąd czerpiecie optymizm i wiarę w sukces?
Z objawów- jest mi słabo, dużo śpię, bolą piersi, pobolewa brzuch i czasem kręci się w głowie. Póki co mdłości nie ma.Z leków - duphaston, kwas foliowy, no-spa na rozluźnienie macicy, magne B6 - wszystko przepisane przez lekarza.

Fk bedzie dobrze musisz być dobrej myśli a nie tylko czarne scenariusze pisac.bierz leki od leekaraz i sie oszczedzaj

fk witaj hmm powiem Ci to co lekarz mi powiedział na mojej pierwszej wizycie bo moja ciąża jest zaledwie 2 miesiące po poronieniu,że tamta strata nie żutuje na tą i nie koniecznie musze poronić że jest bardzo dużo kobiet które zachodzą w ciąże po poronieniu i rodzą zdrowe boboasy dużo zalęzy od naszego nastawienia psychicznego więc kochana myślimy tylko POZYTYWNIE!
hehe sama pocieszam a też się stresuje ale sa tu super dziewczyny które wspierają i poddnoszą na duchu każdego dnia

Witam Fk , cieszę się, że nasze grono się powiększa
Napewno wiesz, że Twoje nastawienie jest bardzo ważne. Ja w pierwszej ciąży jakos sie tak nie stresowałam, a teraz tez sie boje... ale to nie swiadczy o naszej panice, czy złym nastawieniu, to swiadczy o naszej świadomości. Każda kobieta w ciąży sie boi.
Moj gin mi powiedzial, ze wiekszosc kobiet traci dziecko nie bedac nawet swiadoma, że jest w ciąży. Ja jestem przekonana i wmawiam sobie i Wam tez radze, że musi być dobrze
Tez pije melise , ale staram sie lezec ile tylko moge, glaskam sobie brzuszek i mysle, co mi tam w brzuszku rosnie ostatnio nawet stwierdzilam, ze nie mam imienia z mezem dla malenstwa
A Wy dziewczyny co byście chały?? dziewczynka, czy chłopczyk??
Bedzie dobrze, zdrowe jedzonko, witaminki, łóżeczko i oby do 12 tygodnia
Całuje Was wszystkie :*
Nie dopuszczam mysli, ze moje slonko moze byc powaznie chore.... mam nadzieje, ze to cos błachego. W poniedziałek ide z nia na pobranie krwi.... i az sie boje jak to bedzie.

majsterka będzie dobrze zobaczysz
hmm fajnie by było mieć chłopca mamy już córeczkę ale płeć tak naprawde nie ma znaczenia byle urodziło się zdrowe
co do imion to dziewczynka będzie Zuzia a chłopiec Dawid albo Oskar

Dzięki za dobre słowa. Staram się myśleć pozytywnie, tylko czasami głowa mnie nie chce słuchać. Mam dwutygodniową przerwę w pracy więc dużo, bardzo dużo odpoczywam.
Co do płci, imienia to jeszcze nie myślę. Szczerze mówiąc póki co nie podchodzę do ciąży w kategoriach dziecka, tylko zarodka, kijaneczki która może się zamienić w cudowny Skarb jak wszystko pójdzie dobrze.
Ważne żeby się udało i żeby było zdrowe

Fk bedzie wszystko dobrze i tylko pozytywnie możesz myśleć nie inaczej

Dziewczyny dziś jakby troche lepiej sie czuje ale nadaj wymioty i wmioty i mam nadzieje że lekarz 31 stycznia pomoże boje sie odwodnienia dlatego dużo pije ale i tak 1,5kg mi spadło zaczynam sie obawiać...

Trzymajcie mocno kciuki za mnie na jutrzejszym egzaminie bedzie cud jak nie zwymiotuje na babkę....

A jeśli chodzi o płeć to mąż wolałby chłopka a mi obojętnie byle dzidzia była zdrowa i się urodziła
a imiona mamy już od naszego poznania wybrane dla chłopca Oliwier/Andrzej a dla dziewczynki Lena lub Amelia

aganio nie przejmuj sie ze schudłaś ja przed ciąża ważyłam 60 kg a schudlam do 54kg do porodu waga 60kg

aganio będziemy trzymać kciuki za Twoje egazaminki
Imionka super wybraliście
mężulek poszedł już do pracy teraz troszke dłużej robi bo zwiększyli produkcje z jednej strony to dobrze bo większą wypłata
Jakie plany macie na weekend?

Dzięki bo już myślałam że coś nie tak ze mną...

kamila ja najchetniej wekend w łóżku bym spędziła, ale idziemy na roczek do siostrzenicy

Oj ja też z chęcia spędziłąbym w łóżku...... ale jak wróce ze szkoły to znają mnie zaglądać bede Jak wam weekand mija i pójde spaciu
Chlopek co kupujecie na roczek??? My dopiero w marcu idziemy do chrześniaka mojego i chyba kase tylko bo wszycho ma....

ja kupiłam piżamkę allegro.pl/pizamki-12-18-early-days-nowa...ory-i2040069170.html

a Ksawcio jak miał urodzinki to dostał komplet kurtka i kombinezon i taka kierownicę interaktywna ze smyka. tak to pieniądza

my jutro idziemy na urodziny siostrzenicy i siostrzeńca córeczka już się nie może doczekać jeszcze 4 dni i wizyta jestem już troszke spokojniejsza

mój jest jeszcze za mały zeby wiedziec ze idzie na urodziny ale sie pobawi z dziecmi lubi sie bawic z kuzynkami